Motywacyjna szarża w mundurówce

“Jeżeli pyta mnie pan o to, czy będzie świadczenie motywacyjne dla funkcjonariuszy, którzy osiągnęli 15 lat służby, to odpowiem wprost – nie, nie będzie” – stwierdzał stanowczo w rozmowie z InfoSecurity24.pl w maju 2021 roku wiceminister Maciej Wąsik. Takie zapewnienia padały zresztą ze strony przedstawicieli resortu spraw wewnętrznych i administracji nie raz w ciągu ostatnich lat. MSWiA podkreślało, że ich po prostu na to nie stać. Wiemy już, że środki na dodatkowe wynagrodzenie dla funkcjonariuszy z długoletnim stażem jednak się znalazły, choć w trochę innej formie. A raczej musiały się znaleźć, bowiem sytuacja kadrowa w służbach mundurowych malowała się w bardzo ciemnych barwach. I wyglądała ona na tyle źle, że nie są to jedyne finansowe zachęty do pozostania w służbie, które w bardzo krótkim czasie wprowadzają polskie władze.

Nowe przepisy, przygotowane przez resort spraw wewnętrznych i administracji, obejmą żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Służby Celno-Skarbowej, Służby Ochrony Państwa, Straży Marszałkowskiej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Funkcjonariusze, jak podkreśla MSWiA, otrzymają nowe świadczenie po 15 latach służby. Rozwiązanie to ma, zgodnie z planem, zachęć doświadczonych mundurowych do pozostania w służbie. Oficjalnie nazwano to świadczeniem za długoletnią służbę, a wiceminister Maciej Wąsik mówił nawet o “dodatku antyemerytalnym”. Resort unika więc terminu “świadczenie motywacyjne”, którego wprowadzenie wielokrotnie dementował, ale powody jego przyznania bez wątpienia przypominają te, które kojarzymy ze świadczeniem motywacyjnym przyznawanym po 25 i 28,5 latach służby, obowiązującym od 2020 roku (trwają prace nad jego rozszerzeniem m.in. na służby specjalne). Okazuje się więc, że mimo zapewnień, że o wdrożeniu dodatkowej finansowej motywacji dla mundurowych z co najmniej 15 latami służby “na koncie” nie ma mowy, resort był zmuszony wprowadzić jakieś rozwiązanie, które zatrzyma ich w formacjach.
 

Polskie władze “zachęciła” do tego sytuacja kadrowa w służbach mundurowych, a dokładnie zapowiedź jej pogorszenia w obliczu m.in. bardzo wysokiej inflacji oraz wysokiej waloryzacji emerytur oraz protest mundurowych. Od miesięcy, przede wszystkim związki zawodowe, przepowiadały bowiem, że w pierwszych miesiącach 2023 roku mundurówkę czeka wręcz kryzys i katastrofa. I choć zarówno minister Mariusz Kamiński, jak i wiceminister Maciej Wąsik oceniają teraz, że zapowiedzi o odejściach były przesadzone, to czy resort ruszyłby z taką motywacyjną, finansową szarżą i to w tak ekspresowym tempie, gdyby nie było całkiem sporych szans na spełnienie się tego katastrofalnego scenariusza…? Modyfikacji wprowadzanych do przepisów, a dotyczących właśnie kwestii dodatkowego wynagradzania funkcjonariuszy jest bowiem całkiem sporo i to w krótkim czasie. Czasie, gdy do zapowiadanej fali odejść miało właśnie dojść.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: MSWiA

Jedno ze 160 miejsc czeka właśnie na Ciebie!!! Nadwiślański Oddział Straży Granicznej rekrutuje kandydatów do służby

Trwa nabór kandydatów do służby w Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej. W tym roku oddział zamierza przyjąć 160 funkcjonariuszy. Dokumenty aplikacyjne można składać w siedzibie Nadwiślańskiego OSG w Warszawie oraz w placówkach Straży Granicznej w Łodzi, w Bydgoszczy, w Radomiu oraz w Nowym Dworze Mazowieckim.

Czekamy na kandydatów, którzy są pełnoletni, niekarani, posiadają polskie obywatelstwo i co najmniej średnie wykształcenie.

Oferujemy – stabilne zatrudnienie i możliwość stałego doskonalenia zawodowego w ośrodkach szkolenia Straży Granicznej. Gwarantujemy również szerokie perspektywy rozwoju, a także szansę wyboru specjalizacji w wielu dziedzinach, między innymi jako ekspert do spraw fałszerstw dokumentów, specjalista do spraw migracji, kontroler ruchu granicznego, pirotechnik bądź funkcjonariusz w zespole interwencji specjalnych, technik kryminalistyczny czy też przewodnik psa służbowego.

W strukturach naszego oddziału znajdą również miejsce osoby z zacięciem informatycznym, logistycy oraz absolwenci lub studenci prawa.

Służba w naszych szeregach to również szansa na udział w misjach zagranicznych na terenie Europy, gdzie nasi funkcjonariusze regularnie wspierają tamtejsze służby graniczne w ramach wspólnych operacji.

Oprócz stabilizacji i rozwoju zawodowego Straż Graniczna oferuje – prawa emerytalne po 25 latach służby, nagrody jubileuszowe i motywacyjne, z kolei od marca br. dodatek graniczny, a jeżeli służba jest pełniona w jednostkach na terenie Warszawy, także dodatek stołeczny.

Przyszli funkcjonariusze mogą również liczyć na dodatkowy zastrzyk finansowy w postaci dodatku –  na remont mieszkania lub brak mieszkania, pomoc finansową na kupno domu czy mieszkania, oraz zwrot kosztów dojazdu z miejsca zamieszkania do miejsca pełnienia służby. Każdemu funkcjonariuszowi SG przysługuje ponadto tzw. „mundurówka” i „trzynastka” czyli 13-ta pensja, a także dofinansowanie do wypoczynku.

Postępowanie kwalifikacyjne podzielone jest na dwa etapy. W pierwszym komisja rekrutacyjna sprawdza kompletność dokumentów złożonych przez kandydata i przeprowadza z nim rozmowę kwalifikacyjną. Następnie kierowany jest na badanie psychologicznie oraz psychofizjologiczne, czyli tzw. wariograf. W drugim etapie postępowania kandydaci rozwiązują testy z wiedzy ogólnej i wybranego języka obcego, przechodzą egzamin ze sprawności fizycznej i rozmowę kwalifikacyjną. Po jej pozytywnym przejściu, kandydaci poddani są komisji lekarskiej, która ustala ich zdolność do służby.

Szczegółowe informacje na temat naboru zamieszczone są na stronie internetowej oddziału w zakładce REKRUTACJA DO SŁUŻBY W SG, ale także o naborze można porozmawiać, dzwoniąc pod numer 22 513 22 22. Dla usprawnienia rekrutacji powołano koordynatorów do spraw naboru do służby w poszczególnych placówkach SG podległych Nadwiślańskiemu Oddziałowi Straży Granicznej, których wykaz można znaleźć TUTAJ.

 

Źródło: www.nadwislanski.strazgraniczna.pl

“Katastroficzne przepowiednie” o odejściach przesadzone? Wąsik: widzimy już pierwsze efekty zapowiedzi dodatku antyemerytalnego

Widzimy pierwsze efekty zapowiedzi dodatku antyemerytalnego i rozmów ze związkami zawodowymi w służbach mundurowych. Wydaje się, że katastroficzne przepowiednie o pięciocyfrowych liczbach osób chcących przejść na emeryturę są daleko przesadzone – powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy przygotowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który zakłada, że funkcjonariusze i żołnierze po 15 latach służby dostaną nowe dodatki motywacyjne.

„Chcemy, żeby projekt ustawy dotyczący dodatku antyemerytalnego dla funkcjonariuszy po 15. roku służby został jak najszybciej uchwalony i zaczął funkcjonować od 1 marca. Oczywiście, zobaczymy, jak będą przebiegały prace Sejmu i Senatu, ale nie sądzę, żeby projekt wywoływał kontrowersje” – powiedział wiceminister Wąsik. Jak dodał, jeśli nie na tym, projekt ten może być procedowany na następnym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym za dwa tygodnie.

Wiceszef MSWiA zaznaczył, że nowy dodatek to „bardzo dobre rozwiązanie, które metodami zachęt pozwoli jak najdłużej zatrzymywać doświadczonych funkcjonariuszy i żołnierzy w służbie”.

„Widzimy pierwsze efekty zapowiedzi tego dodatku motywacyjnego i rozmów ze związkami. Wydaje się, że katastroficzne przepowiednie o pięciocyfrowych liczbach osób chcących przejść na emeryturę choćby w Policji są daleko przesadzone” – podkreślił wiceminister.

Według różnych szacunków, jakie pojawiały się w przestrzeni publicznej, ze służbą w Policji, na początku 2023 roku, pożegnać miało się nawet 9 tys. policjantów. Szef MSWiA informacje o tegorocznej fali odejść stanowczo dementuje. „Aktualne dane potwierdzają, że nie ma zjawiska tzw. masowych odejść ze służby” – zapewniał minister Mariusz Kamiński. Przekonywał też, że resort jest w tej kwestii w stałym kontakcie z przedstawicielami związków zawodowych.

Wąsik przypomniał, że na stronie Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA uruchomione zostały stosowne kalkulatory, dzięki którym funkcjonariusze mogą obliczać pensje po waloryzacji, emerytury, które by dostali, a także pensje z dodatkiem. „W ten sposób przekonujemy funkcjonariuszy do tego, aby dobrowolnie podejmowali decyzję o pozostaniu w służbie i niekorzystaniu ze swoich uprawnień emerytalnych” – powiedział.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: MSWiA

Co czeka mundurowych w 2023 roku?

 

Patrząc na to co dzieje się w służbach mundurowych dziś wyraźnie widać, że kolejny rok może okazać się przełomowy. Nie tylko z uwagi na fakt, że kampania wyborcza wkroczy w decydującą fazę, z którą zawsze nieodłącznie związany jest festiwal obietnic i deklaracji (także tych składanych mundurowym), ale też dlatego, że dowiemy się, czy propozycje jakie MSWiA złożyło funkcjonariuszom do tej pory, przekonały ich do pozostania w służbie. Wyzwań przed jakimi w 2023 roku stać będą mundurowe formacje, będzie jednak z pewnością znacznie więcej, a sprostanie im nie będzie łatwym zadaniem.

Mówiąc o tym co trwale odbić może się na funkcjonowaniu służb mundurowych, nie sposób nie zacząć od sytuacji kadrowej, a ta w przyszłym roku może nie rysować się w przesadnie optymistycznych barwach. Już kilka miesięcy temu funkcjonariusze alarmowali, że pierwszy 2023 roku obfitować będzie w rekordową liczbę odejść. Kadrowy pesymizm wynikać ma z jednej strony z poziomu przyszłorocznej waloryzacji uposażeń (mundurowi oczekiwali 20 proc., rząd budżecie zapisał 7,8 proc.) ale też z faktu, że obowiązywać ma ona od marca a nie od stycznia. Jeśli z Policji, PSP, SG, SOP czy SW odejścia faktycznie okażą się większe niż zwykle, formacje mogą mieć poważny problem. I nawet jeżeli braki kadrowe uda się w miarę szybko uzupełnić, nowych funkcjonariuszy trzeba będzie wyszkolić, a zdobycie przez nich niezbędnego doświadczenia zajmie znacznie więcej czasu niż sama rekrutacja i ukończenie szkolenia podstawowego. To scenariusz mniej optymistyczny, którego spełniania rząd z pewnością by nie chciał. Ten bardziej optymistyczny zakłada, że propozycje jakie przedstawiono mundurowym spełnią pokładane w nich nadzieje i zapowiadanej fali odejść uda zapobiec. Problem jednak w tym, że jedynie część rozwiązań doczekało się do tej pory konkretnych projektów zmian w przepisach, a najważniejsza kwestia – czyli oferta dedykowana funkcjonariuszom po 15 latach służby – wciąż pozostaje w sferze zapowiedzi. A na projekt czeka cała rzesza mundurowych.

Przyszły rok przyniesie też dodatkowe pieniądze. Będą one wprawdzie mniejsze niż pierwotnie oczekiwano, ale biorąc pod uwagę pewne rozwiązania dodatkowe (dodatek stołeczny, terenowy, graniczny), niektórzy mogą mieć powody do zadowolenia. I choć np. dodatek stołeczny rzecz jasna nie będzie dotyczył wszystkich funkcjonariuszy, nie da się ukryć, że jego rozszerzenie oczekiwane było od lat (choć i w tym przypadku nie obyło się bez zgrzytów) . Warto jednak zdać sobie sprawę, że zarówno waloryzacja jak i nowe dodatki nie trafią fizycznie na konta policjantów, strażaków czy strażników granicznych w styczniu, a ich wypłat spodziewać można się raczej z marcowymi lub kwietniowymi uposażeniami – jeśli rzecz jasna ministerstwa zdążą wprowadzić odpowiednie nowelizacje. Część z nich jest już procedowana, więc szansa na sprawne “uruchomienie” dodatkowych pieniędzy jest dość spora.

Pewne, mniejsze zmiany czekają też poszczególne formacje. Strażacy “otrzymać” mają np. nowy przepis kwalifikacyjny, który wprowadzić ma do formacji małą wewnętrzną rewolucję. Prace nad nim trwają już dość długo, więc oczekiwania środowiska, że te niebawem dobiegną końca, nie są pozbawione podstaw. Policjanci z kolei od lat czekają na likwidację notatników służbowych i wydaje się, że w przyszłym roku owe oczekiwania mogą się ziścić. I choć to jedynie przykłady, a zmian z pewnością będzie więcej, jak niezmiennie mówi wielu mundurowych, to właśnie te małe “rzeczy” kształtują służbową codzienność i czasem oczekiwane są na równi z tymi “systemowymi” zmianami.

 

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: SG

Mundurowa akcja krwiodawstwa w Radomiu

Ostatnia w tym roku zbiórka krwi wśród służb mundurowych odbyła się dzisiaj w Radomiu. Krew oddali policjanci i pracownicy Policji oraz funkcjonariusze Straży Granicznej. Akcję wsparły też siatkarki drużyny Moya Radomka Lotnisko Warszawa-Radom. Świąteczną zbiórką krwi mundurowi zakończyli tegoroczną, 11. edycję ogólnopolskiej akcji honorowego oddawania krwi pod hasłem „Nasza Krew – Nasza Ojczyzna”. Mundurowi oddali dzisiaj prawie 10 litrów krwi.

Akcję, jak poprzednio zorganizował Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów Województwa Mazowieckiego w Radomiu oraz Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu. Tym razem w jej organizację włączył się też Zarząd Oddziałowy NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej.

Pomimo ogromnego postępu medycyny, dotąd nie udało się wytworzyć substancji, która w pełni zastąpiłaby ludzką krew. Krew jest niezbędna w wielu sytuacjach np.: dla poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, przy wielu operacjach, przy przeszczepach narządów. Jedynym źródłem krwi są zdrowi ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa.

A pomoc w ratowaniu życia i zdrowia to nadrzędny cel 11. edycji Akcji Honorowego Oddawania Krwi pod hasłem „Nasza Krew – Nasza Ojczyzna” prowadzonej w poszczególnych jednostkach organizacyjnych Straży Granicznej, Policji, Służby Ochrony Państwa, Krajowej Administracji Skarbowej, Służby Więziennej. Wydarzeniu patronuje Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Sprawiedliwości, Minister Zdrowia i Krajowa Administracja Skarbowa.

Wydarzenie to jest dla służb mundurowych formą uczczenia Narodowego Święta Niepodległości. Tegoroczna akcja, której po raz kolejny organizatorem jest Straż Graniczna będzie trwać do piątku 23 grudnia.

Jak podkreślali organizatorzy dzisiejszej zbiórki, „oddając krew możesz wyobrazić sobie, że ten cenny dar uratuje komuś życie – dzięki czemu ktoś będzie mógł święcić kolejne urodziny dziecka, rocznicę, przeżyć kolejne wakacje, spacer na plaży, noc pod gwiazdami. Taki prezent naprawdę warto podarować przed świętami”.

Krew oddali dzisiaj przedstawiciele wielu wydziałów KWP zs. w Radomiu, w tym m.in. policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, Wydziału Prewencji, Wydziału Kadr i Szkolenia, czy też Wydziału Komunikacji Społecznej, w tym Naczelnik – podinsp. Radosław Cubala, który jest honorowym dawcą krwi od wielu lat. A w ostatnim czasie za swoje zaangażowanie w krwiodawstwo został uhonorowany Odznaką „Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”. Wśród krwiodawców znalazł się też Robert Lis, Przewodniczący Zarządu Oddziałowego NSZZ Funkcjonariuszy SG przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej oraz funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Radomiu.

Wielką niespodzianką dzisiejszej zbiórki był też w niej udział siatkarek drużyny Moya Radomka Lotnisko Warszawa-Radom. Małgorzata Jasek, Krystyna Strasz i Natalia Murek rozdawały krwiodawcom gadżety klubowe. Bank krwi wzbogacił się dzisiaj o prawie 10 litrów.

Zespół Prasowy KWP

Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl

Zobacz też: 

radioplus.com.pl

www.eska.pl

Foto: Policja Radom

Dodatek stołeczny także w ABW

Jak się okazuje nie tylko Straż Graniczna czy Państwowa Straż Pożarna, ale także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego staną się beneficjentami rozwiązania, o którego rozszerzenie od lat zabiegali funkcjonariusze. Chodzi o dodatek stołeczny, a jego wprowadzenie do ABW – jak wynika z projektu opublikowanego właśnie na stronach Rządowego Centrum Legislacji – to kwestia kilku najbliższych miesięcy. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dodatek stołeczny otrzymują jedynie policjanci pełniący służbę w stołecznym garnizonie. Resort spraw wewnętrznych i administracji, w odpowiedzi na wnioski funkcjonariuszy m.in. Straży Granicznej, postanowił rozszerzyć świadczenie (w Policji m.in. o KGP) na mundurowych właśnie z SG, a także PSP i SOP (zgodnie z zapowiedziami, świadczenie przysługiwać ma też funkcjonariuszom SW i SCS). I choć zasady przyznawania dodatku nie będą tożsame do tych, jakie obowiązują w Policji, to i tak spory krok naprzód, biorąc pod uwagę lata starań o zmiany w przepisach. Jak się okazuje, zyskają na nich też mundurowi z ABW. Zgodnie z projektem, dodatek stołeczny przysługiwać będzie także im.

Zmiany mają wychodzić – jak czytamy w uzasadnieniu – “naprzeciw potrzebie zniwelowania różnic w uposażeniu funkcjonariuszy różnych cywilnych służb mundurowych, w tym m.in. Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, co pozytywnie wpłynie na zatrzymanie funkcjonariuszy w służbie”. W związku z tym w ABW, oprócz dodatku stołecznego, pojawi się też dodatek terenowy.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: ABW

Mundurowi zawieszają protest

Jak widać, policjanci i strażnicy graniczni są zadowoleni z finansowych zmian, które zaproponował im resort spraw wewnętrznych i administracji. To, jak wyglądać będzie po modyfikacjach ich pensja, policjanci mogli sprawdzić w specjalnych kalkulatorze, udostępnionym w ostatnich dniach na stronie formacji. W związku z tym “pozytywnym odbiorem zapowiadanych na przyszły rok podwyżek”, jak piszą związkowcy, podjęto decyzję o zawieszeniu akcji protestacyjnej. Nie oznacza to jednak końca dialogu z MSWiA.“Pozytywny odbiór zapowiadanych na przyszły rok podwyżek i otwartość na kontynuowanie dialogu w sprawie mechanizmów zachęcających funkcjonariuszy do dłuższej służby pozwoliły Zarządowi Głównemu NSZZ Policjantów na zawieszenie akcji protestacyjnej do czasu wdrożenia rozwiązań zagwarantowanych przez resort Spraw Wewnętrznych i Administracji. Podobną decyzję podjął w ubiegłym tygodniu NSZZ FSG” – poinformował NSZZ Policjantów.

Sprawa protestu była najważniejszym punktem poniedziałkowych obrad NSZZP. Co ważne, zostaje on zawieszony, nie zakończony. Zawieszony do czasu wdrożenia dotychczasowych uzgodnień. “Decyzja Zarządu Głównego otwiera drogę do rozmów na temat dalszego wzmacniania progresywnego wzrostu uposażeń oraz sposobów rekompensowania inflacji w dalszej perspektywie roku 2024” – czytamy w komunikacie.

A te dotychczasowe uzgodnienia, jak dowiedzieliśmy się po spotkaniu, jakie 5 grudnia odbyło się w MSWiA, to fakt, że premier Mateusz Morawiecki zdecydował o przyznaniu dodatkowych pieniędzy na nowe rozwiązania dla mundurowych, w tym świadczenie motywacyjne po 15 latach służby. “Jestem przekonany, że propozycje MSWiA są uczciwe i atrakcyjne dla funkcjonariuszy. Zależy nam na tym, aby zachęcić funkcjonariuszy do długiej służby i ograniczyć przejścia na emeryturę” – oceniał wiceminister Maciej Wąsik.

Specjalne świadczenie po 15. roku służby będzie się rozpoczynało od 5 proc. uposażenia i co roku będzie rosło o 1 pkt proc. do osiągnięcia 15 proc. po 25 latach służby. W kolejnych latach będzie się utrzymywało na poziomie 15 proc., ale nie będzie się wykluczało z już wprowadzonymi świadczeniami motywacyjnymi po 25 latach służby i 28,5 latach służby.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: ZO NSZZ FSG przy NwOSG

Czy opłaca się zostać w służbie? MSWiA pomoże to obliczyć

Jest sporo sygnałów o tym, że wielu funkcjonariuszy chce odejść ze służby – przyznał w ubiegłym tygodniu wiceminister Maciej Wąsik. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wierzy jednak, że powstrzyma ich przed tym nowy dodatek motywacyjny. Co więcej, resort pomoże obliczyć, czy pozostanie w służbie mundurowym będzie się nadal opłacać.

Na stronie Komendy Głównej Policji oraz NSZZ Policjantów pojawić ma się niedługo specjalna aplikacja, która pomóc ma funkcjonariuszom w podjęciu bardzo ważnej decyzji. Chodzi dokładnie o to, by mogli oni odpowiedzieć sobie na pytanie czy pozostać w służbie, czy odejść na emeryturę. Dzięki narzędziom przygotowanym przez MSWiA będą mogli oni sprawdzić, jak zapewniają związkowcy, co będzie im się po prostu opłacać.
Decyzja o przygotowaniu i udostępnieniu specjalnej aplikacji związana ma być z zamieszaniem, które powstało w związku z przyszłoroczną waloryzacją uposażeń oraz planem wprowadzenia innych rozwiązań, które mają m.in. zrekompensować jej poziom (7,8 proc., niesatysfakcjonujący funkcjonariuszy). Zamieszanie to polega na tym, że mundurowym trudno jest dokonać konkretnych obliczeń, jak wyglądać będzie ich sytuacja finansowa po przyszłorocznych zmianach.
Mundurowy kalkulator
Przypomnijmy, że parę dni temu MSWiA poinformowało, iż premier Mateusz Morawiecki przyznał mundurowym dodatkowe środki finansowe. Nie zostaną one jednak przeznaczone na podwyżki, a m.in. na świadczenie motywacyjne dla funkcjonariuszy, którzy posiadają minimum 15 lat służby. To ich ogromna grupa może bowiem niedługo odejść na emeryturę. Świadczenie ma się rozpoczynać od 5 proc. i rosnąć co roku o 1 proc., do osiągnięcia 15 proc. po 25 latach służby. Po przekroczeniu 25. roku służby nowe świadczenie będzie utrzymywało się na tym poziomie (15 proc.) i – co istotne – nie będzie się wykluczać ze świadczeniem motywacyjnym wprowadzonym w trakcie pandemii – w wysokości 1,5 tys. zł brutto po 25 latach służby i 2,5 tys. zł brutto po 28,5 latach służby. Co kluczowe jednak, dopiero po wysłużeniu 32 lat kwota ta będzie wliczana do podstawy wymiaru emerytury mundurowej. Świadczenie to ma być więc powszechne, niezależne od wypłacanego już obecnie świadczenia motywacyjnego. Wejść w życie ma, zgodnie z planami MSWiA, 1 marca 2023 roku.Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: Adam Ostrowski