Sylwester Tułajew nowym Sekretarzem Stanu w MSWiA

Od 12 czerwca 2019 r. Sylwester Tułajew obejął stanowisko Sekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowy wiceminister został powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego. Akt powołania został wręczony przez minister Elżbietę Witek. Jednocześnie dotychczasowy Sekretarz Stanu Paweł Majewski podsumował swoją pracę w resorcie.

Dziś odbył się Komitet Sterujący projektu e-dowód, który przyjął raport końcowy z prac i zgodnie z Zarządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zakończyło to prace w projekcie.

Projekt został zrealizowany – jego efektem było wydanie pierwszych dowodów z warstwą elektroniczną. W realizację tego przedsięwzięcia było zaangażowanych wiele instytucji – oprócz MSWiA również Ministerstwo Cyfryzacji, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Centrum Personalizacji Dokumentów, Centralny Ośrodek Informatyki, NASK, a także wszystkie gminy w Polsce. Komitet Sterujący przyjął również w raporcie rekomendacje, których wdrożenie przyczyni się do usprawnienia realizacji projektów w resorcie.

Wśród rekomendacji jest dalszy rozwój Biura Projektów utworzonego na początku roku w ramach Departamentu Teleinformatyki. Jest również propozycja utworzenia wyspecjalizowanej jednostki realizującej projekty w trybie in house. Wypracowane rekomendacje przyczynią się do skuteczniejszej realizacji skomplikowanych projektów w administracji publicznej. Wraz z przyjęciem raportu końcowego, misja Pawła Majewskiego w ministerstwie dobiegła końca.

Nowo powołany Sekretarz Stanu w MSWiA, Sylwester Tułajew, jest obecnie posłem VIII kadencji Sejmu. Ukończył Politechnikę Lubelską na Wydziale Elektrotechniki i Informatyki na kierunku elektrotechnika, specjalność: inżynierskie zastosowanie informatyki. Jest również absolwentem studiów podyplomowych z zarządzania w administracji i samorządzie terytorialnym w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji. W MSWiA będzie odpowiadał za departamenty teleinformatyki, spraw obywatelskich, zezwoleń i koncesji. Będzie pełnił także nadzór nad Centrum Personalizacji Dokumentów.

Źródło: https://www.gov.pl/web/mswia/sylwester-tulajew-nowym-sekretarzem-stanu-w-mswia

Foto: MSWiA

Mecz towarzyski na stadionie narodowym Reprezentacji NwOSG kobiet w piłce nożnej z Reprezentacją KSP

W dniu 11 czerwca 2019 r. na Stadionie Narodowym w Warszawie Reprezentacja Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej kobiet w piłce nożnej rozegrała mecz towarzyski
z Reprezentantkami Komendy Stołecznej Policji.

Zacięta i wyrównana rywalizacja trwała 20 min. Niestety kilka niewykorzystanych sytuacji wpłynęło na niekorzystny wynik końcowy dla naszej drużyny. Szczęśliwe dwie sytuacje wykorzystały za to dziewczyny z policji wygrywając spotkanie 2:0.

W tym dniu odbył się również Finał X Mistrzostw Komendy Stołecznej Policji
w Piłce Nożnej o Puchar Komendanta Stołecznej Policji, który był podsumowaniem ostatniej dekady działań stołecznych pasjonatów gry w piłkę nożną oraz uświetni obchody stulecia ich formacji.

Dzięki zaproszeniu od Komendanta Stołecznego Policji oraz uprzejmości przełożonych, nasze dziewczyny mogły rozegrać mecz na murawie Stadionu Narodowego.

W składzie Reprezentacji Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej znalazły się m.in.:

  1. st. chor. SG Magdalena DROHOMIRECKA – PSG Warszawa – Modlin,
  2. st. chor. SG Milena CIEMIENIEWSKA – PSG w Łodzi,
  3. mł. chor. SG Magdalena POKORCZAK – PSG w Łodzi,
  4. sierż. szt. SG Weronika WĄSIEWSKA – WKiSz,
  5. sierż. SG Paulina TOMCZYK – WT.

Powyższa inicjatywa zaszczepiła ducha walki i niewątpliwie przerodziła się w jeszcze większe zaangażowanie naszych piłkarek w dążeniu do coraz lepszych wyników.

Tekst i foto: Katarzyna Pachana – NwOSG

Źródło: http://zonadwislanski.pl/mecz-towarzyski-na-stadionie-narodowym-reprezentacji-nwosg-kobiet-w-pilce-noznej-z-reprezentacja-ksp/

 

Uniewinniony funkcjonariusz wróci do służby. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent podpisał dziś ustawę umożliwiającą powrót do służby funkcjonariuszom zwolnionym za czyn wypełniający jednocześnie znamiona przestępstwa i przewinienia dyscyplinarnego, a następnie uniewinnionym w postępowaniu karnym. Zmiana przepisów to efekt petycji wniesionej do Senatu jeszcze w 2017 roku.

Przypomnijmy, nowe przepisy znoszą termin ograniczający prawo do wniesienia wniosku o wznowienie każdego postępowania dyscyplinarnego na korzyść funkcjonariuszy ABW, CBA, SW, BOR, SOP i Straży Marszałkowskiej. W przypadku Policji i Straży Granicznej termin ten będzie wynosił 10 lat, z wyjątkiem postępowań dyscyplinarnych zakończonych wydaleniem ze służby. W takim przypadku prawo wniesienia wniosku o wznowienie postępowania również nie będzie ograniczone terminem. Po śmierci funkcjonariusza takie prawo będzie przysługiwało członkom rodziny wyszczególnionym w przepisach.

Więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/uniewinniony-funkcjonariusz-wroci-do-sluzby-prezydent-podpisal-ustawe?fbclid=IwAR2xJPHOH8Fwgk8sa1WhiWx_fsJPPke-UkjpB5QNVghLT5l8YQNRqeZZV5M

Foto: Policja

Upał na służbie. Woda obowiązkowo. Zdrowego rozsądku przełożonego nic nie zastąpi

Nie od dziś wiadomo, że funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa pracują ponad normę. Według szacunków MSWiA wskazanych w ocenie skutków regulacji, będącej załącznikiem do projektu nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy oraz niektórych innych ustaw, mundurowi służb podległych resortowi spraw wewnętrznych i administracji wypracowali dotychczas blisko 12 milionów nadgodzin! To prawie 1,5 mln ośmiogodzinnych służb, za które nikt funkcjonaiuszom dotychczas nie płacił, z wyjątkiem sytuacji odejścia na emeryturę.

Projekt ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy oraz niektórych innych ustaw został wpisany do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Rząd ma go przyjąć w II kw. tego roku.

Nowelizowane przepisy wprowadzą m. in. regulacje w zakresie rekompensaty pieniężnej w zamian za czas służby przekraczający normę 40-godzinnego tygodnia służby, w okresach rozliczeniowych od 1 stycznia do 30 czerwca danego roku oraz od 1 lipca do 31 grudnia danego roku.

W zamian za czas służby przekraczający normę funkcjonariuszowi przysługiwać będzie w okresie rozliczeniowym czas wolny od służby w tym samym wymiarze albo po zakończeniu okresu rozliczeniowego rekompensata pieniężna, o ile w terminie 10 dni od zakończenia okresu rozliczeniowego nie wystąpi z wnioskiem o udzielenie czasu wolnego od służby w tym samym wymiarze.

Rekompensata pieniężna wynosić będzie 1/172 części miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym należnego na stanowisku zajmowanym w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego za każdą godzinę ponadnormatywnego czasu służby, za wyjątkiem strażaków dla których rekompensata pieniężna wynosić będzie 1/172 średniego miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego strażakowi w okresie rozliczeniowym.

W ocenie skutków regulacji – będacej załącznikiem do projektowanych przepisów – na potrzeby kalkulacji skutków finansowych wprowadzenia rekompensaty pieniężnej za ponadnormatywny czas pełnienia służby przyjęto, że mundurowi MSWiA wypracowali łącznie 11.951.800 nadgodzin, co daje aż 1.493.975 ośmiogodzinnych służb, za które nikt funkcjonaiuszom dotychczas nie płacił, z wyjątkiem sytuacji odejścia na emeryturę.

Najwięcej nadgodzin według założeń do oceny skutków projektowanej regulacji wypracowała Państwowa Straż Pożarna – 7.182.100, dalej jest Policja – 4.295.100, Straż Graniczna – 406.500 i Służba Ochrony Państwa – 68.100.

Więcej, źródło: https://ochrona24.info/20072,miliony-nadgodzin/?fbclid=IwAR0bWSaPxfX-bZl6r3PtDtqb-4991yEnMVGD22v6xcwHaSyLE54N9jgABo0

 

Elżbieta Witek nowym szefem MSWiA

Zmiana na stanowisku ministra spraw wewnętrznych i administracji stała się faktem. Fotel szefa MSWiA zwolnił odchodzący do Europarlamentu Joachim Brudziński, a jego miejsce, ku zaskoczeniu części mundurowego środowiska, zajęła Elżbieta Witek. Nowa minister odebrała dziś z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy ministerialną nominację. To już trzecia zmiana na stanowisku ministra spraw wewnętrznych w tej kadencji, i biorąc pod uwagę zbliżające się wybory parlamentarne, może się okazać, że będzie ostatnią.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji potencjalnych kandydatów na stanowisko szefa MSWiA było co najmniej kilku. Mówiło się, że pod uwagę brana była m.in. opcja powrotu do resortu Mariusza Błaszczaka, szansę na nominację miał też mieć obecny wiceminister w MSWiA Paweł Szefernaker. Z nieoficjalnych informacji wynikało także, że kandydatem Mateusza Morawieckiego na szefa resortu spraw wewnętrznych miał być obecny szef ABW Piotr Pogonowski. Finalnie jednak szefową jednego z najważniejszych resortów w kraju została była rzeczniczka rządu i szefowa gabinetu politycznego premier premier Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego, Elżbieta Witek.

Decyzja o powierzeniu MSWiA Elżbiecie Witek, jest dla wielu nie mniejszym zaskoczeniem niż informacja sprzed kilku miesięcy o tym, że Joachim Brudziński będzie ubiegał się o mandat europosła. Jak udało nam się ustalić, w kierownictwie PiS od jakiegoś czasu trwały rozmowy dotyczące tego, czy była rzecznik rządu da sobie radę w jednym z najważniejszych resortów w kraju. Ostatecznie to prezes PiS Jarosław Kaczyński postawić miał właśnie na Elżbietę Witek.

Elżbieta Witek urodziła się w 1957 w Jaworze. Od 2005 roku zasiada w Sejmie. W latach 2015–2016 rzecznik prasowy rządu, a do 2017 roku minister-członek Rady Ministrów i szef gabinetu politycznego premiera w rządach Beaty Szydło oraz Mateusza Morawieckiego. 18 grudnia 2017 została odwołana ze składu Rady Ministrów. Ukończyła studia na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego.

Witek będzie drugą w historii resortu kobietą na stanowisku szefa MSWiA. Jej poprzedniczka, Teresa Piotrowska, w fotelu ministra spraw wewnętrznych zasiadała od września 2014 do listopada 2016.

Więcej, źródło; https://www.infosecurity24.pl/elzbieta-witek-nowym-szefem-mswia?fbclid=IwAR2RNcnq3LwB4Hl6Eud2-hXBKNpEpYRRWsHl_hIUdSkE-VECHeMglIpZkLI

Foto:  premier.gov.pl

Brudziński jedzie do Brukseli. Kto będzie nowym szefem MSWiA?

Wszystko na to wskazuje, że Joachim Brudziński, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, zamieni fotel szefa MSWiA na mandat europosła – wynika z pierwszych, sondażowych wyników wyborów. Nie jest to zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że szef MSWiA startował z pierwszego miejsca na liście PiS w okręgu 13 obejmującym województwa lubuskie i zachodniopomorskie. Powraca za to pytanie, kto zastąpi Brudzińskiego w resorcie spraw wewnętrznych. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom może się okazać, że stery w MSWiA przejmie jeden z obecnych wiceministrów i ku zaskoczeniu wielu może to nie być Jarosław Zieliński.

Giełda potencjalnych kandydatów na ministra spraw wewnętrznych i administracji jest otwarta od dnia kiedy decyzję o starcie w eurowyborach ogłosił obecny szef resortu Joachim Brudziński. W gronie potencjalnych kandydatów pojawiało się m.in. nazwisko Mariusza Błaszczaka. Miałby on wrócić do MSWiA z MON, którego dziś jest szefem. W kuluarach wymieniało się także m.in. posła Marka Opiołę, jednak po ostatnich wydarzeniach związanych z użyciem przez niego policyjnego Black Hawka w spocie wyborczym, ten typ także jest raczej nietrafiony. Podobnie sytuacja ma się z szefem ABW Piotrem Pogonowskim który, jak spekulowały niektóre media, jeśli nie przejmie teki po Brudzińskim, miałby zostać mianowany na sędziego sądu najwyższego. Część mediów informowała też, że w MSWiA szefem może zostać Andrzej Dera, jednak wielu zgodnie przyznaje, że prezydencki minister ma raczej niewielkie szanse na objęcie sterów w jednym z ważniejszych resortów w kraju. Kto zatem zastąpi Brudzińskiego?

Więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/brudzinski-jedzie-do-brukseli-kto-bedzie-nowym-szefem-mswia?fbclid=IwAR3YsB-9w2F3xzP0QgIsD_hmK7HdQRBlKV1S_Yv2-g0CJC_sB1gPPpXUWBk#.XOsoGffQGSk.facebook

Foto: KPRM

Nie żyje Jan Guz, wieloletni przewodniczący OPZZ

Zmarł Jan Guz, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ). Jan Guz od 2004 roku kierował jedną z największych central związkowych w Polsce. Od kilku dni przebywał w szpitalu. Był w śpiączce farmakologicznej.

Jan Guz urodził w 1956 roku. Ukończył nauki polityczne na Akademii Nauk Społecznych  w Warszawie. Pracował w Ochotniczych Hufcach Pracy, m.in. jako zastępca komendanta hufca. Przewodniczył radzie OPZZ w województwie bialskopodlaskim.

W latach 1997–2004 Jan Guz był wiceprzewodniczącym związku. 20 kwietnia 2004 został przewodniczącym OPZZ, a 19 maja 2006 został ponownie wybrany na tę funkcję.

W 2010 prezydent RP Lech Kaczyński powołał go na członka Narodowej Rady Rozwoju.

W październiku 2015 z ramienia OPZZ został członkiem nowo powstałej Rady Dialogu Społecznego przy prezydencie Andrzeju Dudzie.

Z Jankiem często spotykaliśmy się na pikietach, protestach i manifestacjach, w których brał udział wraz z należącym do OPZZ Związkiem Zawodowym Strażaków „Florian”, który z kolei należy do Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych…

Na fotografii z Manifestacji Służb Mundurowych w dniu 2 października 2018′ – Rafał Jankowski udzielając głosu liderowi OPZZ powiedział:

– Za chwilę zabierze głos Jan Guz, ikona związków zawodowych w Polsce.

Niech to wystarczy za cały komentarz

Żegnamy Cię Janku, wszystkie służby mundurowe straciły wielkiego przyjaciela.

Źródło: http://nszzp.pl/aktualnosci/nie-zyje-jan-guz-wieloletni-przewodniczacy-opzz/

Foto: NSZZP

Płatne nadgodziny w Policji także dla “funkcyjnych”? Petycją wniesioną przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów zajmie się MSWiA

Prace nad petycją wniesiona przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów w sprawie dodatków funkcyjnych i wynagrodzenia za czas służby przekraczający normę będą kontynuowane. Zmiany w przepisach to postulat, o który policyjne związki walczą już od dłuższego czasu. Jak narazie nie wiadomo jaki będzie ostateczny los petycji. Póki co przewodniczący Komisji zaproponował przygotowanie pisemnego stanowiska MSWiA oraz kontynuowanie sprawy pod postacią dezyderatu skierowanego do MSWiA.

ZG NSZZ Policjantów w petycji postuluje rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu uchylenie lub zmianę obecnie obowiązujących przepisów, które nie przewidują rekompensaty pieniężnej za czas służby przekraczający normę w przypadku policjantów uprawnionych do dodatku funkcyjnego.

OpiniaBASnadgodziny

Więcej, źródł: https://www.infosecurity24.pl/platne-nadgodziny-w-policji-nie-tylko-dla-funkcyjnych-sprawa-zajmie-sie-mswia

Rozmowa dyscyplinująca będzie zaskarżalna? Zapadła istotna dla policjantów decyzja

27 marca br. podjęła istotną dla policjantów decyzję dotyczącą petycji przyznającej uprawnienie do złożenia sprzeciwu od rozmowy dyscyplinującej – poinformował Zarząd Główny NSZZ Policjantów.

Komisja rozpatrzyła petycję w sprawie zmiany ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji w zakresie wprowadzenia możliwości zaskarżenia rozmowy dyscyplinującej. Petycję przedstawił poseł Robert Warwas z PiS.

Przedmiotem petycji jest żądanie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w zakresie wprowadzenia zmian w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, dotyczących sytuacji prawnej funkcjonariusza obwinionego o dopuszczenie się przewinienia dyscyplinarnego. W ocenie składającego petycję zasadne jest, aby obwiniony w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym na podstawie ustawy o Policji uzyskał uprawnienie do złożenia sprzeciwu od rozmowy dyscyplinującej przeprowadzonej na podstawie art. 132 ust. 4b ustawy o Policji.

Wnioskodawca zaproponował zmianę art. 132 ust. 4c ustawy o Policji oraz dodanie do tego artykułu ustępów 4d-4g, podając proponowaną treść przepisów.

Po przedstawieniu petycji oraz dyskusji z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Rzecznika Praw Obywatelskich Komisja podjęła decyzję o przygotowaniu projektu dezyderatu do MSWiA.

Czytaj więcej: https://ochrona24.info/16518,decyzja-istotna-dla-policjantow/?fbclid=IwAR3YWHyUKRM231wG4e_uubLW-Hy8gsNy9c9wv7WQwRAAP3zkasT-3OouLKE

Psi los po służbie okiem żon, partnerek funkcjonarjuszy

Ostatnio głośno zrobiło się wokół tematu, o którym mało kto wcześniej myślał. Chodzi o los psów, które wiernie pracowały w służbach mundurowych. Niestety, ich „emerytura” pozostawia wiele do życzenia – po ciężkiej służbie trafiają do schroniska, gdzie w opuszczeniu i samotności dożywają reszty swoich dni. Jedyną szansą dla tych czworonogów jest przygarnięcie przez dotychczasowego mundurowego partnera. Co można zrobić, żeby było lepiej?

PSY GŁOSU NIE MAJĄ?

Rola, jaką psi towarzysze odgrywają w służbach mundurowych, jest ogromna. Myślę, że większość z nas nie do końca zdaje sobie sprawę, jak wiele im zawdzięczamy. Trudno sobie wyobrazić, jak wyglądałaby praca m.in. Strażników Granicznych czy Policjantów, gdyby mogli polegać tylko na własnym węchu… Skuteczność prowadzonych akcji antynarkotykowych czy poszukiwawczych byłaby z pewnością o wiele niższa. Psy w Straży Granicznej czy Policji pełnią wiele ważnych funkcji: bronią, patrolują, tropią, znajdują ukryte materiały wybuchowe oraz niedozwolone substancje. Tak intensywna praca odbija się na ich zdrowiu i kondycji, a co za tym idzie, znacznie skraca ich życie.

 

zdjęcie: asp. Dariusz Ratajczak/ZKP

Te z Was, których mężczyźni pełnią służbę z psem, wiedzą zapewne, jak mądre, posłuszne i oddane jest to zwierzę: niejeden mundurowy (i nie tylko!) zawdzięcza takiemu psu życie. Szkoda tylko, że ta inteligentna istota nie umie mówić ludzkim językiem – i dlatego, gdy przestaje być przydatna, na “starość”, bez dyskusji, ma wylądować w bezdusznym schronisku…

Nic dziwnego, że wielu mundurowych nie godzi się na oddanie zasłużonego „partnera” do psiego przytułku. Rozwiązanie jest jedno – można takiego psa przygarnąć do własnej rodziny. Jednak państwo w żaden sposób nie pomaga w utrzymaniu czworonoga, a wydatki na wyżywienie i leki trzeba pokrywać z własnej kieszeni.

USTAWA NIE PRZEWIDUJE PSIEJ EMERYTURY

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest ustawa, w której nie ma odpowiednich regulacji, dotyczących losu czworonogów po służbie. Nie umiem sobie wyobrazić, że miałabym odprowadzić do schroniska i zostawić za kratami psa, który towarzyszył mi w pracy przez kilka lat. A tak to niestety wygląda – dlatego nie dziwię się, że większość funkcjonariuszy przygarnia te psy do swoich rodzin. Nie każdego jednak stać na to, by samodzielnie pokrywać wszystkie wydatki.

Wiadomo, wszystko kosztuje, więc jakiekolwiek dofinansowanie utrzymania psa byłoby dużym wsparciem. Zwłaszcza że pies ten zrobił dla ludzi naprawdę dużo! Obecnie Straż Graniczna walczy o przyznanie dla psich emerytów dofinansowania w wysokości 1800 zł rocznie, co daje 150 zł miesięcznie. Przy uwzględnieniu cen karmy, leków i wizyt u weterynarza to nie jest duża kwota! Zaznaczam też, że koszt utrzymania psa w schronisku jest wyższy od kwoty, o którą walczą mundurowi dla swoich czworonożnych partnerów!

CZAS NA LUDZKIE TRAKTOWANIE PSÓW

Walkę o poprawę psiego losu wspieram całym sercem i wierzę, że inne partnerki mężczyzn w mundurach myślą podobnie. Mam nadzieję, że akcja zakończy się pomyślnie zarówno dla czworonogów, jak i ich opiekunów.  Nie bądźmy bezduszni i nie traktujmy ciężkiej pracy zwierząt oraz ich służby społeczeństwu jako czegoś, co nam się należy. Liczę na to, że ludzie na odpowiednich stanowiskach zachowają się, jak na ludzi przystało i docenią zasługi psich towarzyszy, zapewniając im godne warunki na starość. Przecież wystarczy tak niewiele by wesprzeć mundurowych, którzy chcą zadbać o psich seniorów i przygarnąć ich do własnego domu. Czworonożni partnerzy również zasługują na to, by godnie przeżyć resztę życia – zwłaszcza że na służbie stracili dużo zdrowia.

 

Co myślicie o tej sytuacji? Czy Wasi partnerzy pracowali z psami? A może macie w domu psiego emeryta? Podzielcie się opiniami w komentarzach!

http://repiterka.pl/psi-los-po-sluzbie?fbclid=IwAR2sMUscSDSdS1mLb4Elx2qbCwlHxu4gTuZV0AfgC9tIN9I69dQuOGKUkpI

Zdjęcie: Pies służbowy Cara, już na wiecznej służbie.

 

repiterka.pl