Jak zagospodarować byłych mundurowych?

Wojsko, tak jak i Policja czy Straż Graniczna, to pewnego rodzaju korporacja, w której role menadżerów średniego i wysokiego szczebla piastują oficerowie z kilkudziesięcioletnią wysługą. Osoby takie, z wielu powodów, decydują się odejść ze służby nierzadko w momencie szczytu swoich możliwości zawodowych.

Minął rok od publikacji na łamach Fundacji Instytut Bezpieczeństwa i Strategii tekstu dotyczącego zagospodarowania byłych żołnierzy na rynku cywilnym pracy. Tezy podniesione we wspomnianym tekście odnosiły się przede wszystkim do stworzenia mechanizmów kontrolujących przepływ wysoce wykwalifikowanych kadr ze sfery mundurowej do cywilnej. Większość zainteresowanych podmiotów wydaje się być zaciekawiona tematem, niestety – realizacji przedstawionych tez próżno się doszukiwać.

Dzisiaj, rok po zainicjowaniu tematu, znajdujemy się w dużo bardziej skomplikowanym środowisku bezpieczeństwa. Przywołać można takie wydarzenia jak kryzys społeczny w USA, implikujący dyskusję o zmianie układu sił w NATO. Świat pochłonięty jest walką z wirusem COVID-19. Zmiana klimatu prowadzi do susz albo nagłych powodzi. Wydatki na zbrojenia są coraz większe, a ich wektor skierowany jest w Polsce poza rodzimy przemysł obronny. Wszystkie te trendy tylko pozornie nie są związane z główną tezą niniejszego artykułu, a mianowicie, że zasoby byłych mundurowych, ważne dla bezpieczeństwa państwa, nie są w sposób skoordynowany i kontrolowany lokowane na rynku cywilnym.

Wojsko, tak jak i Policja czy Straż Graniczna, to pewnego rodzaju korporacja, w której role menadżerów średniego i wysokiego szczebla piastują oficerowie z kilkudziesięcioletnią wysługą. Osoby takie, z wielu powodów, decydują się odejść ze służby nierzadko w momencie szczytu swoich możliwości zawodowych. Chyba każdy zainteresowany sprawą wie, że oficer opuszczający szeregi armii pozostaje bez wsparcia organizacji, z której się wywodzi. Istnieją co prawda mechanizmy pomocowe, takie jak rekonwersja w MON, ale wydaje się, że proponowany przez resort obrony model kształcenia oficerów nie przewiduje obecnie etapu aktywności człowieka po zdjęciu munduru. A przecież warto zadać pytanie: czy oficer-lekarz po opuszczeniu struktur militarnych i znalezieniu pracy na rynku cywilnym nie powinien w sposób systemowy uczestniczyć w systemie obronnym państwa? Koncepcję taką promuje inicjatywa “Obrony Totalnej”. Podobnie wygląda kwestia dotycząca wykorzystania potencjału kompetencyjnego specjalistów od zarządzania kryzysowego czy managerów pionów technicznych w spółkach skarbu państwa.

Zachęty do stworzenia systemowych rozwiązań można doszukiwać się przede wszystkim w dokumentach strategicznych. Strategia Bezpieczeństwa Narodowego z 2020 roku wskazuje na konieczność “poprawy zarządzania bezpieczeństwem narodowym (adekwatnie do współczesnych wyzwań i zagrożeń) poprzez m. in. zintegrowanie wielu rozproszonych, funkcjonujących obok siebie rozwiązań”. “Obecny stan utrudnia elastyczne i szybkie reagowanie na zaistniałe sytuacje. Wymaga to spójnych i kompleksowych rozwiązań organizacyjno-prawnych, zmierzających do stworzenia zintegrowanego systemu zarządzania bezpieczeństwem narodowym” – czytamy. Akapit ten, nie odnosząc się wprost do tematu zagospodarowywania byłych mundurowych, oddaje myśl zawartą we wstępie artykułu. W tym obszarze wymagane wydaje się stworzenie mechanizmów wspierających zagospodarowywanie zasobów ludzkich z kompetencjami kluczowymi dla bezpieczeństwa państwa, tak by nie trzeba było ich szukać lub rywalizować o nie w obliczu kryzysu.

Kolejny punkt SBN2020 wskazuje na kompetencje managerskie byłych mundurowych. “W obliczu postępującej globalizacji polska gospodarka musi się̨ mierzyć́ z coraz silniejszą konkurencją na rynkach zagranicznych. (…) Siła polskiej gospodarki przekłada się na siłę potencjału obronnego państwa” – czytamy. Dziś praktycznie nie istnieje jasna ścieżka rozwoju i przepływu kadr ze specjalistycznymi kompetencjami ze struktur militarnych do cywilnych. Patrząc z boku, możemy odnieść wrażenie, że spółki Skarbu Państwa zatrudniają specjalistów np. OPBMR bez doświadczenia w MON czy Straży Pożarnej. Taki model nie sprzyja ani fachowemu rozwojowi potencjału biznesowego spółek pod kątem, ani nie zapewnia wojsku utrzymania w zasobie rezerwistów wykwalifikowanej i rozwijającej się profesjonalnie kadry. W rezultacie chemicy zostają handlowcami, kierowcami, administratorami nieruchomości, a w najlepszym wypadku nauczycielami edukacji dla bezpieczeństwa.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/jak-zagospodarowac-bylych-mundurowych?

Foto: MSWiA

Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych przyjęty w II czytaniu na posiedzeniu Podkomisji

15 lipca 2020′ odbyło się zapowiedziane wczoraj posiedzenie Podkomisji nadzwyczajnej powołanej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Służby Więziennej (druk nr 432)”.

Skład Podkomisji:

Wiesław Szczepański,
Małgorzata Pępek,
Urszula Nowogórska,
Zbigniew Hoffman,
Mateusz Bochenek,
Grzegorz Piechowiak,
Magdalena Sroka,
Paweł Hreniak
Zdzisław Sipiera – przewodniczący Podkomisji.

W II czytaniu projektu ustawy na posiedzeniu Podkomisji Nadzwyczajnej uczestniczył Sekretarz Stanu MSWiA Maciej Wąsik oraz Dyrektor Władysław Budzeń i Mariusz Cichomski

Ze strony społecznej w posiedzeniu uczestniczyli za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej umożliwiających porozumiewanie się na odległość m.in. Przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski, wiceprzewodniczący Andrzej Szary oraz przewodniczący ZW NSZZ Policjantów woj. warmińsko-mazurskiego Sławomir Koniuszy. Związek Zawodowy Strażaków “Florian” reprezentował wiceprzewodniczący Krzysztof Jędrachowicz a NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej przewodniczący Marcin Kolasa.

II czytanie prowadził przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, członek Podkomisji Nadzwyczajnej – Wiesław Szczepański

W pierwszym głosowaniu posłowie odrzucili wniosek formalny Biura Legislacyjnego o zmianę tytułu ustawy ( minister Wąsik był przeciwny zmianie tytułu ustawy).

Następnie procedowano poprawki według kolejności artykułów projektu ustawy – druku sejmowego 432.

Szczegóły wniesionych poprawek oraz uzasadnienia można odsłuchać w nagraniu archiwalnym. Posiedzenie trwało od godziny 12:00 do 15:28 więc jest to dość spory materiał.

Po wyczerpaniu procedowania poprawek odbyło się głosowanie nad przyjęciem całego projektu ustawy z przyjętymi poprawkami, który jest zarazem Sprawozdaniem Podkomisji.

Przyjęto sprawozdanie Podkomisji w sprawie przyjęcie ustawy z poprawkami jednomyślnie – 9 głosów za.

Sprawozdawcą projektu wybrano przewodniczącego Podkomisji posła Zdzisława Sipierę.

Źródło: https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/transmisje.xsp?unid=8E20815C00246AEEC12585A50023EAA3#

Foto: iTV Sejm

Dobre nowiny na temat superustawy jeszcze w lipcu? „Musimy podjąć szybkie i odważne decyzje”

Już 15 lipca, w samo południe zbierze się podkomisja sejmowa, która przyjrzy się projektowi ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Służby Więziennej. Posłowie przyspieszają więc prace nad dokumentem, na który z niecierpliwością czekają funkcjonariusze. Politycy chcą, by jeszcze w tym miesiącu zajęto się nim na posiedzeniu Sejmu. Istnieje więc szansa, że – zgodnie z planami resortu spraw wewnętrznych i administracji – uda się wręcz bardzo sprawnie zakończyć sejmowe i senackie prace nad projektem, a rozwiązania w nim proponowane wprowadzić już w sierpniu? Minister liczy, że “dobre nowiny” w tym temacie będzie mógł przekazać już podczas Święta Policji.

Posłowie z sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych rozpoczęli wreszcie prace nad projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Służby Więziennej. Na to spotkanie z niecierpliwością czekali funkcjonariusze, dla których wprowadza ona kluczowe rozwiązania. Zgodnie z decyzją posłów, pracami nad obszernym projektem zajmie się już jutro, 15 lipca specjalna podkomisja w 9-osobowym składzie, co zapowiadał niedawno w rozmowie z InfoSecurity24.pl Wiesław Szczepański, przewodniczący sejmowej komisji. Plan jest ambitny, posłowie chcą bowiem, by dokumentem zajęto się już 22-24 lipca podczas posiedzenia Sejmu i odbyło się drugie i trzecie czytanie. W związku z tym, najprawdopodobniej już 20 lipca komisja zbierze się ponownie, by przyjąć sprawozdanie z prac podkomisji.

Miejmy nadzieję, że będzie to istotny krok – przyjecie tej ustawy przez parlament i wdrożenie jej – do budowania tego, co chcemy: sprawnych, państwowych służb podległych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, i też mających poczucie satysfakcji, nie tylko moralnej, z wagi zadań jakie wykonują funkcjonariusze podlegli ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, ale również w jakiś aspektach też satysfakcji materialnej.

Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji

Projekt resortu MSWiA prezentował podczas sejmowego spotkania minister Mariusz Kamiński we własnej osobie. Jak podkreślił, jego założenia realizują zobowiązania wobec związkowców i są wynikiem rozmów z funkcjonariuszami. Co więcej, jest on nastawiony na mundurowych i dąży do zapewniania im optymalnych warunków pracy. Dokument skupia się na, jak to określił minister, pięciu blokach spraw. Pierwszy z nich, a jednocześnie najważniejszy, dotyczy “stworzenia instrumentów prawnych motywujących funkcjonariuszy do pozostania jak najdłużej w służbie”. Mariusz Kamiński podkreślił, że odchodzenia na emeryturę doświadczonych funkcjonariuszy to “wielka strata dla służb”. Nowe rozwiązania mają uatrakcyjnić opcję pozostania w służbie w sensie finansowym. Przypomnijmy, że chodzi o wprowadzenie dodatku po 25 latach służby w wysokości 1500 złotych, po 28,5 latach służby – w wysokości 2500 złotych.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/dobre-nowiny-na-temat-superustawy-jeszcze-w-lipcu-musimy-podjac-szybkie-i-odwazne-decyzje?

Foto: Sejm RP/Twitter

Funkcjonariusze oszukiwali i wyłudzali!!!

Dzięki pomocy przekupionego ortopedy z Parczewa wyłudzali tysiące za rzekomo skręcone po upadku na rowerze kciuki, nadgarstki i barki. Dwaj funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie niebawem staną przed sądem, ale na tym nie koniec, bo prokurator ma dowody na to, że mundurowi z SG, służby więziennej i policji masowo oszukiwali firmy ubezpieczeniowe.

Sprawa jest o tyle bulwersująca, że przestępstwa świadomie dopuścili się funkcjonariusze publiczni, którzy z zasady powinni stać na straży prawa, a nie je łamać. Tymczasem, jak po wielu miesiącach żmudnego śledztwa udowodniła prokuratura, mundurowi z różnych formacji w naszym regionie masowo wyłudzali odszkodowania za rzekome wypadki. W grę wchodzi ponad milion złotych.

/…/

Oskarżony Lech S. z Chełma, posługując się fałszywą dokumentacją lekarską, wyłudził od kwietnia do września 2016 roku od 3 firm ubezpieczeniowych: 2632,50 złotych z dodatkowego ubezpieczenia grupowego, 9000 złotych z jednostkowego i rodzinnego ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków oraz 13 625 zł (9000 zł z tytułu ubezpieczenia indywidualnego i 4625 zł z umowy dodatkowego ubezpieczenia grupowego). Odpowie też za próbę wyłudzenia co najmniej 6500 złotych poprzez wypłaty świadczeń z ubezpieczenia grupowego oraz indywidualnych umów.

Cały artykuł, źródło: https://www.nowytydzien.pl/oszukiwali-i-wyludzali/?

Foto: Internet

 

Trzy razy “tak” od Trzaskowskiego. Polityk odpowiada na pytania “Ludzi Munduru”

Sztaby kandydatów na prezydenta otrzymały, ponownie, prośbę od związkowców z Zarządu Oddziałowego NSZZ FSG przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej, by “ustosunkowali się do trzech istotnych bolączek środowiska zawodowego Ludzi Munduru”. Na udzielenie odpowiedzi, do tej pory, zdecydował się Rafał Trzaskowski.

Przesłane do sztabów prośby to część akcji “Obserwowany zanim wybrany”. W jej ramach związkowcy ze Straży Granicznej, a dokładnie Ci działający przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej, pytali kandydatów na prezydenta Polski o ich stosunek do trzech istotnych dla funkcjonariuszy zagadnień. Nic dziwnego, że wzięli oni sprawy w swoje ręce, gdyż tematy związane z problemami służb mundurowych nie tylko nie dominują, ale można odnieść wrażenie, że są wręcz zmarginalizowane podczas kończącej się kampanii. Przypomnijmy, że związkowcy pytali o kwestię art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, brak “emerytur” dla psów kończących służbę i sprawę ubezpieczenia AC pojazdów służbowych.

Jak informuje zarząd, 9 lipca wpłynęła odpowiedź podpisana przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Polityk skomentował wszystkie zagadnienia, które poruszyli funkcjonariusze. Jak zapewnił, odnosząc się do sprawy art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, zażąda on od rządu informacji “dlaczego do dziś nie wdrożył w życie porozumienia z 8 listopada 2018 r., w ramach którego Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zobowiązał się rozwiązać problem różnego statusu funkcjonariuszy w zakresie nabywania praw emerytalnych”.

W mojej opinii takie zróżnicowanie między funkcjonariuszami (rozpoczynającymi służbę przed i po 1 stycznia 1999 r.) nie ma żadnego przekonującego uzasadnienia! Przecież to nie moment rozpoczęcia służby powinien decydować o zasadach naliczania emerytury.

Rafał Trzaskowski

Ważnych informacji w sprawie art. 15a dostarczył parę dni temu Niezależny Samodzielny Związek Zawodowy Policjantów. Okazało się bowiem, że zgodnie z zapowiedziami wiceszefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Macieja Wąsika – resort ma przedstawić założenia do projektu w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Czy dotrzyma tego terminu przekonamy się już niedługo.

Trzaskowski, w odpowiedzi udzielonej związkowcom działającym przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej, podkreślił również, że zmienić należy przepisy w zakresie ubezpieczeń AC służbowych pojazdów.

Pojazdy powinny być ubezpieczone przez właściciela (tj. jednostkę kupującą). Obecnie obowiązujące przepisy umożliwiają regres w sytuacji, w której szkoda (pokryta z ubezpieczenia) nastąpiła w wyniku błędu dysponenta. Na jednej z Rad Gabinetowych zażądam od ministra spraw wewnętrznych właściwych zmian w tym zakresie.

Rafał Trzaskowski

Jeszcze w marcu br., w odpowiedzi na interpelację, wiceminister Maciej Wąsik poinformował, że z analiz dokonanych przez służby wynika, że objęcie ubezpieczeniem autocasco użytkowanych przez formacje podległe ministrowi spraw wewnętrznych i administracji samochodów jest nieuzasadnione z powodów ekonomicznych. Jak stwierdził, analizy wykonane przez podległe MSWiA służby wykazać miały, że koszt potencjalnego ubezpieczenia AC w przypadku tych formacji znacząco przewyższać ma ogólną wartość poniesionych szkód.

Czytaj wiecej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/trzy-razy-tak-od-trzaskowskiego-polityk-odpowiada-na-pytania-ludzi-munduru?

Foto: Miasto Stołeczne Warszawa, Facebook

Odpowiedź Rafała Trzaskowskiego na pytania Ludzi Munduru

W ubiegłym tygodniu Zarząd Oddziałowy NSZZ FSG przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej w ramach akcji “Obserwowany zanim wybrany” ponownie przesłał do sztabów kandydatów na Prezydenta RP prośbę, aby ustosunkowali się do trzech istotnych bolączek środowiska zawodowego Ludzi Munduru.

Nasze problemy [link]

W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy odpowiedź od Rafała Trzaskowskiego, którą prezentujemy poniżej.

Szanowni Państwo,

  1. Zażądam od rządu informacji, dlaczego do dziś nie wdrożył w życie porozumienia 8 listopada 2018 r., w ramach którego Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zobowiązał się rozwiązać problem różnego statusu funkcjonariuszy w zakresie nabywania praw emerytalnych.

W mojej opinii takie zróżnicowanie między funkcjonariuszami (rozpoczynającymi służbę przed i po 1 stycznia 1999 r.) nie ma żadnego przekonującego uzasadnienia! Przecież to nie moment rozpoczęcia służby powinien decydować o zasadach naliczania emerytury.

  1.  Przepisy w zakresie ubezpieczeń AC służbowych pojazdów należy zmienić. Pojazdy powinny być ubezpieczone przez właściciela (tj. jednostkę kupującą). Obecnie obowiązujące przepisy umożliwiają regres w sytuacji, w której szkoda (pokryta z ubezpieczenia) nastąpiła w wyniku błędu dysponenta. Na jednej z Rad Gabinetowych zażądam od ministra spraw wewnętrznych właściwych zmian w tym zakresie.                                                                                                                                          
  2. W skali wydatków państwa na bezpieczeństwo, pokrycie kosztów opieki nad psami służbowymi to naprawdę niewielki wydatek. Będę domagał się od ministra spraw wewnętrznych odpowiedniej zmiany przepisów i zapewnienia budżetu na opiekę nad psami kończącymi służbę. Psy powinny pozostawać ze swoimi opiekunami, tak więc opiekunowie – funkcjonariusze powinni otrzymywać dodatek na opiekę.

 

                                                                   Z poważaniem, podpis Rafała Trzaskowskiego

 

Odpowiedź Rafała Trzaskowskiego: Służby Mundurowe

 

Foto: fb – Rafał Trzaskowski

Minister Maląg: Do 26 lipca wydłużamy dodatkowy zasiłek opiekuńczy

Rodzice i opiekunowie młodszych dzieci nie muszą się martwić – dodatkowy zasiłek opiekuńczy zostanie wydłużony o kolejne 14 dni, do 26 lipca. Podobnie jak do tej pory będzie przysługiwał zarówno w przypadku zamknięcia placówki opieki z powodu koronawirusa, jak i w sytuacji podjęcia przez rodzica decyzji o nieposłaniu dziecka do żłobka czy przedszkola.

Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów dodatkowy zasiłek opiekuńczy zostanie wydłużony o kolejne 14 dni – do 26 lipca. Wciąż będzie przysługiwał on rodzicom dzieci do 8. roku życia w związku z zamknięciem placówek opieki z powodu COVID-19.

– W ten sposób chcemy wspierać rodziców, zależy nam, by nie musieli się martwić o opiekę nad dzieckiem np. w sytuacji zamknięcia żłobka czy przedszkola w związku z zagrożeniem koronawirusem – powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

Rodzice tak jak dotychczas będą mieli prawo wyboru. Jeśli mimo otwarcia placówki nie zdecydują się na posłanie do niej dziecka, zasiłek będzie przysługiwał.

Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym.

Źródło: https://www.gov.pl/web/rodzina/minister-malag-do-26-lipca-wydluzamy-dodatkowy-zasilek-opiekunczy

Foto: MR,PiPS

Co z tą komisją w sprawie superustawy?

Posłowie nie zajmą się dziś projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Służby Więziennej. Nie będzie to możliwe, ponieważ marszałek Sejmu nie zwołała – mimo wniosku przewodniczącego – posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Z informacji do jakich dotarł InfoSecurity24.pl wynika, że posiedzenie komisji nie odbędzie się przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi.

Jeszcze tydzień temu wydawało się, że sejmowe prace nad mundurową superustawą rozpoczną się 8 lipca. Z wnioskiem o zwołanie posiedzenia właśnie na ten dzień do marszałek Sejmu wystąpił przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, poseł Wiesław Szczepański. Ku zaskoczeniu wielu, marszałek Sejmu – która zgodnie z nowym regulaminem Sejmu zwołuje posiedzenia komisji – nie podjęła decyzji o tym, że posłowie już dziś się spotkają i rozpoczną prace na przygotowaną w MSWiA ustawą. Z informacji do jakich dotarło InfoSecurity24.pl wynika, że posiedzenie na pewno nie zostanie zwołane przed wyborami, a najbliższy możliwy termin to 14 lipca. Choć i on wydaje się jeszcze dość niepewny.

Pośpiech kontrolowany

Zgodnie z zapowiedziami Mariusza Kamińskiego, ustawa powinna wejść w życie już za niespełna miesiąc, co i tak odbiega od legislacyjnego kalendarza, jaki na początku zakładał resort, bowiem pierwotnie mowa była o 1 lipca. Czasu na sejmowe i senackie prace pozostało więc niewiele. Biorąc pod uwagę, że projekt jest dość obszerny, a przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zapowiedział, że do prac nad nim powołana zostanie specjalna podkomisja, trudno zrozumieć, dlaczego marszałek posiedzenia na dziś nie zwołała. Nawet jeśli u podstaw takiej decyzji nie leżały kwestie związane z przedwyborczą aktywnością posłów na kilka dni przed niedzielnym głosowaniem, a troska o to, by ustawa nie została uwikłana w przedwyborczy kontekst, to biorąc pod uwagę zapowiedzi posła Szczepańskiego o konieczności prac na ustawą w podkomisji, pierwsze posiedzenie przybrałoby raczej formę techniczną, a posłowie najpewniej zagłosowaliby jedynie nad wnioskiem o powołanie podkomisji, jej członków oraz prezydium.

Rozpoczęcie prac na ustawą jest kluczowe, by móc próbować określać, kiedy mogłoby odbyć się głosowanie. Sejm w lipcu – jak wynika z kalendarza – zbierze się jeszcze dwa razy. W przyszłym tygodniu (15-16 lipca) oraz za dwa tygodnie (22-24 lipca). Czy do tego czasu uda się rozpocząć i zakończyć prace nad ministerialnym projektem? Nie wiadomo. Jedno jest jednak pewne, jeśli tak miałoby się stać, posłowie będą musieli pracować w sporym pośpiechu, a ten nigdy nie sprzyja tworzeniu dobrego prawa.

Czytaj więcej,źródło: https://www.infosecurity24.pl/co-z-ta-komisja-w-sprawie-superustawy?

Foto: Kancelaria Sejmu

Prace nad art. 15a nabierają tempa?

Artykuł 15a to niewątpliwie temat numer jeden na związkowej liście spraw wciąż niezałatwionych. W najbliższym czasie ma się to jednak zmienić. W ostatniej rozmowie z ministrem Maciejem Wąsikiem, Rafał Jankowski otrzymał bowiem zapewnienie, że w ciągu dwóch tygodni MSWiA przedstawi założenia do projektu ustawy regulujące tę kwestię.

Artykuł 15a to niewątpliwie temat numer jeden na związkowej liście spraw wciąż niezałatwionych. W najbliższym czasie ma się to jednak zmienić. W ostatniej rozmowie z ministrem Maciejem Wąsikiem, Rafał Jankowski otrzymał bowiem zapewnienie, że w ciągu dwóch tygodni MSWiA przedstawi założenia do projektu ustawy regulujące tę kwestię.

Policjantom przyjętym do służby po 1 stycznia 1999 r., posiadającym „lata z cywila” nie trzeba przypominać, że art. 15a jest tym problemem, który NSZZ Policjantów chciałby mieć już za sobą. Od strony legislacyjnej rozwiązanie problemu wydaje się banalne – z ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym znika art. 15a i znika automatycznie największa niesprawiedliwość.

Sprawa się komplikuje na tle sytuacji kadrowej. MSWiA obawia się bowiem tego, że po doliczeniu „wysługi” z cywila służbę opuścić może więcej doświadczonych funkcjonariuszy.

To m.in. z tego powodu resort chce wprowadzić „dodatek przedemerytalny” (zachętę dla najbardziej doświadczonych), zanim rozwiąże problem 15a.

Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów

 

W załączeniu Dezyderat PET z 12.02.2020′

dezyderat_PET_art_15a

Źródło: https://nszzp.pl/aktualnosci-prawne/prace-nad-art-15a-nabieraja-tempa/?

Foto: NSZZP

Tak zarabiają szefowie polskich służb. Rekordzista otrzymał blisko 400 tysięcy

307 tys. złotych zarobił w 2019 r. komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk. Z kolei szef CBA Andrzej Stróżny posiada cztery działki, w tym las i łąki. Wirtualna Polska dotarła do oświadczeń majątkowych za 2019 rok szefów służb. Rekordzista otrzymał blisko 400 tys. zł pensji.

W porównaniu do 2018 roku szef polskiej policji może się pochwalić znacznie wyższymi zarobkami. O ile w 2018 r. zarobił 271 537,07 zł – o tyle w 2019 r. 307 152,76 zł (25,6 tys. zł miesięcznie).

Czytaj więcej, źródło: https://wiadomosci.wp.pl/tak-zarabiaja-szefowie-polskich-sluzb-rekordzista-otrzymal-blisko-400-tysiecy-6529162642511489a?

Foto: MSWiA