Ustawa “antywakatowa” staje się faktem

Przepisy ułatwiające powrót do Policji i Straży Granicznej wkrótce staną się faktem. Ustawa, która zakłada m.in. wprowadzenie służby kontraktowej w obu formacjach oraz zmianę przepisów odnoszących się do byłych funkcjonariuszy chcących wrócić do służby, doczekała się podpisu prezydenta. By nowe regulacje weszły w życie muszą zostać jeszcze opublikowane w Dzienniku Ustaw, co zapewne stanie się lada dzień.

Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce przepisy ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z utworzeniem oddziałów o profilu mundurowym oraz ułatwieniem powrotu do służby w Policji i Straży Granicznej staną się obowiązującym prawem. Dokument w błyskawicznym tempie – i przy ogólnej zgodzie wszystkich stron sceny politycznej – przeszedł przez Sejm i Senat, po czym trafił na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Jak się okazuje, głowa państwa właśnie ustawę podpisała.

Oznacza to, że regulacje przygotowane przez MSWiA czeka ostatni krok drogi legislacyjnej – publikacja w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem części zmian, które do porządku prawnym pojawiać się będą stopniowo – po upływie trzech miesięcy od daty ogłoszenia, a niektóre dopiero od 1 stycznia 2027 roku.

Służba kontraktowa w Policji i SG

Ustawa zakłada m.in. wprowadzenie służby kontraktowej w Policji i Straży Granicznej. Jeżeli chodzi o największą formację mundurową podległą MSWiA, to funkcjonariusze na „kontrakcie” będą tworzyć wyodrębnione oddziały prewencji Policji. „Dodatkowo w uzasadnionych potrzebami służby przypadkach, policjanci w służbie kontraktowej, przyjmowani będą również do innych rodzajów służb w Policji, z zastrzeżeniem, że przyjęcie będzie możliwe jedynie na stanowiska w korpusie szeregowych Policji” – podkreślali autorzy zmian.

Możliwości zatrudniania funkcjonariuszy „na kontrakcie” nie może się doczekać kierownictwo Straży Granicznej. „Liczymy na to, że faktycznie pozwoli to w krótkim czasie uzupełnić brakujący potencjał, który jest wykorzystywany bezpośrednio w ochronie granicy państwowej. Mówię tutaj o służbie kontraktowej” – tłumaczył niedawno w Sejmie zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Tomasz Michalski. Podkreślał przy tym, że formacja planuje w roku 2025 przyjąć do służby kontraktowej 500 funkcjonariuszy. Jak dodał, „jeżeli chodzi o dalszą perspektywę, to chcemy mniej więcej zbudować ten potencjał do 2000 funkcjonariuszy.

Kontrakty będą zawierane na okres od 3 do 5 lat z możliwością przedłużenia. Zawarcie umowy z tą samą osobą będzie mogło nastąpić najwyżej dwukrotnie.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: Policja

Zapraszamy na akcję krwiodawstwa do Radomia

W czwartek (17.10) na terenie KWP z siedzibą w Radomiu zostanie przeprowadzona piąta w tym roku honorowa zbiórka krwi wśród mazowieckich policjantów i pracowników Policji. Tym razem zbiórka krwi zostanie przeprowadzona wspólnie z funkcjonariuszami Placówki Straży Granicznej w Radomiu. Przypominamy, że oddawanie krwi jest całkowicie bezpieczne, a krwiodawcy mogą skorzystać z wolnego w dniu, w którym oddali krew lub osocze i w dniu następnym.

Akcję organizują Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów Województwa Mazowieckiego w Radomiu, Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu oraz Zarząd Terenowy NSZZ FSG przy Placówce SG w Radomiu. 

Pomimo ogromnego postępu medycyny, dotąd nie udało się wytworzyć substancji, która w pełni zastąpiłaby ludzką krew. Krew jest niezbędna w wielu sytuacjach np.: dla poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, przy wielu operacjach, przy przeszczepach narządów. Jedynym źródłem krwi są zdrowi ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa.

Oddając krew możesz wyobrazić sobie, że ten cenny dar uratuje komuś życie – dzięki czemu ktoś będzie mógł święcić kolejne urodziny dziecka, rocznicę, przeżyć kolejne wakacje, spacer na plaży, noc pod gwiazdami.

Przypominamy, że oddawanie krwi jest całkowicie bezpieczne. Na wszystkich etapach oddawania krwi używa się wyłącznie sprzętu jednorazowego użytku, w związku z czym, nie grozi Ci zakażenie wirusami przenoszonymi drogą krwi.

Dlatego kolejny raz wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zachęcamy do oddawania krwi. Zbiórka krwi zostanie przeprowadzona 17 października (czwartek) w godz.8.30-12.30 na parkingu przed budynkiem Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów na terenie KWP zs. w Radomiu przy ul. 11 Listopada 37/59.

Kolejną zbiórkę krwi zaplanowano na: 19 grudnia.

PAMIĘTAJ!

Jeżeli:

– czujesz się zdrowy,

– ważysz nie mniej niż 50 kg,

– pragniesz pomóc drugiemu człowiekowi,

– jesteś osobą pełnoletnią, a nie przekroczyłeś 65-ego roku życia, to zgłoś się do nas.

Musisz być:

– po lekkim, beztłuszczowym posiłku,

– z dokumentem tożsamości (dowód osobisty).

Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl

Siemoniak o proteście w Policji: nie zaszkodzi bezpieczeństwu Polski

Żadnego protestu nie lekceważę, a przede wszystkim nie lekceważę wynagrodzeń w Policji – podkreślił minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do protestu policyjnej „Solidarności”. Ocenił przy tym, że protest ten nie zaszkodzi bezpieczeństwu Polski.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak w poniedziałek był gościem w Radiu Zet. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o przyszłoroczne podwyżki w Policji w kontekście prowadzonego przez policyjną „Solidarność” protestu. Związkowcy domagają się, aby przyszłoroczna waloryzacja uposażeń wyniosła 15 procent, a nie jak to jest zapisane w projekcie ustawy budżetowej – 5 procent. „Jestem za jak najwyższymi podwyżkami. Zresztą o te 15 procent w Radzie Dialogu Społecznego upomina się cała sfera budżetowa” – podkreślił Siemoniak.

„Natomiast pamiętajmy, że niespełna rok temu bardzo znaczące, bo 20 procent podwyżki, to była pierwsza decyzja rządu Donalda Tuska” – przypomniał szef MSWiA.

Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji został również zapytany, czy protest policjantów zaszkodzi bezpieczeństwu Polski, na co stanowczo odpowiedział, że „nie”. „Żadnego protestu nie lekceważę, a przede wszystkim nie lekceważę wynagrodzeń w Policji. Pracujemy nad nowym program modernizacji, on powinien przynieść znaczące strumienie pieniędzy. Jest też miliard złotych, który zapewnił premier Donald Tusk. Mówił o tym podczas Święta Policji” – zaznaczył Siemoniak.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: MSWiA

Uposażenia, mieszkaniówka i modernizacja. W MSWiA zajmą się poprawą warunków pełnienia służby

Minister spraw wewnętrznych i administracji ma zamiar powołać zespół, którego zadaniem będzie wypracowanie rozwiązań mających poprawić warunki pełnienia służby. Gremium – w którego skład wejść mają m.in. przedstawiciele związków zawodowych działających w formacjach podległych resortowi – zająć ma się też przygotowaniem założeń nowego kolejnej edycji programu modernizacji i zmianami w „mieszkaniówce”.

Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu zarządzenia – do którego dotarła redakcja InfoSecurity24.pl – „analiza dotychczas funkcjonujących rozwiązań, jak również ocena możliwości ich optymalizacji pozwoli na wypracowanie rozwiązań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy, które w efekcie przyczynią się do pozyskania kandydatów do służby, jak również zachęcą funkcjonariuszy do pozostania w służbie”. Zespół ma być organem pomocniczym szefa MSWiA.

Związkowcy poinformowali, że 8 października otrzymali od ministra projekt dokumentu powołującego nowe gremium. „Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przesłał do zaopiniowania do reprezentatywnych związków zawodowych działających w resorcie zarządzenie powołujące ministerialno-związkowy Zespół, zgodnie z zapewnieniami, jakie Minister Tomasz Siemoniak złożył przedstawicielom NSZZ Policjantów w dn. 13 września br.” – czytamy w komunikacie NSZZ Policjantów.

Do zadań „zespołu do spraw poprawy warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych” ma należeć m.in. przygotowanie założeń nowego programu modernizacji oraz wypracowanie „propozycji zmian systemu uposażeń funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych”. Dodatkowo zespół ma zająć się też kwestiami mieszkaniowymi. Jak czytamy w uzasadnieniu przeanalizowane zostaną obecnie funkcjonujące rozwiązania dotyczące „zasad przyznawania funkcjonariuszom lokali mieszkalnych i tymczasowych kwater oraz świadczeń pieniężnych odnoszących się do lokali mieszkalnych i tymczasowych kwater”. Wszystko po to, by wypracować rozwiązania „mające na celu poprawę zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych funkcjonariuszy”. MSWiA wspólnie ze związkowcami i szefami służb poszukać ma też „rozwiązań ułatwiających korzystanie przez funkcjonariuszy ze świadczeń opieki zdrowotnej w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej utworzonych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji lub w Państwowym Instytucie Medycznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.”

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: MSWiA

Nadgodziny także dla funkcyjnych?

Kilka dni temu resort spraw wewnętrznych i administracji, w specustawie powodziowej zagwarantował pełnopłatne nadgodziny dla mundurowych pełniących służbę na zalanych terenach. Związkowcy już wtedy zapowiadali jednak, że „o pełnym sukcesie będziemy mogli mówić dopiero wtedy, kiedy przepis w sposób trwały zniknie z ustawy o Policji”. Jak się okazuje, mundurowi postanowili przejść od słów do czynów i zwrócili się z wnioskiem do ministra spraw wewnętrznych i administracji o wykreślenie z ustaw pragmatycznych przepisów mówiących o tym, że funkcjonariusze pobierający dodatek funkcyjny nie są uprawnieni do rekompensaty za nadgodziny. Pytanie tylko, czy MSWiA będzie skłonne przychylić się do postulatu central związkowych działających w służbach podległych ministerstwu?

Dziś obowiązujące przepisy, poza kilkoma czasowymi wyjątkami związanymi ze szczególnymi okolicznościami zakładają, że mundurowi uprawnieni do pobierania dodatku funkcyjnego nie otrzymują rekompensaty za wypracowane godziny nadliczbowe. Cześć mundurowego środowiska otwarcie mówi jednak o tym, że regulacje w tym zakresie powinny ulec zmianie. Centrale związkowe (Zarząd Głównego NSZZ Policjantów, Zarząd Głównego NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, Zarząd Krajowy Związku Zawodowego Strażaków „Florian”, Zarząd Główny NSZZ Pracowników Pożarnictwa oraz Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”) działające w służbach podległych MSWiA, zwróciły się w tej sprawie do szefa resortu.

Jak piszą związkowcy, „nie ulega wątpliwości, że jednym z podstawowych praw pracowniczych, z których korzystają również funkcjonariusze służb podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji jest prawo do wypoczynku, ściśle związane z uregulowaniami dotyczącymi czasu służby”. Przypominają też, że „jednakowa dla wszystkich formacji 40-godzinna, tygodniowa norma czasu służby, ze względu na charakter przypisanych zadań może być w określonych sytuacjach przedłużona”.

Z tego prawa nie mogą niestety skorzystać funkcjonariusze zajmujący nie tylko różnego rodzaju stanowiska kierownicze (poczynając od dowódcy łodzi motorowej, jak to ma miejsce w Straży Granicznej czy kierownika, np. w pięcioosobowej sekcji w strukturze Policji do różnego szczebla komendantów, dowódca zastępu w Państwowej Straży Pożarnej), ale również funkcjonariusze zaszeregowani na stanowiskach samodzielnych, dla których również przypisano dodatek funkcyjny. Bez względu na to, czy są to najwyższe stanowiska kierownicze, czy też inne stanowiska, to funkcjonariusze uprawnieni do dodatku funkcyjnego pozbawieni są prawa zarówno do czasu wolnego w zamian za przepracowane nadgodziny, jak i nie uzyskują prawa do wynagrodzenia zwiększonego proporcjonalnie do przepracowanych nadgodzin. Nie posiadają oni zatem w ogóle ani prawa do wypoczynku, ani prawa do otrzymywania wynagrodzenia za tzw. nadgodziny.
Fragment pisma do szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka

Zdaniem mundurowych, obowiązujące dziś przepisy – których wykreślenia oczekują – naruszają normy określone w ratyfikowanej przez Polskę Europejskiej Karcie Społecznej, która „konstytuuje prawo pracownika do otrzymywania zwiększonego wynagrodzenia (albo czasu wolnego w zwiększonym wymiarze) za pracę w godzinach nadliczbowych”. Związkowcy podnoszą, że prawo to przysługuje także funkcjonariuszom służb mundurowych i choć wyjątek mogą stanowić pracownicy czy funkcjonariusze najwyższego szczebla, piastujący kluczowe stanowiska kierownicze, nawet w stosunku do tej grupy „niedopuszczalne jest konstruowanie norm nieprzewidujących limitu czasu pracy”. 

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: Policja

Policja i SG u progu zmian. “Antywakatowe” przepisy przyjęte przez Se

Posłowie przyjęli we wtorek ustawę, która ma ułatwić powrót do w Policji i Straży Granicznej. Dokument zakłada m.in. wprowadzenie służby kontraktowej w Policji i SG, zmianę przepisów odnoszących się do byłych funkcjonariuszy, którzy chcieliby ponownie wstąpić do służby w Policji oraz umożliwienie absolwentom klas mundurowych skróconą drogę do służby w Policji i w Straży Granicznej. Teraz nad ustawą pochylą się senatorowie.

Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z utworzeniem oddziałów o profilu mundurowym oraz ułatwieniem powrotu do służby w Policji i Straży Granicznej zakończył sejmowy epizod swojej drogi legislacyjnej. We wtorek posłowie prawie jednogłośnie przyjęli dokument i skierowali go do dalszych prac w Senacie. Za przyjęciem projektu, wraz ze zgłoszonymi podczas prac sejmowych poprawkami, zagłosowało 410 posłów, 1 był przeciw oraz 1 się wstrzymał od głosu.

W trakcie prac posłowie wprowadzili do dokumentu m.in. służbę kontraktową do Straży Granicznej, która – według wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka – będzie miała dla formacji „rewolucyjne skutki”. „Poprzez tę instytucję, instytucję służby kontraktowej będziemy chcieli w Straży Granicznej stworzyć oddziały na wzór oddziałów prewencji w Policji, czyli tak naprawdę oddziały do bezpośredniej i fizycznej ochrony granicy państwowej, których do tej pory w Straży Granicznej nie było” – zapowiadał wiceszef MSWiA.

Nowe przepisy zakładają też m.in. zmianę regulacji odnoszących się do byłych funkcjonariuszy, którzy chcieliby ponownie wstąpić do służby. „Z uwagi na zróżnicowane doświadczenie oraz nabyte kwalifikacje zawodowe, a także czas pozostawania poza służbą wyodrębniono cztery ścieżki postępowania kwalifikacyjnego wobec byłych funkcjonariuszy ubiegających się o przyjęcie służby” – wskazywał w uzasadnieniu resort spraw wewnętrznych i administracji.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: Policja

“Nowy” budżet, ale waloryzacja bez zmian

W minioną sobotę rząd przyjął „nową” wersję projektu ustawy budżetowej na 2025 rok. Zmienione nieco przepisy miały m.in. zagwarantować środki na usuwanie skutków powodzi, jaka nawiedziła południowo-zachodnią Polskę. W kwestii finansowania służb przyszłoroczny budżet nie różni się jednak – co do zasady – od tego, co zaprezentowano opinii publicznej jakiś czas temu. Rząd, przy okazji wprowadzania korekt, nie zdecydował się też na zmianę poziomu przyszłorocznej waloryzacji w budżetówce, o co postulowali związkowcy i to nie tylko ci, działający w służbach mundurowych. 

W projekcie ustawy budżetowej przekazanej do Sejmu rząd zaplanował, że „średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej – w wysokości 105,0 proc.”. Oznacza to, że funkcjonariusze liczyć mogą na 5 proc. waloryzacji uposażeń. To znacznie mniej niż postulowane 15 proc., jednak – jak na razie – niewiele wskazuje na to, by rząd chciał się zbliżyć do oczekiwanego przez budżetówkę poziomu.

Mundurowi od wielu tygodni są dość zgodni co do poziomu przyszłorocznej „podwyżki”. Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych 11 września zwróciła się w tej sprawie z pismem do premiera Donalda Tuska. Związkowcy przypominają w nim, że z zadowoleniem przyjęto decyzję rządu „o wysokości waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń funkcjonariuszy oraz pracowników Służb Mundurowych w 2024 roku” jednak zapisane w projekcie przyszłorocznego budżetu „podwyżki” na poziomie 5 proc. „bardzo zachwiały nadzieję” i „budzą mocne niezadowolenie wśród funkcjonariuszy i pracowników”.

Sytuacja kadrowa służb mundurowych jest w kryzysowym stanie i grozi zapaścią ich funkcjonowania, co będzie miało wpływ na poziom bezpieczeństwa Naszej Ojczyzny i jej obywateli, tym bardziej w obecnej bardzo niebezpiecznej sytuacji geopolitycznej. Chcę podkreślić, że funkcjonariusze realizują ustawowe zadania w sytuacji wynikającej z niespotykanej ilości wakatów i obciążeń presji migracyjnej oraz konfliktu zbrojnego w państwie graniczącym z Polską.
Fragment pisma przewodniczącego FZZSM Czesława Tuły do premiera Donalda Tuska – 11 września 2024 r.

Mundurowi podkreślają, że „kluczową kwestią jest wzrost środków finansowych na funkcjonowanie służb podległych MSWiA, MS i MF i powiązania poziomu ich finansowania z procentowym udziałem w PKB, podobnie jak wygląda to w przypadku finansowania wojska”. Czytamy też m.in., że konieczny jest także „wzrost waloryzacji uposażeń funkcjonariuszy w 2025 roku w wysokości 15%, co jest zgodne ze stanowiskiem reprezentatywnych central związkowych”. Funkcjonariusze oczekują również, że zmianie ulegną „przepisów w zakresie uzyskania prawa do zaopatrzenia emerytalnego oraz sposobu naliczania emerytur dla funkcjonariuszy przyjętych do służby po 1 stycznia 2013 roku”. „Jesteśmy otwarci na rozmowy, ale czas nagli, bo prace nad budżetem państwa na rok 2025 wchodzą w decydującą fazę” – czytamy w liście.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: KPRM/Flickr