Prace nad art. 15a nabierają tempa?

Artykuł 15a to niewątpliwie temat numer jeden na związkowej liście spraw wciąż niezałatwionych. W najbliższym czasie ma się to jednak zmienić. W ostatniej rozmowie z ministrem Maciejem Wąsikiem, Rafał Jankowski otrzymał bowiem zapewnienie, że w ciągu dwóch tygodni MSWiA przedstawi założenia do projektu ustawy regulujące tę kwestię.

Artykuł 15a to niewątpliwie temat numer jeden na związkowej liście spraw wciąż niezałatwionych. W najbliższym czasie ma się to jednak zmienić. W ostatniej rozmowie z ministrem Maciejem Wąsikiem, Rafał Jankowski otrzymał bowiem zapewnienie, że w ciągu dwóch tygodni MSWiA przedstawi założenia do projektu ustawy regulujące tę kwestię.

Policjantom przyjętym do służby po 1 stycznia 1999 r., posiadającym „lata z cywila” nie trzeba przypominać, że art. 15a jest tym problemem, który NSZZ Policjantów chciałby mieć już za sobą. Od strony legislacyjnej rozwiązanie problemu wydaje się banalne – z ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym znika art. 15a i znika automatycznie największa niesprawiedliwość.

Sprawa się komplikuje na tle sytuacji kadrowej. MSWiA obawia się bowiem tego, że po doliczeniu „wysługi” z cywila służbę opuścić może więcej doświadczonych funkcjonariuszy.

To m.in. z tego powodu resort chce wprowadzić „dodatek przedemerytalny” (zachętę dla najbardziej doświadczonych), zanim rozwiąże problem 15a.

Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów

 

W załączeniu Dezyderat PET z 12.02.2020′

dezyderat_PET_art_15a

Źródło: https://nszzp.pl/aktualnosci-prawne/prace-nad-art-15a-nabieraja-tempa/?

Foto: NSZZP

Tak zarabiają szefowie polskich służb. Rekordzista otrzymał blisko 400 tysięcy

307 tys. złotych zarobił w 2019 r. komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk. Z kolei szef CBA Andrzej Stróżny posiada cztery działki, w tym las i łąki. Wirtualna Polska dotarła do oświadczeń majątkowych za 2019 rok szefów służb. Rekordzista otrzymał blisko 400 tys. zł pensji.

W porównaniu do 2018 roku szef polskiej policji może się pochwalić znacznie wyższymi zarobkami. O ile w 2018 r. zarobił 271 537,07 zł – o tyle w 2019 r. 307 152,76 zł (25,6 tys. zł miesięcznie).

Czytaj więcej, źródło: https://wiadomosci.wp.pl/tak-zarabiaja-szefowie-polskich-sluzb-rekordzista-otrzymal-blisko-400-tysiecy-6529162642511489a?

Foto: MSWiA

Pytania mundurowych – mamy odpowiedzi Dudy i Trzaskowskiego!

W ramach akcji “Obserwowany zanim wybrany”, przed pierwszą turą wyborów prezydenckich poprosiliśmy kandydatów, aby ustosunkowali się do trzech istotnych bolączek środowiska zawodowego Ludzi Munduru. W związku z brakiem odpowiedzi, przygotowaliśmy ją sami, w takim stylu, jakim rywale drugiej tury posługują się na swoich wiecach.

Nasze problemy [link]

Rafał Trzaskowski

No tak, ten artykuł 15a, to ja przecież od początku byłem za jego likwidacją. To znaczy nie byłem,  ale jako narodowiec podzielam wszystkie wasze poglądy. Ja zawsze wspierałem policjantów, gdy moja partia likwidowała komisariaty. To ja wtedy w domu płakałem i ze smutku przebierałem się przed lustrem za policjantkę.

Ubezpieczenie pojazdów ja gorąco popieram. Już nawet o tym rozmawiałem z prezydentem Obamą i kanclerz Merkel. Jak tylko wprowadzimy Euro, to obiecam wam, że ubezpieczymy.

Emerytury dla psów, to jest to! Jeszcze dla kotów i dla jenotów. I wypalę to wszystko rozpalonym żelazem. Dog. Chien. Hund. Yes ofkors, łi tugeder!

I nieprawda, że w Warszawie kanalizacja wybiła, zwłaszcza, że prawie nie padało.

Andrzej Duda

Tak, Proszę Państwa, tak! Oni pozwalali, żeby 50 miliardów z VAT. I różne artykuły drożały, nie tylko artykuł 15a. Ale trzeba budować Wspólnotę! Koła Gospodyń, kółka wędkarskie, zniesienie wiz do USA. Dlatego chcę wygrać te wybory!

AC jest bardzo ważne i ono jest niesłychanie ważne, żebyśmy nie musieli pytać Rosji o zgodę! Jesteśmy dumnym narodem, który liczy 312 tysięcy kilometrów kwadratowych i NATO.

Pamiętajmy, kto wydłużył wiek emerytalny, nie pytając psów o zdanie. I kazał im wcześniej iść do szkoły. No, tych świadczeń na te psy to nie ma, ale jest nowa matryca VAT! I terefere kuku! Co prawda taki opiekun nie dostaje pieniędzy na psa, ale i tak wyjdzie na swoje, bo może sobie taniej kupić podpaskę.

Odpowiedź Szymona Hołowni [link]

Grafika: RS

Strażacy i strażnicy graniczni mogą liczyć na nagrody za działania podczas pandemii

Funkcjonariusze zarówno Państwowej Straży Pożarnej, jak i Straży Granicznej mogą liczyć na to, że tak jak koledzy z policji, zostaną wynagrodzeni za działania podejmowane w trakcie trwającej pandemii koronawirusa. Komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga podjął już decyzję o wyróżnieniu tych „szczególnie zaangażowanych” strażników. Natomiast szef PSP, nadbrygadier Andrzej Bartkowiak zapowiedział akcję nagrodową, na którą jednak strażacy będą musieli jeszcze chwilę poczekać.

Związkowcy ze Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej upomnieli się o nagrody finansowe dla funkcjonariuszy, w związku z prowadzonymi przez nich działaniami w przeciwdziałaniu pandemii COVID-19, w połowie czerwca br. Związkowcy z SG temat ten poruszyli podczas spotkania w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. W rozmowach uczestniczył m.in. sekretarz stanu w resorcie, Maciej Wąsik, który zapewnić miał ich, że o wyróżnieniu nagrodami funkcjonariuszy Straży Granicznej będzie rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim i komendantem głównym Straży Granicznej, gen. dyw. SG Tomaszem Pragą. Jak widać rozmowy te przyniosły efekt. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Funkcjonariuszy Straży Granicznej poinformował bowiem właśnie, że szef formacji podjął już decyzję w tej sprawie.

„W dniu 1 lipca 2020 roku Komendant Główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga podjął decyzję o wyróżnieniu funkcjonariuszy Straży Granicznej szczególnie zaangażowanych w realizację zadań związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, jak również wywołanych nimi sytuacjami kryzysowymi” — czytamy na stronie NSZZ FSG. Do mundurowych z SG trafić mają nagrody w wysokości 1000 zł. Wyróżnieni zostaną funkcjonariusze „delegowani lub zajmujący stanowiska wykonawcze, którzy wykazali się zaangażowaniem w realizację czynności kontrolnych, polegających na dokonywaniu kontroli granicznej (sanitarnej) w warunkach bezpośredniego kontaktu z podróżnymi, stanowiącymi potencjalne zagrożenie epidemiczne, zarówno na granicy zewnętrznej i wewnętrznej”.

Zarząd Krajowy ZZS „Florian” przygotował natomiast pismo w sprawie nagrodzenia strażaków biorących bezpośredni udział w czynnościach związanych z przeciwdziałaniem pandemii COVID-19, które trafiło do nadbryg. Andrzeja Bartkowiaka, komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej i szefa Obrony Cywilnej Kraju. Związkowcy pytali w nim, czy komenda planuje „przedsięwzięcia motywacyjne lub nagrodowe dla funkcjonariuszy PSP”. Jak podkreślali, jako strona społeczna, zauważyli potrzebę „docenienia strażaków za ich dotychczasową służbę w warunkach szczególnego zagrożenia podczas epidemii na wzór działań wdrożonych w innych służbach mundurowych”. Funkcjonariusze powołali się oczywiście na policję, która ogłosiła w czerwcu, że w związku z licznymi, dodatkowymi zadaniami, które policjanci realizują podczas stanu epidemii, kierownictwo podjęło decyzję o przyznaniu im nagród w kwocie łącznie 54 mln zł. Wyróżnionych zostało 53 tys. szeregowych policjantów.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/strazacy-i-straznicy-graniczni-moga-liczyc-na-nagrody-za-dzialania-podczas-pandemii?

Foto: SG

Niezastąpione, ale bez emerytury – InfoSecurity24.pl

Straż Graniczna, jako jedyna formacja w Polsce posiada psy wyszkolone do wyszukiwania broni i materiałów wybuchowych – zaznacza w przeddzień Międzynarodowego Dnia Psa por. SG Agnieszka Golias. Obecnie w Straży Granicznej służbę pełni 258 czworonożnych funkcjonariuszy.

Z informacji przekazanych przez Straż Graniczną wynika, że na 258 psów, które pełnią służbę w SG ponad 60 proc. stanowią owczarki niemieckie, zaś prawie 30 proc. owczarki belgijskie. Jak jednak zapewnia SG, formacja podczas zakupów nie koncentruje się na jednej rasie. Rzecznik SG por. Agnieszka Golias zaznacza, że w służbie znakomicie sprawdzają się również owczarki holenderskie, które w służbie pojawiły się kilka lat temu. Jak zaznacza Golias, mają one doskonałe predyspozycje i świetnie się sprawdzają jako psy specjalne. “Kynolodzy SG podkreślają, że to nie rasa, ale predyspozycje danego zwierzęcia są najważniejsze. Stąd w formacji są pojedynczy przedstawiciele niektórych ras, m.in. terier walijski, jack russel terier, parson russel terier, chodsky pes, płochacz niemiecki, jagdterrier” – wymienia Golias.

Podkreśla również, że w Straży Granicznej pełnią służbę psy wyszkolone do wyszukiwania materiałów wybuchowych i broni. I – jak do tej pory – jest to jedyna formacja w Polsce posiadająca psy, które zgodnie z przepisami z zakresu ochrony lotnictwa cywilnego, mogą przeszukiwać samoloty i bagaże podróżnych na lotnisku pod kątem materiałów wybuchowych i broni.

SG zapewnia ponadto, że psy służbowe są kupowane od prywatnych hodowców. Ich kondycja i predyspozycje są szczegółowo weryfikowane przez komisje złożone z funkcjonariuszy SG – instruktorów i wykładowców z zakresu tresury psów oraz lekarzy weterynarii. “Specjaliści biorą pod uwagę wiek zwierzęcia, jego sylwetkę, stan zdrowia oraz wyniki testów predyspozycji psychicznych i fizycznych. Do szkolenia kwalifikowane są psy w wieku od 12 do 24 miesięcy” – informuje SG.

/…/

Niezastąpione, ale bez emerytury

Całkiem niedawno o służących w Straży Granicznej przypominali przedstawiciele Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale SG, jako jednym z nierozwiązanych problemów formacji. Chodzi mianowicie o to, że po zakończeniu “pracy” nie otrzymują one emerytur. Związkowcy oczekiwali, że do sprawy tej odniosą się kandydaci na prezydenta Polski.

Wspomniana “emerytura” to miesięczne świadczenie na rzecz psa, który zakończył służbę w formacjach mundurowych. Dziś koszty utrzymania psa wycofanego ze Straży Granicznej ponoszą ich opiekunowie, do których najczęściej trafiają zwierzęta. Jak mówił w lutym, w rozmowie z InfoSecurity24.pl Robert Lis, przewodniczący Zarządu Oddziałowego NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej, “(…) to właśnie przewodnicy z reguły są tymi osobami, które psy zabierają do siebie. Stają się opiekunami. I nam chodzi o to, by ten opiekun otrzymał pomoc w zapewnieniu psu wyżywienia, leczenia itd”. Jak dodał trzeba też wziąć pod uwagę, że “przewodnicy psów nie zajmują wysokich grup zaszeregowania, więc ich uposażenie jest raczej skromne”.

Cały artykuł, źródło: https://www.infosecurity24.pl/sg-jako-jedyni-posiadamy-psy-wyszkolone-do-wyszukiwania-broni-i-materialow-wybuchowych?

Foto: SG/ZT Modlin

Posiedzenie Zarządu Oddziałowego NSZZ FSG przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej

Zobowiązanie o współpracy – dwa związki, jeden cel: dobro funkcjonariuszy.

W dniach 25-26 czerwca w Ośrodku Konferencyjno-Szkoleniowym Straży Granicznej w Otwocku, odbyło się posiedzenie naszego Zarządu.

W części sprawozdawczej omówiono założenia i przebieg akcji „Obserwowany zanim wybrany”, skierowanej do polityków rywalizujących w wyborach prezydenckich. Kandydatom przedłożyliśmy trzy zagadnienia, spośród wielu, które trapią od lat środowisko zawodowe formacji mundurowych.

Pierwsze, to osławiony artykuł 15a, na mocy którego mundurowym przyjętym po 1.01.1999 r. nie wlicza się do wysługi emerytalnej okresu wypracowanego w cywilu.

Drugie zagadnienie, to ubezpieczenia pojazdów. Strona służbowa obarcza tym funkcjonariuszy. W efekcie funkcjonariusz ponosi odpowiedzialność materialną za szkody powstałe na przykład w pościgu za przestępcami. Resort nie ubezpiecza pojazdów służbowych, bo „to się nie opłaca”. My zapytaliśmy retorycznie, co będzie, gdy to funkcjonariusze uznają, że im się nie opłaca ścigać bandytów.

Trzeci problem, to „psie emerytury”. 300 złotych miesięcznie załatwiłoby sprawę. Chodzi o świadczenie na psa, który zakończył służbę, wypłacane jego opiekunowi – niemal zawsze jego wcześniejszemu przewodnikowi. Karmę funkcjonariusz kupuje z własnej kieszeni, z której pokrywa również koszty leczenia spracowanego czworonoga.

Te psy nie obchodzą już przełożonych. Wymawiają się brakiem podstaw prawnych, albo udają dobrą wolę, rzekomo czekając na mityczną ustawę. A rocznie w skali formacji mowa jest o równowartości jednego radiowozu – poniżej 100 tysięcy PLN.

http://zonadwislanski.pl/obserwowany-zanim-wybrany-mundurowi-rozliczaja-kandydatow-na-prezydenta-rp/

W tej części posiedzenia dokonano również przeglądu efektów działań, podjętych przez Zarząd w okresie alertu pandemicznego.

Dla zapewnienia efektywnego wsparcia jednostek liniowych w konstruktywnym kontakcie ze stroną służbową, powołano ZWA, czyli Zespół Wsparcia „Antywirus”.

Struktura Zespołu oparta była na podziale organizacyjnym związkowych ogniw terenowych. Opublikowaliśmy wykaz osób, które w każdej z placówek były wyznaczone do przyjmowania zgłoszeń o bieżącym zapotrzebowaniu i lukach w organizacji służby. Wykaz zawierał dane kontaktowe.

W ramach tego formatu podjęliśmy uzgodnienia z przełożonymi. Zostały obniżone lub zabudowane otwory w szybach kabin kontrolerskich, uzupełniane były środki ochrony osobistej, wyszukiwaliśmy firmy, w których można było te środki zakupić. Zarząd podejmował interwencje w sprawie poprawy warunków służby podczas oddelegowania funkcjonariuszy na zachodnią granicę.

Dzięki współdziałaniu w ramach ZWA, Komendant Nadwiślańskiego Oddziału SG otrzymał związkowe zaopatrzenie o wartości kilku tysięcy złotych, przy czym bardziej niż kwota, istotny był czas. Te środki napływały niezwłocznie.

Ponadto staraliśmy się podnosić morale funkcjonariuszy. Wdrożyliśmy akcję “Trzymandero”, przedstawiając w mediach społecznościowych fotografie ze służby na granicy, często wspólnej z przedstawicielami pozostałych formacji. Prezentowaliśmy wykonane przez dzieci rysunki o Bohaterach z SG, a także zaproponowaliśmy konkurs literacki.

http://zonadwislanski.pl/zagrozenie-koronawirusem-powolalismy-zespol-wsparcia-antywirus-zwa/

W części bieżącej poruszono temat motywacyjnego świadczenia dla funkcjonariuszy, którzy osiągnęli wysoki pułap wysługi.

Obecnie strona służbowa proponuje, aby taki dodatek przysługiwał osobom ze stażem od 25 lat w górę.

Uczestnicy dyskusji ocenili tę propozycję krytycznie, wskazując, że nierzadko beneficjentami świadczenia będą osoby nie tyle doświadczone, co po prostu zasiedziałe na swoich stanowiskach, o wątpliwych walorach efektywności.

Alternatywnie sformułowano postulat, aby dodatkiem motywacyjnym objąć funkcjonariuszy, którzy osiągnęli próg 15 lat wysługi. Wysunięto argument, że to właśnie ta grupa stanowi najbardziej wartościowy segment składu osobowego, ponieważ łączy nabyte już niemałe doświadczenie z nadal pokaźną energią i gotowością do angażowania się w realizację nawet najtrudniejszych zadań.

Na posiedzeniu gościliśmy Przewodniczącego NSZZ Solidarność Straży Granicznej, Kolegę Tomasza Mickiewicza. Przyjęliśmy zobowiązanie o współpracy dla dobra funkcjonariuszy.

Na zebraniu głos zabrał również Kolega Dariusz Brzezicki, Przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów województwa mazowieckiego, który przekazał informację z przebiegu posiedzenia Zarządu Głównego NSZZP.

Panowie Radosław Grzęda i Marcin Kowalik, reprezentujący firmę „WDB Brokerzy Ubezpieczeniowi” omówili wdrożoną w naszym Oddziale ofertę ubezpieczeń na życie i OC.

W spotkaniu uczestniczył również Przewodniczący Mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Zawodowego Strażaków „Florian”, Kolega Dariusz Łazarczyk.

Honorowym gościem była Pani Alicja Cichawa, reprezentująca zaprzyjaźnioną wytwórnię sprzętu i akcesoriów promocyjnych „Nmedia”.

Posiedzenie ZO odbyło się z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Foto: ZO NSZZ FSG przy NwOSG

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 12 lipca br.

O kolejne 14 dni, do 12 lipca, ma zostać wydłużony zasiłek opiekuńczy dla rodziców dzieci do ósmego roku życia. Taką zmianę zapowiedziała w czwartek Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Zasiłek przysługuje matce lub ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który o niego wystąpi.

– Ważna informacja – podobnie jak do tej pory, jeżeli rodzice lub opiekunowie mimo otwarcia placówki nie będą mogli posłać do niej dziecka, prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego nadal będzie im przysługiwało – powiedziała szefowa MRPiPS.

Informacja o planowanym wydłużeniu zasiłku została opublikowana również w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Z zapowiedzi wynika, że dodatkowy okres zasiłku będzie przysługiwał także ubezpieczonym w związku z niemożnością sprawowania opieki nad dzieckiem przez nianie lub opiekunów dziennych z powodu COVID-19, z powodu czasowego ograniczenia funkcjonowania tych placówek w związku z COVID-19, przez okres niemożności zapewnienia opieki przez te placówki oraz w przypadku podjęcia przez uprawnionych rodziców lub opiekunów decyzji o niekorzystaniu z usług placówek opiekuńczych i dalszym osobistym sprawowaniu opieki, jednak nie dłużej niż do dnia 12 lipca 2020 r.

Zasiłek opiekuńczy jest wypłacany za każdy dzień sprawowania opieki. Przysługuje on matce lub ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który o niego wystąpi. O korzystaniu z zasiłku pracownik powinien poinformować swojego pracodawcę, zleceniobiorca – swojego zleceniodawcę, a osoba prowadząca działalność gospodarczą bezpośrednio do ZUS. Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym, przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.

Źródło: https://www.gov.pl/web/rodzina/ostatnie-miesiace-to-czas-odpowiedzialnych-decyzji-100-mld-zl-na-ochrone-5-mln-miejsc-pracy

Foto: Internet

Nasza akcja OBSERWOWANY ZANIM WYBRANY przyniosła pierwsze efekty – mamy iść do banku

Odpisała nam Barbara, w imieniu Ekipy Szymona. Oto treść odpowiedzi:

“Szanowni Państwo Dziękujemy za maila. Pytania przez was zadane nie leżą w bezpośrednich prerogatywach prezydenta to zadania dla rządu i sejmu. Natomiast nasz kandydat na prezydenta obiecuje,że będzie z nami rozmawiał i będzie słuchał różnych grup obywateli i rozwiązywał razem z nimi ich problemy. Na interwencję w sprawie psów emerytów możecie państwo liczyć na bank”.

Jak widać, Barbara jest konkretnym kandydatem i nie zwleka z odpowiedzią na kluczowe pytania, wysuwane przez grupy obywateli. Mamy nadzieję, że Szymon przynajmniej wie o tej korespondencji.

 

 

“Ludzie Munduru” mają parę pytań do kandydatów na prezydenta

“Oczekujemy, że kandydaci na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej odniosą się do problemów środowiska zawodowego Ludzi Munduru, które od lat są nierozwiązane” – piszą przedstawiciele Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale SG. Te problemy, to zdaniem związkowców, kwestia art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, brak “emerytur” dla psów kończących służbę i powracająca sprawa ubezpieczenia AC pojazdów służbowych.

Najkrótsza, w najnowszej historii Polski, kampania wyborcza dobiega końca, jednak tematy związane z problemami służb mundurowych nie tylko nie dominują, ale można odnieść wrażenie, że są wręcz zmarginalizowane. Zareagować na to postanowili związkowcy z Zarządu Oddziałowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale SG. Zwrócili się z apelem do “polityków rywalizujących o urząd Prezydenta RP, aby odnieśli się do zaprezentowanych problemów środowiska zawodowego Ludzi Munduru”. I choć problemy o których piszą związkowcy nie są nowe, wieloletni brak reakcji polityków na zgłaszane postulaty jak widać nasila ich frustrację.

15a czyli, “(…) mundurowi zapomną, albo… wymrą”?

Temat rozwiązania kwestii art. 15a powraca regularnie. Można odnieść wrażenie, że wśród dość sporej grupy mundurowych jest on wciąż na szczycie listy ważnych spraw “do załatwienia”. I choć, zgodnie z zapowiedziami MSWiA, wznowienie rozmów o zmianach w art. 15a uzależnione jest od stanu gospodarki po epidemii, związkowcy z SG chcą, by na ten temat głos zabrali kandydaci rywalizujący o najważniejszy urząd w Polsce. “Funkcjonariuszom i żołnierzom, których przyjęto do służby po 1 stycznia 1999 roku, nie wlicza się do emerytury okresu pracy w cywilu” – piszą mundurowi. Jak dodają “kolejne ekipy ignorują ten problem, licząc na to, że mundurowi zapomną, albo… wymrą”.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/ludzie-munduru-maja-pare-pytan-do-kandydatow-na-prezydenta?

Foto: Kancelaria Prezydenta

OBSERWOWANY ZANIM WYBRANY – mundurowi rozliczają kandydatów na Prezydenta RP

Zarząd Oddziałowy Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale SG, zwraca się do polityków rywalizujących o urząd Prezydenta RP, aby odnieśli się do zaprezentowanych problemów środowiska zawodowego Ludzi Munduru.

Funkcjonariuszom i żołnierzom , których przyjęto do służby po 1 stycznia 1999 roku, nie wlicza się do emerytury okresu pracy w cywilu. Kolejne ekipy ignorują ten problem, licząc na to, że mundurowi zapomną, albo… wymrą.

Pojazdy służbowe formacji mundurowych są nieubezpieczone, bo MSWiA uważa, że to jest nieopłacalne. Funkcjonariusz z własnej kieszeni pokrywa szkody, zaistniałe wskutek na przykład pościgu na groźnym bandytą. Czy w resorcie ktoś sobie wyobraża, co się stanie, gdy mundurowi dojdą do wniosku, że ściganie przestępców jest nieopłacalne?

“Psia emerytura”, czyli miesięczne świadczenie na rzecz psa, który zakończył służbę w formacjach mundurowych, powinna wynosić 300 złotych. Ta kwota wystarczyłaby na karmę i leki dla spracowanych czworonogów. W skali na przykład Straży Granicznej daje to rocznie równowartość jednego radiowozu. Dowódca formacji nie ma odwagi, a minister czeka na ustawę. Ale “Bitwa o wozy” jakoś żadnej ustawy nie potrzebuje.

Kandydacie na Prezydenta, zanim zostaniesz wybrany, jesteś przez nas obserwowany. Rozliczymy cię z twoich słów, tak chętnie rzucanych na prawo i lewo w kampanii wyborczej.

Ludzie Munduru czekają na odpowiedź!

Źródło: http://zonadwislanski.pl/obserwowany-zanim-wybrany-mundurowi-rozliczaja-kandydatow-na-prezydenta-rp/