MSWiA przesłało projekt tzw. superustawy do Komitetu Stałego Rady Ministrów

Choć wydawało się, że epidemia koronawirusa może zatrzymać – przynajmniej na jakiś czas – procedowanie przygotowanej przez MSWiA ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, projekt wkracza właśnie na kolejny legislacyjny etap. Co więcej, jeśli prace nie utkną na którymś z kolejnych stadiów zaawansowania, wejście w życie ustawy w lipcu jest jeszcze w zasięgu ręki. Jak informowało niedawno Biuro Prasowe Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, “Minister (Maciej Wąsik – przyp. red.) będzie zabiegał o to, żeby udało się wprowadzić te rozwiązania od lipca br.”

Wszystko wskazuje na to, że prace nad superustawą – mimo trwającej wciąż epidemii koronawirusa – nie zostały zatrzymane, a MSWiA jest zdeterminowane by nowe regulacje weszły w życie jeszcze w tym roku. Tak wynika przynajmniej z informacji, jakie po niedawnym spotkaniu z wiceszefem MSWiA przekazało Biuro Prasowe Zarządu Głównego NSZZ Policjantów. “Podczas spotkania Maciej Wąsik poinformował, że w najbliższym tygodniu do Komitetu Stałego Rady Ministrów wpłynie od Ministra SWiA projekt Ustawy – o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych. W projekcie między innymi zawarte zostały założenia wprowadzenia dodatku przedemerytalnego oraz wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop (art. 115a Ustawy o Policji). Minister będzie zabiegał o to, żeby udało się wprowadzić te rozwiązania od lipca br.” – czytamy w wydanym przez NSZZP komunikacie. Minister słowa dotrzymał, a ustawa trafiła z MSWiA do KPRM.

Koniec konsultacji

Ustawa, o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, tak jak bardzo oczekiwana była przez mundurowe środowisko, tak samo wiele emocji wzbudziła, gdy MSWiA opublikowało jej projekt. Okazało się bowiem, że choć wyczekiwane rozwiązania znalazły się w przedstawionym dokumencie, ich szczegółowe zapisy budziły sporo wątpliwości funkcjonariuszy. “Jak patrzę na ten dokument to mam wrażenie, że napisali go razem <<do spóły>> dyrektor departamentu budżetu MSWiA z dyrektorem biura kadr KGP” – mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych Rafał Jankowski. Kilka dni później okazało się, że MSWiA zamierza dalej pracować nad kształtem przepisów, i jak zapewnić miał podczas spotkania ze związkowcami wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, uwagi jakie do przygotowanego przez resort projektu podnosili związkowcy miały zostać “niezwłocznie uwzględnione po złożeniu ich w formie pisemnej”.  Dziś – po zakończeniu procesu konsultacji społecznych – wiemy już które z nich zostały zaakceptowane a które nie.

Jedną z kwestii “spornych” były zasady, na postawie których mundurowym przysługiwałby przedemerytalny dodatek motywacyjny. Związkowcy, w uwagach wysłanych do MSWiA stwierdzili, że “rozwiązanie uzależniające przyznanie świadczenia od niesformalizowanej opinii bezpośredniego przełożonego jest niekorzystne w uwagi na wątpliwy obiektywizm decyzji”. Jak dodali, “czynnikiem, który w najwyższym stopniu zdecyduje o skuteczności przedemerytalnego dodatku motywacyjnego będzie jego powszechny charakter”. Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych zaproponowała, “by opinię, o której mowa w art. 120a ust. 3 zastąpić sformalizowaną opinią, o której mowa w art. 35 ustawy o Policji i analogicznych zapisach w ustawach o SG i PSP”. “Konsekwencją tej propozycji jest odpowiednia zmiana w art. 120a ust. 4 pkt 4 i skreślenie ust. 5, a także uzupełnienie przepisów wykonawczych w sprawie opiniowania służbowego funkcjonariuszy” – wyjaśniała. Zgodnie z wcześniej pojawiającymi się deklaracjami ze strony kierownictwa MSWiA, resort zdecydował się przychylić do tej propozycji, zrezygnowano więc z warunku przyznania świadczenia po uzyskaniu opinii określonej w art. 120a ust. 3.  Analogiczne zmiany dotyczyć mają też ustaw o Straży Granicznej oraz o Państwowej Straży Pożarnej.

MSWiA wycofało się też z pierwotnego kształtu regulacji dot. służby na wolnym powietrzu i związanego z tym świadczenia pieniężnego w zamian za wyżywienie. W ocenie FZZSM wątpliwości budziło rozwiązanie uzależniające otrzymanie świadczenia pieniężnego w zamian za wyżywienie od służby na wolnym powietrzu pełnionej poza pomieszczeniami i pojazdami przez co najmniej 4 godziny dziennie. Jak podkreślono, zgodnie z wytycznymi Komendanta Głównego Policji “służbę z wykorzystaniem pojazdu służbowego należy traktować na równi ze służbą pełnioną na wolnym powietrzu”, a “w celu ograniczenia biurokracji polegającej na absorbowaniu czasu funkcjonariuszy i przełożonych na weryfikacji zasadności wypłaty świadczenia należy skupić się na realizacji ustawowych zadań formacji, a ekwiwalent przyznać każdemu funkcjonariuszowi, który w okresie jesienno-zimowym pełni służbę na wolnym powietrzu przez co najmniej 4 godziny dziennie”. MSWiA uwzględniła uwagę w odniesieniu do Policji i Straży Granicznej. Jak poinformowano, “zakwestionowany przepis nie funkcjonuje na gruncie ustawy o Państwowej Straży Pożarnej”.

Resort spraw wewnętrznych i administracji nie przychylił się jednak do propozycji zmian projektu ustawy w taki sposób, by ekwiwalent za niewykorzystany urlop przysługiwał wszystkim funkcjonariuszom zwolnionym ze służby po 27 lipca 2001 roku. Wnioskowali o to związkowy zrzeszeni w FZZSM. Jak twierdzą, “każde zawężenie tej daty a tym samym ograniczenie liczby funkcjonariuszy uprawnionych do ekwiwalentu w wysokości ustalonej przez Trybunał Konstytucyjny będzie niezgodne z Konstytucją i spotka się ze sprzeciwem Federacji”. Wszystko więc na to wskazuje, że ekwiwalent w wysokości 1/21 części miesięcznego uposażenia, przysługiwał będzie mundurowym zwolnionym ze służby po 6 listopada 2018 roku. Może się więc okazać, że funkcjonariusze którzy odeszli ze służby od 27 lipca 2001 do dnia 6 listopada 2018 r. w praktyce – jak wskazuje Stowarzyszenie Pomocy Prawej Policjantom w Toruniu – będą pozbawieni wyrównania ekwiwalentu za niewykorzystany urlop do nowego poziomu.

ZESTAWIENIE UWAG ZGŁOSZONYCH DO PROJEKTU USTAWY W TABELI PONIŻEJ (źródło: Związek Zawodowy Strażaków FLORIAN)

 

qal1fa_TABELAUWAGDOPROJEKTUUSTAWYOSZCZEGLNYCHROZWIZANIACHDOTYCZCYCHWSPARCIASUBMUNDUROWYCHNADZOROWANYCHPRZEZMINISTRAWACIWEGODOSPRAWWEWNTRZNYCHZGOSZONYCHWRAMACHKONSULTACJIPUBLICZNYCH

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/superustawa-nie-trafi-do-poczekalni-mswia-przyspiesza-prace?

Foto: KPRM

“Razem zwyciężymy”. Celnicy zapowiadają akcję protestacyjną

Związek Zawodowy Celnicy PL poinformował resort finansów, że środowisko nie jest zadowolone z rozwiązań, które Ministerstwo zaproponowało w sprawie podwyżek w Krajowej Administracji Skarbowej. Związkowcy podkreślają w wiadomościach wysyłanych m.in. do mediów, że sytuacja jest napięta i jest zagrożenie wybuchem “niekontrolowanego protestu w KAS”.

Jak czytamy w piśmie, które związkowcy skierowali do szefa resortu finansów, Tadeusza Kościńskiego, minister miał zostać “wprowadzony w błąd” przez kierownictwo Krajowej Administracji Skarbowej “odnośnie wysokości wypłaconych podwyżek w MSWiA oraz Ministerstwie Sprawiedliwości”. “(…) w ramach trwającej procedury sporów zbiorowych wysłał do wszystkich Dyrektorów Izb Administracji Skarbowych i KIS, żądanie zrealizowania postulatów, w tym postulatów płacowych, dot. równego traktowania w terminie trzech dni (wraz z wypłatą majową)” – informuje związek szefa resortu.

Celnicy zapowiadają, że po tym terminie, w razie braku realizacji postulatów, zostanie ogłoszona akcja protestacyjna w Krajowej Administracji Skarbowej. Chodzi oczywiście o podwyżki, na które czekają pracownicy KAS i funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/razem-zwyciezymy-celnicy-zapowiadaja-akcje-protestacyjna?

Foto: KAS

Serdeczne życzenia z okazji święta Strazy Granicznej

W imieniu Mazowieckiej Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych składam serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności, tak w służbie, jak i w życiu prywatnym wszystkim Funkcjonariuszkom i Funkcjonariuszom Straży Granicznej.

Niech zawsze Św. Mateusz otacza Was opieką, a trudna służba niech będzie źródłem satysfakcji i powodem do dumy.

Przewodniczący MF ZZSM

Dariusz Łazarczyk

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla funkcjonariuszy do 14 czerwca!

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 maja 2020 r. w sprawie określenia dłuższego okresu pobierania “dodatkowego zasiłku opiekuńczego” daje prawo policjantowi do korzystania z niego do 14 czerwca.

DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Warszawa, dnia 14 maja 2020 r . Poz. 855

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW

z dnia 14 maja 2020 r. w sprawie określenia dłuższego okresu pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego w celu przeciwdziałania COVID-19

U S T A W A

z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw.

2) w art. 3 dotychczasową treść oznacza się jako ust.1 i dodaje się ust. 2 w brzmieniu:

„2. Przepis ust.1 stosuje się odpowiednio do funkcjonariuszy służb wymienionych w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Cały akt w załączniku: Dz_U_14_05_2020

 

100 proc. na kwarantannie i nielimitowane nadgodziny – Tarcza antykryzysowa 3.0. przyjęta. Nowe rozwiązania także dla służb mundurowych

Trzecia odsłona tarczy antykryzysowej stała się faktem. Sejm, po  przyjęciu części zaproponowanych przez Senat poprawek, przyjął nowe przepisy i skierował ustawę do prezydenta. I choć w znacznej mierze kolejna wersja tarczy dotyczy kwestii gospodarczych, w ustawie pojawiło się także kilka rozwiązań odnoszących się do służb mundurowych.

Zmian jakie nowa wersja tarczy antykryzysowej wprowadza dla służb mundurowych nie jest może wiele, ale są one z pewnością oczekiwane przez mundurowe środowisko. Po pierwsze nowelizacja uzupełnia – o Służbę Więzienną – katalog służb mundurowych, którym przysługuje prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Ta niewielka zmiana była konieczna, bowiem w poprzednio przeprowadzanej nowelizacji, w dodawanym ustępie, w którym wprost wskazywano podstawy prawne określające tryb i zasady przyznawania zasiłków (odsyłając do ustaw pragmatycznych każdej z formacji), w wyliczeniu nie znalazło się odwołanie do ustawy o Służbie Więziennej.

100 proc. na kwarantannie i nielimitowane nadgodziny

Zmiana dotyczy także wysokości uposażenia jakie żołnierz lub funkcjonariusz otrzymuje w czasie przebywania na kwarantannie lub na zwolnieniu lekarskim z powodu COVID-19 w związku z wykonywaniem zadań służbowych. Do tej pory wypłata uposażeń regulowana była w ustawach każdej z formacji. I choć policja – co do zasady – w takich przypadkach wypłacała 100 proc. uposażenia, praktyka ta nie była powszechnie stosowana w służbach. Przyjęta ustawa ujednolica te zasady, wprost wskazując, że uposażenie w pełnej wysokości w takich przypadkach należy się funkcjonariuszom wszystkich służb mundurowych oraz żołnierzom. Nowe przepisy mają obowiązywać z mocą od 1 kwietnia.

Skierowana do podpisu prezydenta ustawa zakłada też zniesienie limitu nadgodzin jakie w tygodniu wypracować mogą policjanci. Zgodnie z ustawą o policji, a dokładnie art. 33 ust. 2a, liczba policyjnych nadgodzin nie może przekraczać 8 godzin tygodniowo w okresie rozliczeniowym. Tarcza 3.0. limit ten znosi, a nowe przepisy mają obowiązywać do czasu odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii związanego z epidemią koronawirusa. Wprowadzane rozwiązanie ma zapewnić, jak mogliśmy przeczytać w uzasadnieniu projektu ustawy, “sprawność organizacyjną Policji, w szczególności w przypadku istotnego zwiększenia się liczby policjantów zakażonych wirusem COVID-19 lub przebywających na obowiązkowej kwarantannie”. To jednak – jak się wydaje – tylko jeden z potencjalnych “plusów” czasowego zniesienia limitu nadgodzin. Biorąc bowiem pod uwagę liczbę policyjnych wakatów wydaje się, że brak ustawowych ograniczeń w liczbie nadgodzin, może pomóc utrzymać ciągłość służby, przynajmniej do czasu, kiedy nie zostaną wznowione nabory, a policja zacznie “odrabiać kadrowe straty”.

Czytaj więcej: źródło: https://www.infosecurity24.pl/tarcza-antykryzysowa-30-przyjeta-nowe-rozwiazania-takze-dla-sluzb-mundurowych?

Foto: Sejm RP

Służby podległe MSWiA przejdą pod nadzór Państwowej Inspekcji Sanitarnej

Służby mundurowe po likwidacji Państwowej Inspekcji Sanitarnej MSWiA przejdą w lipcu b.r. pod nadzór Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Celem połączenia instytucji jest ujednolicenie prowadzonych kontroli i działań nadzorczych – podał we wtorek resort spraw wewnętrznych i administracji.

Zmiany w strukturze organizacyjnej sanepidu i likwidacja od 1 lipca 2020 r. Państwowej Inspekcji Sanitarnej MSWiA to niektóre rozwiązania zawarte w nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, którą w lutym podpisał prezydent Andrzej Duda.

Zgodnie z ustawą zadania PIS MSWiA przejmie Państwowa Inspekcja Sanitarna. Jak poinformował we wtorek wydział prasowy resortu spraw wewnętrznych, służby mundurowe MSWiA, czyli m.in. Policja, Straż Pożarna, Straż Graniczna, przejdą tym samym pod nadzór sanitarny PIS. Resort w wydanym komunikacie zapewnił, że służby podległe MSWiA nie ucierpią na zmianie organizacyjnej, która niebawem wejdzie w życie. “Połączenie PIS i PIS MSWiA ujednolici praktykę działania i ramy prowadzonych kontroli” – czytamy.

Zacytowany w informacji wiceszef resortu Błażej Poboży wskazał, że zmianie nie ulegnie zakres kontroli i nadzoru nad warunkami higienicznymi, sanitarnymi i zdrowotnymi, a zmieni się jedynie instytucja przeprowadzająca te czynności. “Nowelizacja ma zatem charakter organizacyjny i porządkujący” – wyjaśnił wiceszef resortu.

MSWiA podkreśliło, że Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie mogła też korzystać z wiedzy i doświadczenia pracowników sanepidu MSWiA. “Dotychczasowi inspektorzy sanitarni MSWiA staną się bowiem pracownikami Państwowej Inspekcji Sanitarnej” – podał resort. Jak wyliczyło ministerstwo, w Państwowej Inspekcji Sanitarnej MSWiA w całym kraju jest obecnie zatrudnionych 75 osób.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/sluzby-podlegle-mswia-przejda-pod-nadzor-panstwowej-inspekcji-sanitarnej?

Foto: Policja, PSP, SG, SOP

30. rocznica powstania NSZZ Policjantów

Mazowiecka Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych, Kolegom Związkowcom z okazji 30. rocznic powstania NSZZ Policjantów składa najserdeczniejsze życzenie wszelkiej pomyślności, wytrwałości i sukcesów w podejmowanych działaniach na rzecz ochrony praw i poprawy warunków służby funkcjonariuszy Policji.

11 maja 1990 r., jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów do rejestru związków zawodowych (Sygn. Akt VII NS Rej zz pz 41/89).

Kpt. Roman Hula i sierż. Jan Jabłoński

Rejestracja NSZZ Policjantów zapoczątkowała proces transformacji ustrojowej w instytucji dotychczas całkowicie podporządkowanej byłym funkcjonariuszom PZPR. Pod naporem reformatorskiego żywiołu, komunistyczna reduta z generałem Czesławem Kiszczakiem na czele, ówczesnym Ministrem Spraw Wewnętrznych zaczyna trzeszczeć w posadach.

Gen. Kiszczak liczył, że zapały reformatorów uda mu się zdusić, że podporządkuje NSZZ Policjantów swoim wpływom i utrzyma w swoich rękach policję, ale działacze związkowi okazali się sprytniejsi.

Aby jednak Policja stać się mogła w pełni demokratyczną i nowoczesną formacją i zyskać pełne zaufanie społeczne musiało upłynąć sporo czasu…

(…)11 maja tego roku, minie 30 lat od powstania Niezależnego Związku Zawodowego Policjantów. Zgoda na jego założenie w resorcie siłowym była jednym najważniejszych symboli zmian ustrojowych w naszym kraju (…) – Policja 997

 

Źródło: NSZZP

Szef NSZZ Policjantów: o kolejnych podwyżkach, do czasu osiągnięcia stabilizacji budżetowej, możemy zapomnieć

“(…) uparcie się przez nas przy tym, że ma być nie jedna, ale dwie podwyżki, było strzałem w dziesiątkę” – mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, Przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Jak dodaje, “(…) teraz ta sytuacja, związana z pandemią, pokazuje, że gdybyśmy nie uzyskali tych dwóch podwyżek, to w tej chwili nie mielibyśmy na to żadnych szans”.

Dominik Mikołajczyk: Jakie problemy najczęściej zgłaszają funkcjonariusze?

Rafał Jankowski, Przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów: Z tymi problemami to jest pewnie tak, jak wszędzie, że dla każdego pojedynczego funkcjonariusza to ten jego problem jest najważniejszy. Jeszcze kilka lat temu, często były one związane z warunkami służby. Teraz widzę, że to ewoluuje i problemy związane są raczej, nazwijmy to, ze stosunkami międzyludzkimi. Wydaje mi się, że dziś to jest właśnie ta najczęstsza kategoria. Kolejną dużą bolączką jest brak czytelnej ścieżki kariery zawodowej. To pięta achillesowa naszej formacji, ale pracujemy nad tym.

“Stosunki międzyludzkie” – to brzmi dość enigmatycznie. Chodzi o relacje policjant-przełożony? 

Tak, chodzi głównie o te relacje na linii przełożony-podwładny. Policja, jak wiadomo, jest formacją zhierarchizowaną, niemniej jednak bardzo wiele zależy od człowieka i tym “człowiekiem” powinien być każdy przełożony. Przy rozwiązywaniu tego rodzaju problemów obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Staramy się więc sprawdzać, czy sygnały jakie do nas docierają są prawdziwe. W większości przypadków źródło problemów tkwi w jakości dowodzenia. Ale nie tylko, bo też nie wszyscy, którzy wstąpili w szeregi Policji, są na tę trudną służbę mentalnie przygotowani.

Dwa lata temu w Polsce odbył się największy od lat mundurowy protest. Zaczęło się od policjantów, ale dość szybko dołączyły do was inne formacje. Czy z perspektywy czasu uważa Pan, że ten protest – który, jak się w pewnym momencie wydawało, wymknął się spod kontroli – był błędem? Dość głośno mówiło się wtedy, że bezpieczeństwo państwa może być zagrożone m.in. ze względu na funkcjonariuszy przebywających na L-4.

Decyzja o proteście zdecydowanie nie była błędem. To była jedyna możliwość, żeby te mundurowe problemy, które się nawarstwiły, i to nie tylko przez te dwa lata poprzedzające protest, ale też znacznie wcześniej, rozwiązać. Wszystkie służby mundurowe oczekiwały, że zmiana władzy stanie się swoistym panaceum na większość problemów. Okazało się jednak, że niestety tak się nie stało. Początek współpracy z MSWiA był fatalny. Pomimo wprowadzania ustawy modernizacyjnej, sprawom socjalnym poświęcono zbyt mało uwagi. Środki zarezerwowane na wzrost uposażeń okazały się niewystarczające by rozwiązać problemy kadrowe, a były wiceminister nie był skłonny do dialogu. Myślę, że ten protest w tym czasie musiał się odbyć i bardzo dobrze, że się odbył. Ja osobiście, zresztą tak jak i większość środowiska, w tym strona służbowa, oceniam go bardzo pozytywnie przez pryzmat tego, co osiągnęliśmy.

To, o czym pan mówi, że ten protest wymknął się spod kontroli – ja myślę, że jednak się nie wymknął. To, że związek, który kierował tym protestem, skłonił do udziału w nim funkcjonariuszy, którzy nie byli nawet członkami związku, to spory sukces. To też dowód na to, że diagnoza jaką wtedy postawiliśmy była słuszna. A jeśli chodzi o masową falę L-4… Wtedy oczywiście nie mogliśmy tego komentować, ale jeśli sięgnie pan do naszego programu, w którym mówiliśmy o tym, jak ten protest powinien wyglądać, to zobaczy pan, że tam jasno w jednym z punktów pisaliśmy, że funkcjonariusze powinni zwrócić uwagę na swoje zdrowie wtedy, kiedy inne środki zawiodą. To, że masowość tego protestu doprowadziła do tego, że naprawdę cienka czerwona linia dzieliła nas od sytuacji kryzysowej czy jakiegoś staniu nadzwyczajnego, to wiemy. Ja się bardzo cieszę, że przyszła wtedy refleksja  na ministra Joachima Brudzińskiego i że to zakończyliśmy, bo robiło się naprawdę niebezpiecznie.

Jednak warto przypomnieć, że gdyby nie polityka uprawiana przez ówczesnego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, odpowiedzialnego za służby w MSWiA, to tego protestu pewnie by nie było. Ja mam do niego – osobiście – o to duże pretensje. Bo mogliśmy się porozumieć, jednak ten wiceminister zrobił wszystko, żeby ten protest się odbył. Ten protest to jego duża “zasługa”. W pewnym sensie powinienem być mu za to wdzięczny, ponieważ swoimi działaniami wpłynął na zjednoczenie środowiska mundurowego. Tak, za to mu dziękuję.

Źródło: https://www.infosecurity24.pl/szef-nszz-policjantow-o-kolejnych-podwyzkach-do-czasu-osiagniecia-stabilizacji-budzetowej-mozemy-zapomniec?

Foto: NSZZP

Służba Więzienna w pułapce nadgodzin?

Wydaje się, że Służbie Więziennej trudno będzie uciec z pułapki nadgodzin, które zebrały się na “kontach” funkcjonariuszy tej formacji. Fakt ten jednak nie może dziwić, biorąc pod uwagę, że w niektórych jednostkach, liczone są one już w setkach godzin na jednego mundurowego. Jak informuje Rzecznik Praw Obywatelskich, po kontroli przeprowadzonej w styczniu br. w Zakładzie Karnym w Nowogradzie, okazuje się, że funkcjonariusze “nazbierali” ich tam przeszło 110 000. Jak komentuje SW, “obecnie sytuacja w jednostce w dalszym ciągu uniemożliwia udzielanie wolnego za wypracowane nadgodziny”. 

Jak przypomina Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, kontrola w areszcie na stołecznym Grochowie w lipcu 2019 r. ujawniła problem dużej liczby nadgodzin oraz wakatów. Średnio na funkcjonariusza przypadało tam 357 nadgodzin, ale dwóch mundurowych miało ich aż 892. W sumie w Areszcie Śledczym Warszawa-Grochów na koncie wszystkich osób służących w formacji nazbierało się ich wtedy 46 166. Zgodnie z wynikami kontroli we wskazanej jednostce penitencjarnej, warszawscy funkcjonariusze działu ochrony byli przepracowani, a funkcjonariusze innych działów byli zmuszeni uczestniczyć w ich dyżurach w dni powszednie i weekendy.

Dokument, przedstawiający wynik kontroli (w tym inne problemy, z którymi borykać się mieli funkcjonariusze warszawskiej jednostki penitencjarnej), został przesłany wtedy Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej. Odpowiedź na publikację pojawiła się parę dni później. “W ocenie Służby Więziennej raport jest nierzetelny, a jego publikacja na stronach internetowych Rzecznika Praw Obywatelskich ma jedynie na celu zdyskredytowanie dyrekcji Służby Więziennej w oczach opinii publicznej” – oceniło szefostwo formacji. Co ważne jednak, w oświadczeniu nie odniosło się m.in. do podniesionej przez RPO kwestii nadgodzin, a jedynie do innych kwestii poruszanych w raporcie pokontrolnym, jak. np brak wystarczającej ilości środków czystości i artykułów biurowych.

W styczniu br. doszło do kolejnej kontroli w jednostce penitencjarnej. Tym razem był to Zakład Karny w Nowogardzie, który rzecznik odwiedził osobiście. Jak relacjonuje Biuro RPO, funkcjonariusze mieli wskazywać na podobne problemy, co ich koleżanki i koledzy z Warszawy w lipcu 2019 roku. Zgodnie z wynikami kontroli, na funkcjonariusza przypadało tam średnio 486 nadgodzin. A w sumie, w całej jednostce nazbierali oni ich przeszło 110 tys.

Nie ma czasu na odbiór nadgodzin

Przypomnijmy, że po mundurowym proteście z 2018 roku w podpisanych porozumieniach zawarto zobowiązanie, że nadgodziny będą płatne w 100 proc. we wszystkich służbach mundurowych. Obietnice zrealizowano nowelizując odpowiednie ustawy, a nowe przepisy weszły w życie od 1 lipca 2019 roku. Nadgodziny wypracowane od 1 lipca do 31 grudnia 2019 roku mundurowi mogli odebrać w postaci dni wolnych od służby lub, jeśli nie złożyli w określonym terminie raportu o ich odbiór, otrzymać za nie rekompensatę finansową. Jednak mechanizm rozliczenia nadgodzin okazał się bardziej skomplikowany niż przewidywano, a wybór, jak uważa RPO, “jest jednak pozorny, albowiem w praktyce to braki kadrowe i obecny stan zagrożenia uniemożliwiają odbiór wolnego”. Rzecznik podkreśla, że SW zapewniać ma o wypłacaniu funkcjonariuszom rekompensaty pieniężnej za nadgodziny. Podkreślał to również w rozmowie z InfoSecurity24.pl Michał Wójcik, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, na codzień nadzorujący m.in. Służbę Więzienną.

Konflikt dotyczący rozliczania nadgodzin zaostrzyło pismo z 31 grudnia 2019 roku, w którym kierownictwo Służby Więziennej  jasno wskazało w jakiej kolejności należy je oddawać. Rozwiązanie to nie spodobało się się związkowcom, gdyż sugerowano w nim, że “w pierwszej kolejności (funkcjonariuszom – przyp. red.) przysługuje czas wolny za służbę przekraczającą normę określoną w art. 121 ust. 1 wyżej cyt. ustawy (ustawa o Służbie Więziennej – przyp. red.)”.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/sluzba-wiezienna-w-pulapce-nadgodzin

Foto: Służba Więzienna

Życzenia z okazji Dnia Strażaka

Z okazji Dnia Strażaka pragnę przekazać wszystkim Strażakom wyrazy szacunku i uznania, dużo zdrowia, bezpiecznej służby, poczucia spełnienia zarówno w życiu zawodowym jak i osobistym.

Niech zawsze Św. Florian otacza Was opieką, a trudna służba niech będzie źródłem satysfakcji i powodem do dumy.

 

Przewodniczący MF ZZSM

Dariusz Łazarczyk

 

Foto: ZZS Florian