Solidarność uderza w policjantów. Rafał Jankowski nie pozostaje dłużny

Szef policyjnych związkowców Rafał Jankowski nie pozostał dłużny Dominikowi Kolorzowi, przewodniczącemu Śląsko-Dąbrowskiej “Solidarności”, który podczas manifestacji w Katowicach zgryźliwie odniósł się do ubiegłorocznego protestu policjantów. Kolorz stwierdził, że Solidarność jest pokrzywdzona, a wygrywają m.in. ci, którzy chorują na “psią grypę”. Jankowski w odpowiedzi stwierdził natomiast, że “Solidarność poza wchodzeniem w układy z politykami i czekaniem na mannę z nieba nie ma żadnego pomysłu”.

W czwartek (4 kwietnia), przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach odbyła się manifestacja “Solidarności”. Postulaty związkowców dotyczyły m.in. emerytur pomostowych i stażowych, podwyżek wynagrodzeń w budżetówce, w tym płac nauczycieli i pracowników sądownictwa oraz obniżenia opodatkowania pracy.

Związek znany z tego, że dobrze żyje z obecną władzą, chciał przypomnieć swoją obecność w dobie protestów kolejnych grup zawodowych.

– Od niemal roku pomiędzy rządem a Solidarnością dialogu nie ma. Wygrywają ci, którzy są na ulicy, ci którzy chorują na psią grypę. Wygrywają separatystyczne porozumienia. Jeśli ma się nas traktować po partnersku, to co co najmniej dziwnym jest fakt, że rozmawia się ze wszystkimi i daje się wszystkim, tylko nie tym, którzy są najbiedniejsi i nie tym, którzy są gotowi na merytoryczne rozmowy i konstruktywne rozwiązania. Nigdy nie będziemy prowadzić negocjacji w ten sposób, żeby jeden kosztem drugiego miał się lepiej, a tak niestety robi rząd – mówił Dominik Kolorz podczas manifestacji “Solidarności” w Katowicach.

 

Wypowiedź Kolorza nie spodobała się policjantom. Głos zabrał przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski, który przypomniał, że NSZZ Policjantów próbował osiągnąć porozumienie z rządem na drodze negocjacji i dopiero brak chęci porozumienia ze strony rządu zmusił policjantów do wyjścia na ulicę.

Więcej, źródło: https://ochrona24.info/16895,solidarnosc-uderza-w-policjantow/?fbclid=IwAR3PAJbfnciI45uqZ8OZHzJIiw6dV-CrQfltjAtWj5TH7kbaQIBlf6Hst0c

 

„Państwowa Straż Pożarna chyli się ku upadkowi”. Strażacy apelują o interwencję ministra

,,Takiej arogancji i lekceważenia strażaków i osób współpracujących jaki prezentuje Pan Komendant Suski i jego kilku współpracowników do tej pory w PSP nie było” – piszą w liście do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego strażacy. Mundurowi opisują złą, ich zdaniem, sytuację w Państwowej Straży Pożarnej, która jest wynikiem działalności szefa formacji gen. brygadiera Leszka Suskiego oraz jego zastępców. „Prosimy Pana Ministra i wszystkich adresatów tego pisma o interwencję, bo pod rządami Pana Generała Suskiego, budowana z takim mozołem wielu pokoleń Państwowa Straż Pożarna chyli się ku upadkowi” – apelują funkcjonariusze PSP.

List, jaki strażacy wysłali w marcu do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego, utrzymany jest w podobnym tonie jak dwa poprzednie, które przesłali w ostatnim czasie przedstawiciele strażackiego związku zawodowego Florian oraz pracownicy Komendy Głównej PSP. Pod listem, podobnie jak ostatnio, nie widnieją żadne konkretne podpisy, jednak z treści wynika, że jego autorami są oficerowie PSP z terenu, których „zainspirował” list otwarty pracowników Komendy Głównej PSP.

Więcej, żródło: https://www.infosecurity24.pl/panstwowa-straz-pozarna-chyli-sie-ku-upadkowi-strazacy-apeluja-o-interwencje-ministra?fbclid=IwAR3rKaA7MPfl6eKqwrPX3gyacgV2jxV223wADVhQ_v5LMwqQEmSeYKXJL00

 

Foto: MSWiA

Kolejna tura rozmów ws. Porozumienia listopadowego za nami – FZZSM

W MSWiA odbyła się kolejna tura rozmów poświęcona realizacji Porozumienia z dnia 8 listopada 2018 r. W trakcie spotkania zostały przedstawione stanowiska w kwestii wprowadzenia 100 proc. płatnych nadgodzin oraz rezygnacji z wymogu ukończenia 55 lat w przypadku uprawnień emerytalnych. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami związkowcom przedstawiony został projekt harmonogramu prac w zakresie art. 15a, nowego programu rozwoju w latach 2021-2024 oraz możliwości przyznania dodatkowych należności pieniężnych dla funkcjonariuszy, którzy przy nabyciu prawa do emerytury i posiadaniu co najmniej 25 lat służby, nadal pozostają w służbie.

W dniu 3 kwietnia 2019 r. w MSWiA odbyła się kolejna tura rozmów poświęcona realizacji Porozumienia z dnia 8 listopada 2018 r. Resort Spraw Wewnętrznych i Administracji w spotkaniu reprezentowali m.in.: Michał Ciechowski, szef Gabinetu Politycznego Ministra, Edward Zaremba, pełnomocnik Ministra ds. Kontaktów ze Związkami Zawodowymi i Władysław Budzeń, dyrektor Departamentu Budżetu w MSWiA. Natomiast stronę związkową reprezentowali przedstawiciele Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych oraz strażacka „Solidarność”. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele kierownictwa poszczególnych formacji podległych resortowi SWiA, w tym Zastępca Komendanta Głównego Policji, Zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej, Komendant Główny PSP oraz Komendanci Służby Ochrony Państwa zaproszeni przez stronę ministerialną (SOP nie był sygnatariuszem porozumienia).

Komunikat: informacja-z-rozmów-z-MSWiA-w-dn-3-kwietnia

Więcej, źródło: https://ochrona24.info/16719,kolejna-tura-rozmow-w-mswia/?fbclid=IwAR2wBXovBlLwzL_Wg4FxhLzRll5bpqGd_F5cpMNqOpfscvFSmlBf1Z02bEk

Foto: A. Ostrowski

Mundurowi będą mogli przenieść się do Straży Marszałkowskiej z zachowaniem stopnia

MSWiA przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie równorzędności stopni wojskowych i funkcjonariuszy służb mundurowych ze stopniami Straży Marszałkowskiej. Dzięki nowym przepisom mundurowi będą mogli migrować do Straży Marszałkowskiej z uwzględnieniem uzyskanych wcześniej stopni wojskowych lub służbowych.

W rozporządzeniu określono równorzędność stopni wojskowych, policyjnych. Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Służby Ochrony Państwa, Służby Celno-Skarbowej, Państwowej Straży Pożarnej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Więziennej ze stopniami Straży Marszałkowskiej, uwzględniając adekwatność stopni w poszczególnych służbach do stopni Straży Marszałkowskiej.

Projektowane rozwiązanie umożliwi przyjmowanie do Straży Marszałkowskiej osób, które pełniły służbę wojskową lub służbę w innych formacjach mundurowych, z uwzględnieniem uzyskanych przez nie podczas tej służby stopni wojskowych lub służbowych.

W projekcie rozporządzenia przewidziano, że nowe regulacje wejdą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Projekt:

RD493_projekt

Więcej, źródło: https://ochrona24.info/16602,migracja-do-strazy-marszalkowskiej/?fbclid=IwAR3VsVD7mqH1o613m0SkV5j_6mYFAYQch8QVs6v1xbV8kSEpPOVfp2fKmqQ

Foto – źródło: Wikipedia. Straż Marszałkowska. 

Ekwiwalent za nadgodziny wypracowane w czasie COP24 do końca kwietnia br.

W ubiegłym roku w Katowicach odbyła się Konferencja COP24. Funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej i żołnierze Żandarmerii Wojskowej dbali o to, aby wydarzenie przebiegło bez zakłóceń. Wielu z nich pełniło służbę w godzinach nadliczbowych. Jak się jednak okazuje, na konta mundurowych nie wpłynęły jeszcze żadne środki z tego tytułu.

– Za nadgodziny wypracowane przez funkcjonariuszy w czasie COP 24 wypłacone zostanie odpowiednie wynagrodzenie – zapewniała w listopadzie 2018 roku Komenda Główna Policji. Jak ustaliliśmy, w tej kwestii nic się nie zmieniło i stosowne ekwiwalenty będą wkrótce wypłacone.

Kwestie nadgodzin w okresie ubiegłorocznej Konferencji COP24 uregulowane zostały w Ustawie z dnia 20 lipca 2018 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z organizacją w Rzeczypospolitej Polskiej sesji Konferencji Stron Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu.

“Funkcjonariuszom Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Straży Granicznej oraz żołnierzom Żandarmerii Wojskowej, w tym pełniącym służbę na przejściach granicznych, którzy w okresie od dnia 30 listopada 2018 r. do dnia 15 grudnia 2018 r., ze względu na realizację zadań bezpośrednio związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas Konferencji COP24, pełnili służbę w czasie przekraczającym ustawowo określoną normę czasu służby, przysługuje w zamian za ten czas zryczałtowany ekwiwalent pieniężny” – czytamy w art. 29b ust. 1 Ustawy.

Więcej, źródło: https://ochrona24.info/16532,ekwiwalent-za-nadgodziny/?fbclid=IwAR2YEtF28pGxj0ERQ38Mxmd7Go9N0rDuHif1OAjHhF1dOVBfvinXm-RKLng

Kto zastąpi Brudzińskiego?

Pytany w TVN24, kiedy odda swoją funkcję, Brudziński odparł: “Na pewno przed wyborami będę chciał poprosić pana premiera – w tym okresie najintensywniejszej kampanii, czyli w maju, po weekendzie majowym – o urlop”.

Na pytanie, czy chętnie oddałby resort swojemu zastępcy Jarosławowi Zielińskiemu, szef MSWiA podkreślił, że o tym, kto obejmie resort będzie decydował premier w porozumieniu z szefem partii.

Więcej, źródło: https://fakty.interia.pl/raporty/raport-ue-przed-wyborami-europejskimi/artykuly/news-brudzinski-po-weekendzie-majowym-bede-prosil-premiera-o-urlo,nId,2904008?fbclid=IwAR2qB6kBBQBZLcQ5n8OU9LsNEyM4zaXbfF67xaOWAdG–vl2gGd5HHp46sI

Mechaniczne psy – wynalazek Straży Granicznej

W dniu 20 marca 2019 roku opublikowałem tekst pt. „O losie polskich psów decyduje Praga”. To była środa. W czwartek komenda główna sporządziła odpowiedź. Dziś, w poniedziałek, pismo dotarło do związkowców Straży Granicznej. Ściślej, to jest odpowiedź na monit związkowców z grudnia 2018 roku, w którym po raz enty podnieśli problem braku elementarnego wsparcia na utrzymanie psich emerytów. Komenda miała ten monit w du… żym poważaniu. Ale wystarczyło sprawę nagłośnić i nagle powstała odpowiedź na pisma z kilku ostatnich lat. Ta-daaam!

Dokument jest podpisany przez płk SG Wioletę Gorzkowską, zastępcę komendanta formacji.

Ponad trzy miesiące trzeba było czekać na dwustronicowy elaborat. Przywołano w nim wszystkie zignorowane dotąd pisma związkowców. Wskazano pierdyliard podstaw prawnych. Wylano pływacki basen krokodylich łez nad losem psów, które zakończyły służbę. Wszystko po to, aby przy każdym przywołanym akcie prawnym i przy każdej nazwie programu finansowego dopisać refren – NIE DA SIĘ.

„Komendant główny nie znalazł podstaw”… „Nie może być kwalifikowane”… „Wydaje się wątpliwe”… Bla bla bla.

A co z rozwiązaniami przyjętymi w Wojsku i w Służbie Celno – Skarbowej? To: „w tych formacjach jest inna pragmatyka służbowa”. Czyli co? W Straży Granicznej służą inne psy? Przed przyjęciem do służby zaliczają jakieś specjalne psy-chotesty? A może to są maszyny owinięte psią skórą? Nie psują się, nie trzeba ich karmić, nie potrzebują lekarza?

Wystąpienie pani pułkownik kończy się następująco:

Reasumując, pragnę zapewnić Pana Przewodniczącego o pełnym zrozumieniu wagi problematyki dotyczącej kwestii związanych z zapewnieniem godnego funkcjonowania psom wycofanym ze służby, a w konsekwencji powyższego zasadności podejmowania działań, które w efekcie przyczynią się do wypracowania właściwych rozwiązań w powyższym obszarze. Niemniej jednak  wdrożenie działań, o których mowa powyżej uzależnione będzie od tempa prac legislacyjnych nad powołanym projektem ustawy, jak również ostatecznego brzmienia art. 18a.

Czy zrozumieliście coś z tego bełkotu? Nie? To ja wam przetłumaczę na język polski:

Reasumując, mój przełożony, gen. bryg. SG Tomasz Praga, jest decyzyjnym paralitykiem, który ma cykora przed zadysponowaniem środków równych cenie jednego radiowozu, na poprawę marnej doli psich emerytów, a do tego zasłania się procesem legislacyjnym, który z uwagi na nadchodzące wybory, będzie się ciągnął, jak pustosłowie mózgowców z Komendy Głównej Straży Granicznej.

Kto chce coś zrobić, znajdzie sposób, a kto nie chce nic robić, znajdzie powód.

Odpowiedź KGSG: http://zonadwislanski.pl/wp-content/uploads/2019/03/Odp.-KGSG-w-sprawie-ps%C3%B3w-s%C5%82..pdfŻ

Źródło: https://www.salon24.pl/u/szmarowski/944339,wynalazek-strazy-granicznej-mechaniczne-psy?fbclid=IwAR1XLjtg9Uv7XkyjwdY8GawDsW1zgzdg36YcpHjAaKN9eH2S4bpIyTj2tz0

Mechaniczny pies. Foto – źródło: Internet

„Pluralizm globalny” – cd

(…) „Solidarność” będzie domagać się osobnych negocjacji z rządem – powiedział szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda – Chcemy autonomicznych rozmów, skończył się monopol związków jednozawodowych! My jako Solidarność podchodzimy do wszystkich problemów globalnie. (…)

Zacytowana wypowiedź przewodniczącego NSZZ „Solidarność” dotyczyła zapowiedzianych negocjacji Rządu z nauczycielskim związkiem branżowym w sprawie postulatów płacowych i zapowiedzianego protestu nauczycieli.

Nie mamy zamiaru w żaden sposób odnosić się do zasadności protestu nauczycieli. Dla służb mundurowych ważna jest tutaj narracja prezentowana we wszystkich wypowiedziach szefa „Solidarności” oraz sens Jego wypowiedzi, sprowadzający się do konstytucji szesnastowiecznej szlachty „ Nihil novi” – Nic o Nas Bez Nas!

Albowiem słowa Piotra Dudy to prognostyk tego, co może czekać służby mundurowe w razie zmiany normy prawnej ustanawiającej monizm związkowy w służbach. Przeciwieństwem monizmu jest pluralizm. Według cytowanej wypowiedzi szefa „Solidarności” byłby to PLURALIZM GLOBALNY! – strach się bać.

Docierają do nas informacje o niepochlebnych ocenach pluralizmu związkowego w Straży Pożarnej, powszechnie wiadomo też, do jakich skutków doprowadził pluralizm związkowy górnictwo i oświatę. Kiedy kolej na nas?
Przy okazji zapowiedzianego protestu nauczycieli, szef Solidarności już zupełnie odkrył przyłbicę. „Chcemy rozmów autonomicznych!” – żąda Piotr Duda.

Tak ma wyglądać PLURALIZM – rozmawiają z „Solidarnością” – jest pluralizm, rozmawiają z drugim związkiem – jest monopol związkowy. Brzmi paradoksalnie, ale czy można inaczej interpretować wypowiedź Piotra Dudy?

Mamy przedsmak tego, jak wyglądałby nasz protest, gdyby w policji miał swój związek Piotr Duda. Pytanie, czy w ogóle doszłoby do protestu. Zapewne w wyniku „autonomicznych rozmów” z rządem, załatwiłby On nasze postulaty „globalnie”. Cokolwiek to znaczy.

(jp)

Fot. shutterstock

Źródło: http://nszzp.pl/aktualnosci/pluralizm-globalny-wedlug-piotra-dudy/

Związkowcy z Nadwiślańskiego OSG walczą o lepszy los dla psich emerytów

O losie polskich psów decyduje Praga. Konkretnie o losie psów służbowych polskiej Straży Granicznej. Konkretnie jej komendant, gen. bryg. SG Tomasz Praga. Tylko, czy decyduje… Można mieć poważnie wątpliwości. To raczej nie jest decyzyjność, a kunktatorstwo, zwlekanie z decyzją tak uporczywe, że budzi coraz większe napięcie wśród przewodników psów służbowych, a do tego wystawia na szwank autorytet dowódcy.

Psy patrolują, bronią, tropią, wykrywają narkotyki i materiały wybuchowe. Te zajęcia nie są obojętne dla ich zdrowia. W toku 10 lat służby taki czworonóg nawdycha się mnóstwo toksyn, które osłabiają jego kondycję i odporność w jesieni wiernego żywota. Czy wiecie, że w Straży Granicznej nie istnieje pojęcie „psi emeryt”? Nie, dla formacji taki zwierzak, to „pies wybrakowany”.

Gdy pies kończy służbę, ma przed sobą dwie drogi. Albo trafi do tak zwanego Wietnamczyka, albo pozostanie ze swoim dotychczasowym opiekunem, przewodnikiem. Tylko że w tym drugim przypadku przewodnik ponosi wszelkie dalsze koszty. Wielką łaską okazała się decyzja szefa formacji sprzed kilku lat, na mocy której przewodnik zachowuje dla psiego emeryta, uwaga, aż jego służbową uprząż, miskę, posłanie i kilka innych drobnych akcesoriów. Wcześniej te przedmioty były zdawane do magazynu.

Teraz gra idzie o coś więcej. O to, aby przewodnik, czyli opiekun psiego emeryta dostawał dodatek finansowy na opłatę szczepień, wykup lekarstw i choć w części na zakup karmy. O jakich pieniądzach mówimy? W Straży Granicznej psich emerytów jest około 50. Aby opiekun wychodził jakoś na zero z wydatkami, potrzebowałby dostawać 150 PLN miesięcznie, czyli rocznie 1800 PLN. W skali roku formacja wydałaby na wszystkich psich emerytów nie więcej niż 100 000 PLN. Sto tysięcy w skali wielomilionowego budżetu, przy milionowych funduszach celowych, przy rezerwach celowych w budżecie resortu, przy potężnym programie modernizacyjnym. Sto tysięcy, czyli jeden radiowóz.

Dwa lata temu wydawało się, że sprawa już jest załatwiona. W Sejmie rozpatrywano projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt, w którym miał się znaleźć zapis, obejmujący problematykę finansowej opieki nad emerytowanymi psami służbowymi. W zeszłym roku projekt przepadł, a wraz z nim nadzieja na ustawową regulację. Związkowcy z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej zwrócili się z prośbą do komendanta Pragi o uregulowanie sprawy w obrębie formacji. Komendant nawet coś tam rozesłał po oddziałach, żeby kynolodzy wyrazili opinię. Kynolodzy wyrazili i decyzyjność pana Pragi w temacie psów wyschła. W grudniu 2018 roku związkowcy wysłali monit. Przypomnieli się z problemem, wskazali źródła finansowania, przywołali podstawy prawne. Mamy koniec marca, monit pozostaje bez odpowiedzi.

Warto wiedzieć, że w Wojsku i w Służbie Celno-Skarbowej już funkcjonują takie przepisy, o których wprowadzenie do SG proszą związkowcy. Tu nie trzeba wymyślać prochu, wyważać otwartych drzwi, wyliczać toru planet z tajemnych matryc. Wszystko już jest, wystarczy wziąć i zaimplementować do formacji.

Stosunek do zwierząt jest miarą naszego człowieczeństwa. Stosunek do emerytów Straży Granicznej jest miarą przyzwoitości komendanta głównego. Panie generale Praga, ma pan niepowtarzalną sposobność, żeby się ładnie zaprezentować.

[]

Treść monitu związkowców Nadwiślańskiego Oddziału SG z 13 grudnia 2018 roku:

Zarząd Oddziałowy Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej w nawiązaniu do naszego pisma z dnia 18 czerwca 2018 r. (na które zresztą nie doczekaliśmy się odpowiedzi) pozwala sobie zwrócić uwagę Pana Generała, że istniejący w chwili obecnej stan prawny, nie zapewnia możliwości zabezpieczenia środków finansowych na utrzymanie zwierząt przeznaczonych do celów specjalnych, wycofanych ze służby, które byłyby wypłacane ich opiekunom. Zdając sobie sprawę, że opisany wyżej stan rzeczy jest konsekwencją w pierwszym rzędzie braku stosownych regulacji ustawowych (aczkolwiek nie do końca, gdyż pomimo braku regulacji ogólnej, ustawodawca przewidział w tej materii przepisy specjalne np. dotyczące Służby Celno – Skarbowej), pozwalamy sobie jednocześnie zwrócić uwagę, że warto rozważyć możliwości, jakie dają aktualnie obowiązujące przepisy, co pozwalamy sobie przedstawić poniżej.

Otóż wskazać należy, że zgodnie z art. 140 ust. 1 ustawy o finansach publicznych w budżecie państwa jest tworzona rezerwa ogólna, bez przeznaczania na konkretne cele, a także rezerwy celowe (art. 140 ust. 2). Rezerwą ogólną dysponuje Rada Ministrów (art. 155 ust. 1), rezerwami celowym zaś – Minister Finansów (art. 154 ust. 1). Wydaje się zatem, że skoro brak jest jednoznacznej podstawy prawnej do pokrywania opisanych wyżej wydatków, zasadne wydaje się rozważenie wygospodarowania stosownych środków na ten cel właśnie z rezerwy ogólnej albo rezerw celowych. Nadto wskazać należy, że na podstawie art. 8a ustawy o Straży Granicznej tworzony jest wieloelementowy Fundusz Wsparcia Straży Granicznej, będący państwowym funduszem celowym. Jak wynika z załącznika nr 18 do ustawy budżetowej na rok 2018 (tabela nr 13) na wydatki bieżące w ramach FWSG przeznaczona została kwota 1,362 mln złotych. Wydaje się, że wydatki na utrzymanie zwierząt wycofanych ze służby w żadnej mierze nie będą stanowiły znaczącej części ogólnej sumy wydatków z Funduszu na cele bieżące.

Przedstawiając powyższą, z konieczności skrótową analizę (rok 2018 dobiega końca) ponownie zwracamy się do Pana Generała z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości wygospodarowania środków na wskazany wyżej cel z rezerwy budżetowej albo FWSG oraz o zgłoszenie stosowną drogą wniosków w tym zakresie do projektu budżetu państwa na rok 2019, ewentualnie (po jego uchwaleniu) do układu wykonawczego w części, której dysponentem jest Komendant Główny Straży Granicznej. Wydaje się, że do czasu ustawowego uregulowania kwestii finansowania utrzymania zwierząt wycofanych ze służby proponowane rozwiązanie, choć z konieczności iluzoryczne, będzie mogło znaleźć zastosowanie.


[]

Materiały źródłowe:

Pierwszy dokument związkowców Nadwiślańskiego Oddziału SG

Drugi dokument związkowców Nadwiślańskiego Oddziału SG

Trzeci dokument związkowców Nadwiślańskiego Oddziału SG

Żródło: https://www.salon24.pl/u/szmarowski/943247,o-losie-polskich-psow-decyduje-praga?fbclid=IwAR1DeU-kuyP7JeIyxXQ_ZCwVgNKN_qKuCn6or4dfpZ1nD0z3yt_CkkcTZh0

Foto: Pies Służbowy Cara – już na wiecznej służbie 🙁

MSWiA – odbyło się spotkanie wspólnego zespołu strony ministerialnej i społecznej

W dniu 19 marca 2019 roku w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji odbyło się spotkanie wspólnego zespołu strony ministerialnej i związkowej. Celem spotkania było omówienie realizacji podpisanego w dniu 8 listopada 2018 roku porozumienia z MSWiA.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele związków zawodowych wchodzących w skład Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych oraz Sekcji Krajowej Pożarnictwa NSZZ Solidarność. Stronę ministerialną reprezentowali: Szef Gabinetu Politycznego MSWiA, Pan Michał Ciechowski, Pełnomocnik ds. Kontaktów ze Związkami Zawodowymi, Pan Edward Zaremba, Dyrektor Departamentu Budżetu MSWiA, Pan Władysław Budzeń oraz Zastępca Dyrektora Departamentu Budżetu MSWiA Pan Dariusz Smarżewski.