“Ustawa covidowa w obecnym brzmieniu jest efektem pomyłki w głosowaniach i jej wejście w życie oznaczałoby wypłacenie dodatkowych wynagrodzeń praktycznie wszystkim lekarzom” – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Chodzi o błąd do jakiego doszło w Sejmie w trakcie głosowania nad senackimi poprawkami. Poprawka, która – zdaniem rządzących – powinna zostać odrzucona, została przez większość parlamentarną przyjęta. Całe zamieszanie nie dotyczy wprawdzie bezpośrednio pełnopłatnych zwolnień lekarskich dla mundurowych, ale ponieważ publikacja ustawy jest opóźniona, później wejdą w życie także przepisy na które czekają funkcjonariusze. Z informacji jakie przekazało RMF FM wynika, że publikacja w Dzienniku Ustaw będzie opóźniona aż do grudnia, do czasu uchwalenia jej nowelizacji.
Rzecznik rządu Piotr Müller pytany na antenie Polskiego Radia 24, czy prawdziwe są doniesienia medialne, że publikacja w “Dzienniku Ustaw” podpisanej już przez prezydenta ustawy covidowej ma zostać opóźniona aż do grudnia, do momentu, gdy wejdzie w życie jej nowelizacja, całe zamieszanie związane z tą sprawą tłumaczył zaistniałą podczas głosowania pomyłką. “Senat wprowadził niejasne poprawki do tej ustawy, które niestety przez pomyłkę kilkunastu posłów podczas głosowań sejmowych zostały przyjęte. Oznaczałyby one, że poprzez nieścisłe przepisy należałoby rozszerzyć wynagrodzenia dodatkowe, przeznaczone dla osób na pierwszym froncie walki z Covidem, właściwie wszystkim osobom w służbie zdrowia, które potencjalnie, a nie faktycznie mogą być narażone na kontakt z koronawirusem” – mówił Müller. Oznaczałoby to, że “należałoby przekazać dodatkowe środki finansowe praktycznie dla wszystkich lekarzy w Polsce”. “A celem tych regulacji było przede wszystkim to, aby te dodatkowe, drugie wynagrodzenie otrzymały osoby, które są na pierwszej linii frontu” – podkreślił.
Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/pelnoplatne-l-4-dopiero-od-grudnia-ustawa-covidowa-w-obecnym-brzmieniu-efektem-pomylki?
Foto: KPRM