Od 1 października wchodzi w życie ustawa dezubekizacyjna obniżająca emerytury byłych funkcjonariuszy służb, którzy choć jeden dzień służyli w organach bezpieczeństwa PRL. Od decyzji odwołało się jednak około osiem tysięcy osób, które wciąż nie otrzymały odpowiedzi, czy ich wnioski zostaną pozytywnie rozpatrzone. MSWiA nabiera wody w usta i nie potrafi odpowiedzieć na pytanie jak i kiedy te wnioski zostaną rozpatrzone.
- Większość funkcjonariuszy otrzymała powiadomienia, że ich odwołania zostaną rozpatrzone w ciągu najbliższych miesięcy. Tymczasem od 1 października emerytury będą już obniżone
- „MSWiA nie spodziewało się takiej lawiny odwołań. Myśleli, że napisze 100 czy 200 osób, a sprawę uda się szybko załatwić” – twierdzi jeden z naszych informatorów
- W resorcie miała powstać specjalna komisja, której członkowie podejmowaliby decyzję ws. „ułaskawienia” emerytowanych funkcjonariuszy. Ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu