Prezydent podpisał ustawę budżetową. Mundurowe podwyżki do końca przyszłego tygodnia realne

30 marca br. Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na rok 2020 z dnia 14 lutego 2020 r. – poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta. Tym samym został spełniony ostatni warunek uruchomienia podwyżek, które zgodnie z zapowiedzią Komendanta Głównego Policji mają trafić na konta funkcjonariuszy przed datą 10 kwietnia 2020′.

W ustawie budżetowej na 2020 r. – uchwalonej przez Sejm 14 lutego – założono, że w tym roku PKB w ujęciu realnym wzrośnie o 3,7 proc., inflacja utrzyma się na poziomie 2,5 proc., a wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent sięgnie nominalnie 6,3 proc. Ministerstwo Finansów zapewnia, że budżet na 2020 r. spełnia kryteria deficytu sektora finansów według metodyki unijnej niższego niż 3 proc. PKB.

Łączną kwotę planowanych przychodów i rozchodów budżetu państwa określono odpowiednio na 316.956.748 tys. zł oraz 300.002.867 tys. zł, natomiast saldo przychodów i rozchodów budżetu państwa zostało ustalone w wysokości 16.953.881 tys. zł. Źródłem pokrycia potrzeb pożyczkowych budżetu państwa, w tym deficytu budżetu państwa, będą środki pozostające na rachunkach budżetu państwa w dniu 31 grudnia 2019 r., przychody z tytułu skarbowych papierów wartościowych, przychody z tytułu kredytów i pożyczek oraz przychody z innych tytułów.

Do ustawy budżetowej dołączono uzasadnienie zawierające sporządzany w układzie zadaniowym skonsolidowany plan wydatków na rok budżetowy i dwa kolejne lata: państwowych jednostek budżetowych, państwowych funduszy celowych, agencji wykonawczych, instytucji gospodarki budżetowej oraz państwowych osób prawnych.

Ustawa budżetowa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, z mocą od dnia 1 stycznia 2020 r.

Źródło: https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,1726,prezydent-podpisal-ustawe-budzetowa.html

Foto: www.prezydent.pl

 

Budżet przyjęty. Jeszcze tylko podpis Prezydenta RP i podwyżki trafią na konta funkcjonariuszy

Sejm, zgodnie z rekomendacjami Komisji Finansów Publicznych, odrzucił – w blokowym głosowaniu – wszystkie zaproponowane przez Senat poprawki do tegorocznej ustawy budżetowej, a więc oficjalnie budżet na 2020 rok można uznać za uchwalony. To koniec parlamentarnej drogi jednej z najważniejszych ustaw z punktu widzenia funkcjonowania każdego państwa. Teraz dokument trafi na biurko prezydenta. Jak się okazuje, z przyjętych przez posłów przepisów wynika, że środki jakie rząd zamierza przeznaczyć na działalność służb mundurowych i specjalnych nie tylko nie zmalały w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale budżety wszystkich służb są większe. 

Na uchwalenie ustawy budżetowej czekało wiele różnych grup zawodowych w tym m.in. rzesza funkcjonariuszy. Uchwalenie budżetu było bowiem niezbędne, by mogli oni otrzymać obiecane podwyżki. Wszystko dlatego, że podwyżki – zgodnie z rządowym pomysłem – opierają się m.in. na wzroście kwoty bazowej, a ta zapisana jest właśnie w ustawie budżetowej.

Budżety rosną

Najwięcej środków, co nie powinno dziwić ze względu na jej wielkość, otrzyma podległa resortowi spraw wewnętrznych i administracji policja. W 2020 roku formacja dysponować będzie środkami w łącznej wysokości ponad 10,3 mld złotych. To o około 500 mln złotych więcej niż w roku ubiegłym, kiedy Policja – zgodnie z ustawą budżetową – otrzymała środki w wysokości 9,8 mld złotych.

Druga pod względem liczebności służba podległa MSWiA – a więc Państwowa Straż Pożarna – otrzyma przeszło 2,9 mld złotych, w porównaniu z kwotą ponad 2,86 mld w roku 2019. W tegorocznym budżecie na Straż Graniczną przewidziano ponad 1,76 mld złotych (w 2019 roku ponad 1,6 mld). Najmniej przewidziano na działalność SOP – niewiele ponad 338 mln złotych, choć to i tak spory wzrost, bowiem w 2019 roku formacja dysponowała budżetem w wysokości ok. 274 mln złotych.

Czytaj więcej, źródło: https://www.infosecurity24.pl/budzet-przyjety-wszystkie-sluzby-na-plusie?

Foto: Kancelaria Sejmu

COVID-19 nie zagraża podwyżkom funkcjonariuszy

Komunikat Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych ze spotkania w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Na wczorajszym (24.03.2020 r.) spotkaniu z przedstawicielami Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych wiceminister Maciej Wąsik zapewnił, że tegoroczna podwyżka uposażeń funkcjonariuszy zostanie zrealizowana zgodnie z wcześniejszymi uzgodnieniami.

Do dnia 10 kwietnia na konta funkcjonariuszy trafią pieniądze z wyrównania liczonego od dnia 1 stycznia. Warunkiem wypłaty będzie uchwalenie ustawy budżetowej na piątkowej sesji Sejmu.

Spotkanie było konieczne, ponieważ kilka propozycji, jakie znalazły się w projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych zaniepokoiło Federację Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Zważywszy na wyjątkowość sytuacji w kraju i tempo prac nad projektem, minister Wąsik zapowiedział, że uwagi związkowców zostaną niezwłocznie uwzględnione po złożeniu ich w formie pisemnej, tak by nie było już żadnych wątpliwości.

Najwięcej uwag przedstawiciele Federacji zgłosili pod adresem świadczenia motywacyjnego, które najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy zachęcić ma do pozostania w służbie. Stronie związkowej zależało na usunięciu tych zapisów, które zagrażały powszechności tego rozwiązania.

Przedstawiciele Federacji przekonywali, że opinia bezpośredniego przełożonego mającego decydować o przyznaniu świadczenia motywacyjnego na podstawie stopnia trudności, złożoność i sposobie realizacji zadań wykonywanych przez funkcjonariusza oraz o efektach jego pracy nie daje gwarancji zachowania obiektywizmu, przez co sprzeczna jest z wcześniejszymi uzgodnieniami i deklaracjami publicznie składanymi przez ministra Kamińskiego.

Związkowcy zaproponowali, by wykreślić z ustawy elementy subiektywnej oceny a opinię bezpośredniego przełożonego zastąpić opinią sformalizowaną, o której mowa w art. 35 ustawy o Policji i analogicznych zapisach w ustawach o SG i PSP, czyli opinią, od której funkcjonariusze mogą się odwołać. Po takiej korekcie, o przyznaniu świadczenia motywacyjnego decydowałyby staż służby, niekaralność i pozytywna opinia służbowa.

Swój sprzeciw związkowcy wyrazili także w sprawie warunków otrzymywania ekwiwalentu w zamian za wyżywienie w okresie od 1 listopada do 31 marca. W projekcie pojawił się bowiem zapis, który oprócz co najmniej czterogodzinnej służby na wolnym powietrzu poza pomieszczeniami uzależniał to świadczenie od pojazdu. O jaki „pojazd” konkretnie tu chodzi i kto go w projekcie umieścił wbrew wcześniejszym uzgodnieniom, wyjaśnić się nie udało.

Ważniejsze jest jednak to, co zadeklarował minister – „pojazd” zostanie usunięty. Przy dyskusji nt. warunków otrzymywania wyżywienia w naturze, przedstawiciele Federacji zaproponowali również, by w szkoleniach, ćwiczeniach i akcjach, o których mowa w art. 72 ust. 2 pkt 2 i 3, warunki czasowe: „powyżej 8 godzin”, „ponad 8 godzin” i „powyżej 10 godzin” zastąpić warunkiem „co najmniej”.

Z zastrzeżeniami związkowców spotkały się też niektóre zapisy w katalogu przewinień dyscyplinarnych i kar dyscyplinarnych. Zaproponowano ministrowi, by z art. 132 ust. 3 pkt 3 przewidującego odpowiedzialność dyscyplinarną za zaniechanie czynności służbowej albo wykonanie jej w sposób niedbały lub nieprawidłowy wykreślić pojęcie „niedbały”, jako określenie mało konkretne, mogące prowadzić do kłopotów interpretacyjnych i tym samym do trudności zarówno w udowodnieniu takiego zachowania, jak i ewentualnych nadużyć przy instrumentalnym wykorzystaniu tej instytucji na niekorzyść funkcjonariuszy.

Podobnego rodzaju zastrzeżenia związkowcy zgłosili do punktu nr 16, przewidującego odpowiedzialność dyscyplinarną za dość enigmatycznie brzmiące „doprowadzenie się do stanu uniemożliwiającego pełnienie służby”. W ocenie związkowców, katalog przewinień dyscyplinarnych w odróżnieniu od katalogu kar dyscyplinarnych nie jest zamknięty, więc nie ma potrzeby, by wszystkie tego typu zachowania zostały w ustawie wymieniane w sposób konkretny.

Przy „upomnieniu” wprowadzonym do policyjnych kar dyscyplinarnych zwrócono ministrowi uwagę, że kara łagodniejsza od nagany jest potrzebna, ale ustawa musi ją jakoś wyróżniać. W projekcie tej różnicy – oprócz oczywiście samej nazwy – niestety nie widać. Okres zatarcia jest ten sam, co przy naganie. W ocenie związkowców, kara upomnienia wymaga odniesienia jej do uposażenia, ponieważ – jak mówi rozporządzenie MSWiA z dnia 6 grudnia 2001 r. ws. szczegółowych zasad i warunków otrzymywania uposażenia… – z karami dyscyplinarnymi wiąże się obniżenie dodatku służbowego/funkcyjnego od 20 do 50%. Kara upomnienia – jako ta łagodniejsza – powinna być tu obojętna.

Minister nie zgodził się natomiast z zarzutem Federacji jeśli chodzi o niekonstytucyjność art. 6 ust. 1, ograniczającego prawo do ekwiwalentu pieniężnego za jeden dzień niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego lub dodatkowego (art. 115a ustawy o Policji oraz odpowiedni w ustawie o SG) w stosunku do funkcjonariuszy zwolnionych ze służby przed dniem 6 listopada 2018 r.

Oprócz rozwiązań zawartych w projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, związkowcy ostro skrytykowali projekt rozporządzenia w sprawie rozkładu czasu służby policjantów. W nowym brzmieniu § 9 regulującym sposób udzielania czasu wolnego w zamian za nadgodziny i za służbę w dniu wolnym nie ma już zapisu, który w zamian za służbę pełnioną w dniu wolnym od służby przewiduje dzień wolny w innym dniu tygodnia (obecny § 9 ust. 3).

Związkowcy zgłosili również kilka postulatów po adresem ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Najbardziej zależało im na tym, by w nowelizacji zabezpieczono interes funkcjonariuszy i doprecyzowano takie kwestie, jak: zachowanie 100% uposażenia w związku z kwarantanną stanowiącą konsekwencję realizacji obowiązków służbowych; zaliczono do wymiaru czasu służby cały czas przebywania w systemie skoszarowania; rozwiązano problem badań profilaktycznych dopuszczających do służby poprzez wydłużenie ich ważności na czas trwania epidemii; stworzono podstawę do sprawowania opieki na dziećmi w wieku do lat 12 oraz zadbano o funkcjonariuszy obciążonych chorobami sprawiającymi, że covid-19 jest dla nich dużo groźniejszy.

Na spotkaniu poruszono również te tematy, które ze względu na epidemię będą musiały poczekać na rozwiązanie dłużej niż to zapisano w Porozumieniu. Na pierwszym planie pojawiły się takie kwestie, jak art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, czy program rozwoju na lata 2021 – 2024, gdzie w obecnej sytuacji trudno rozmawiać o rozwiązaniach konkretnych, zwłaszcza w kontekście finansowym, nie wiedząc w jakiej sytuacji znajdzie się gospodarka naszego po zakończeniu epidemii.

Spotkanie potwierdziło, że w sprawach najważniejszych z punktu widzenia poprawy sytuacji w służbach mundurowych a także w sprawach dotyczących roli, jaką funkcjonariusze odgrywają w czasie epidemii kierownictwo zgadza się z propozycjami i opiniami Federacji.

Minister Wąsik zapowiedział ściślejszą współpracę i zadeklarował szybszy kontakt, zwłaszcza tam, gdzie wcześniej uzgodnione propozycje i projekty – za sprawą urzędników – nie spełniają ani oczekiwań Ministra, ani Federacji.

Biuro Prasowe
Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych

Komunikat: COVID-19-nie-zagraża

Źródło: https://nszzp.pl/aktualnosci/covid-19-nie-zagraza-podwyzkom-funkcjonariuszy/?

Foto: NSZZP

Szef MSWiA: granice zamknięte do 13 kwietnia

Tymczasowe kontrole graniczne zostały wydłużone o 20 dni, tj. do 13 kwietnia – poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Kamiński. Jak zaznaczył, nie dotyczy to przepływu towarów.

Szef MSWiA poinformował także o zaostrzeniu rygorów dla Polaków, którzy codziennie przekraczają granicę w ramach tzw. małego ruchu przygranicznego. Mają oni dwa dni na “ustabilizowanie swojej sytuacji zawodowej”, czyli na przykład znalezienia sobie mieszkania w miejscu pracy. Od piątku takie osoby będą musiały poddać się 14-dniowej kwarantannie po powrocie do kraju. Nie będzie to dotyczyć kierowców samochodów ciężarowych.

Czytaj więcej, źródło: https://www.rp.pl/Prawo-dla-Ciebie/200329484-Szef-MSWiA-granice-zamkniete-do-13-kwietnia.html?

Foto: MSWiA

Praca zdalna dla mundurowych i policja w koszarach? Rząd nowelizuje specustawę dot. walki z COVID-1

Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw uchwalona na początku marca zostanie znowelizowana. Przedstawiony w miniony weekend projekt zawiera wiele zmian – od tych, które dotyczą przedsiębiorców, do tych dotyczących funkcjonowania służb mundurowych. Sprawdziliśmy, jak nowe przepisy wpłyną na pracę funkcjonariuszy.

Nowelizacja specustawy dot. walki z COVID-19, jak czytamy w uzasadnieniu, przede wszystkim wprowadza rozwiązania mające “na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom gospodarczym tej sytuacji”. Jak dodają twórcy projektu, “dokonuje on szeregu zmian w specustawie, nie tylko poszerzając i rozwijając niektóre występujące już w niej rozwiązania, ale także wprowadzając nowe mechanizmy”. Jak się okazuje, niektóre z nich dotyczą służb mundurowych.

Mundurowy zdalnie

Do tej pory, pracodawca mógł polecić pracownikowi wykonywanie obowiązków w określonym czasie w domu, czyli w ramach tzw. pracy zdalnej. Przepis ten nie dotyczył jednak mundurowych, bo nie są oni – jak tłumaczy ustawodawca – zatrudnieni na umowę o pracę. “W celu wypełnienia zaistniałej luki, proponuje się dodać przepis, zgodnie z którym możliwością wykonywania pracy zdalnej zostaną objęci ww. funkcjonariusze poszczególnych służb i organów” – czytamy w uzasadnieniu. Jeśli więc przepisy wejdą w życie, pracę zdalną wykonywać będą mogli także funkcjonariusze Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej.

Policja do koszar?  

Zgodnie z propozycjami, “Komendant Główny Policji będzie mógł w okresie obowiązywania specustawy wprowadzić pełnienie służby w systemie skoszarowanym”. Jak czytamy w uzasadnieniu, “ma to zapewnić sprawną i prawidłową realizację zadań Policji w związku z zadaniami nałożonymi specustawą, które mają na celu zapobieganie oraz zwalczanie zakażenia i rozprzestrzeniania się COVID-19”.

Twórcy nowelizacji proponują dodać art. 11d, który da możliwość wykonywania ustawowych uprawnień Policji także w stosunku do osób, o których mowa w ust. 2 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Chodzi o osoby zdrowe, które pozostawały w styczności z osobami chorymi na choroby zakaźne, i które podlegają obowiązkowej kwarantannie lub nadzorowi epidemiologicznemu. Uprawnienia policjantów nie będą obejmowały czynności, o których mowa w art. 19-19b ustawy o Policji, tj. kontroli w sytuacjach szczególnych, czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz niejawnego nadzoru. Przewidziano też obowiązek usunięcia lub zniszczenia wszystkich informacji, w tym danych osobowych, uzyskanych w trakcie realizacji tych czynności w terminie jednego miesiąca po upływie obowiązywania specustawy.

Areszt za nieposłuszeństwo

Art. 65a. Kto umyślnie, nie stosując się do wydawanych przez funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej, na podstawie prawa, poleceń określonego zachowania się, uniemożliwia lub istotnie utrudnia wykonanie czynności służbowych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

fragment nowelizacji specustawy dot. walki z COVID -19, zmieniającej Kodeks wykroczeń

Jak zapewniają twórcy projektu, “rozwiązanie to jest kluczowe z punktu widzenia zapewnienia skuteczności działań tych formacji zarówno podczas zagrożenia epidemicznego, jak również przy realizacji typowych zadań ustawowych”. Projekt obejmuje propozycję określenia nowego czynu zabronionego stanowiącego wykroczenie, które polegałoby na uniemożliwianiu lub istotnym utrudnianiu wykonywania czynności służbowych przez funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej poprzez niestosowanie się do wydawanych przez funkcjonariusza poleceń (nowy art. 65a). Propozycja ta służyć ma przede wszystkim “zapewnieniu właściwego przebiegu interwencji podejmowanych przez funkcjonariuszy wymienionych formacji”.

Związki mają uwagi

Jak czytamy na stronie NSZZ Policjantów, rozwiązania dotyczące pracy zdalnej przez funkcjonariuszy oraz przedłużenia ważności badań okresowych i kontrolnych, “były przez Związek zgłaszane w trakcie rozmów ze stroną służbową”, a więc jak można przypuszczać zostały przez mundurowych zaopiniowane pozytywnie.

https://nszzp.pl/aktualnosci-prawne/ustawa-o-zmianie-ustawy-o-szczegolnych-rozwiazaniach-zwiazanych-z-zapobieganiem-przeciwdzialaniem-i-zwalczaniem-covid-19/

Czytaj więcej, źródłohttps://www.infosecurity24.pl/praca-zdalna-dla-mundurowych-i-policja-w-koszarach-rzad-nowelizuje-specustawe-dot-walki-z-covid-19?

Foto: ZT NSZZ FSG przy PSG w Łodzi

 

Pilne! Spotkanie przedstawicieli FZZ SM z ministrem we wtorek 24 marca 2020′ w sprawie “Superustawy”!!!

W najbliższy wtorek, 24 marca 2020′ dojdzie do spotkania roboczego przedstawicieli strony społecznej działających w ramach Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych z ministrem Mariuszem Kamińskim oraz wiceministrem Maciejem Wąsikiem – odpowiedzialnym za służby mundurowe.

Spotkanie poświęcone będzie realizacji postulatów strony społecznej, w tym szczególnie projektowi tzw. “Superustawy”.

Biuro Zarządu Głównego NSZZ Policjantów

Źródło: https://nszzp.pl/aktualnosci/pilne-spotkanie-z-ministrem-we-wtorek-24-marca-2020/

Foto: MSWiA

Stan epidemii w Polsce. Zaostrzone rygory!

Na terenie Polski został wprowadzony stan epidemii – poinformował podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.  Dotychczas był to stan zagrożenia epidemicznego.

Zamknięte szkoły, kary w górę
Przedłuża się decyzję o zamknięciu szkół do świąt wielkanocnych, które wypadają w dniach 12-13 kwietnia. Rodzice dzieci w wieku do ośmiu lat przez cały ten okres będą mogli otrzymywać specjalny dodatkowy zasiłek opiekuńczy.

W związku z zaostrzeniem rygoru epidemicznego na terenie Polski decyzją premiera wzrośnie kara za złamanie obowiązku poddania się kwarantannie z kwoty 5 tys. zł do 30 tys. zł oraz wdrożony zostanie “mechanizm śledzenia, czy każda osoba pozostaje pod adresem, który zadeklarowała”.

Stan epidemii
Minister zdrowia Łukasz Szumowski wyjaśnił, że wprowadzenie stanu epidemii na terenie Polski oznacza, że będzie mógł na mocy ustawy o chorobach zakaźnych “wyznaczać rolę personelu służb państwowych w zwalczaniu epidemii”.

Ponadto główna różnica między obowiązującym dotychczas stanem zagrożenia epidemicznego i wprowadzanym stanem epidemii polega na możliwości ustanowienia tzw. strefy zero, którą mogą być miasta lub wyznaczone przez ministra regiony.

Dzięki wprowadzonej zmianie szef resortu zdrowia otrzyma także prawo do m.in. wprowadzenia ograniczeń w poruszaniu się, zamykania konkretnych zakładów pracy, ustanawiania obowiązkowych procedur sanitarnych lub obowiązku szczepień, a także nakaz udostępniania nieruchomości i pojazdów służbom zwalczającym epidemię.

(jp)

Źródło: https://nszzp.pl/aktualnosci/stan-epidemii-w-polsce-zaostrzone-rygory/

Foto: Internet

MSWiA ma nas gdzieś! AC dla służb nieuzasadnione ekonomiczne – InfoSecurity24

Z analiz dokonanych przez służby wynika, że objęcie ubezpieczeniem autocasco użytkowanych przez formacje podległe ministrowi spraw wewnętrznych i administracji samochodów jest nieuzasadnione z powodów ekonomicznych – informuje w odpowiedzi na interpelację Maciej Wąsik, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Na sejmowej stronie pojawiła się odpowiedź resortu spraw wewnętrznych i administracji na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek w sprawie ubezpieczenia AC pojazdów Policji, której w imieniu szefa MSWiA udzielił wiceminister Wąsik. Polityk przypomniał, że zasady odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy za szkody wyrządzone przez nich w mieniu Skarbu Państwa oraz dochodzenie roszczeń o odszkodowanie z tytułu przedmiotowej odpowiedzialności określa ustawa z 1999 r. o odpowiedzialności majątkowej mundurowych z różnych formacji.

“Odnosząc się natomiast do kwestii dotyczącej objęcia ubezpieczeniem OC i AC pojazdów użytkowanych przez służby podległe Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji uprzejmie informuję, że wszystkie pojazdy będące w posiadaniu Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa posiadają ubezpieczenie OC” – podkreślił wiceminister w odpowiedzi na interpelację.

Jak twierdzi wiceminister, analizy wykonane przez podległe MSWiA służby wykazać miały, że koszt potencjalnego ubezpieczenia AC w przypadku tych formacji znacząco przewyższać ma ogólną wartość poniesionych szkód. “Koszt wykupienia polisy AC, z uwagi na liczbę, a także wartość pojazdów potencjalnie objętych przedmiotowym ubezpieczeniem byłby niewspółmiernie wysoki w odniesieniu do kosztów jakie ponosiłyby ww. formacje w przypadku wystąpienia zdarzeń objętych polisą” – podkreśla Wąsik. Co ciekawe, dodaje, że w przypadku Straży Granicznej oraz Państwowej Straży Pożarnej to kierownicy poszczególnych jednostek organizacyjnych decydują czy dany samochód służbowy zostanie ubezpieczony. Decyzję o wykupieniu takiej polisy mają podejmować oni “w ramach posiadanego budżetu oraz oceny rzeczywistych potrzeb danej jednostki”. W przypisach uściśla jednak, że w przypadku SG dotyczy to przede wszystkich pojazdów wykorzystywanych podczas misji zagranicznych.

W przypadku Straży Granicznej dotyczy to przede wszystkim pojazdów uczestniczących w misjach zagranicznych, tj. organizowanych przez Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej (FRONTEX) w ramach prowadzonych działań statutowych, przy czym koszt polis ubezpieczeniowych jest refundowany przez Agencję oraz bilateralnych – obecnie 9 samochodów uczestniczy we wspólnej operacji z Policją Republiki Macedonii Północnej na terenie tego kraju, a koszt polis ubezpieczeniowych obciąża budżet Komendy Głównej Straży Granicznej.

Maciej Wąsik, sekretarz stanu w MSWiA

Jak informował InfoSecurity24.pl jeszcze w sierpniu 2019 roku, Zarząd Oddziałowy Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale SG wysłał list do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie ubezpieczenia pojazdów formacji przed skutkami zdarzeń losowych. Mundurowi wskazywali wtedy m.in. na wzrastającą liczbę zgłaszanych przez funkcjonariuszy obaw, które dotyczyły wysokiego ryzyka uszkodzenia sprzętu w nowej flocie samochodowej o wysokiej wartości, która zakupiona została przez formację w ramach programu modernizacji. Związkowcy zwrócili się wtedy do szefa MSWiA z prośbą o “podjęcie w trybie pilnym prac związanych z wprowadzeniem przepisów ustawowych, mających na celu ubezpieczenie pojazdów służbowych, znajdujących się w dyspozycji Straży Granicznej, przed skutkami zdarzeń losowych oraz powiązanie Skarbu Państwa z przedmiotowym projektem ubezpieczenia”.

W obecnym stanie prawnym, trudno zaakceptować fakt, że funkcjonariusze Straży Granicznej realizujący zadania w terenie, na pierwszej linii i użytkujący pojazdy służbowe, należący do grupy najniżej uposażonych (zarabiających ok. 3000 zł), zmuszeni są do wykupowania z prywatnych środków polis ubezpieczeniowych, kosztem bezpieczeństwa finansowego swoich rodzin.

fragment listu NSZZ FSG przy NwOSG do ministra Mariusza Kamińskiego, z sierpnia 2019 roku
Foto: ZO NSZZ FSG przy NwOSG

Co z art. 15a? Mundurowa superustawa w ogniu krytyki. Rafał Jankowski: nie rozumiem, dlaczego taki projekt ujrzał światło dzienne

“Czeka nas trudna rozmowa z ministrami (…), ale jest ona konieczna, bo zapisy, które się znalazły w projekcie, stworzone są przez urzędników i nijak mają się do wcześniejszych zapewnień” – mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów. Jak dodaje, “jeśli ten projekt miałby wejść w życie takim kształcie jak teraz, narobiłby szkód w całym środowisku”.

Dominik Mikołajczyk: MSWiA opublikowało projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Resort wyszedł naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy?

Rafał Jankowski: Po pierwsze, projekt nie zawiera wszystkich rzeczy, które powinien zawierać, więc całe szczęście, że nadal mówimy o projekcie. Dokument został opublikowany, dostaliśmy go do zaopiniowania, ale nie zamierzamy tego robić. Czekam na spotkanie z ministrami Kamińskim i Wąsikiem, bo o tym naprawdę trzeba porozmawiać. Ja jakoś wierzę w zapewnienia panów ministrów i ich słowa, np. o powszechności tego dodatku przedemerytalnego, które powtarzał też komendant główny policji. Problem w tym, że nijak mają się one do tego, co zapisano w tym projekcie. Jak patrzę na ten dokument to mam wrażenie, że napisali go razem “do spóły” dyrektor departamentu budżetu MSWiA z dyrektorem biura kadr KGP.

Czeka nas trudna rozmowa z ministrami na ten temat, ale jest ona konieczna, bo zapisy, które się znalazły w projekcie, stworzone są przez urzędników i nijak mają się do wcześniejszych zapewnień. Dalej podtrzymuje to, co powtarzam już od jakiegoś czasu – mamy dobry kierunek, ale diabeł tkwi w szczegółach. Właśnie o tych wielu szczegółach musimy z ministrami porozmawiać. I nie będzie to łatwa rozmowa.

W takim razie przejdźmy do szczegółów. Od dłuższego czasu NSZZP, zwraca uwagę na kwestię ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, a dokładniej rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. Wokół tej sprawy narosło wiele niejasności, wynikających m.in. z różnej interpretacji samego wyroku. Czy przepisy, które znalazły się w tej ustawie, są takie jak umawialiście się z MSWiA?

Jeśli chodzi o art. 115a, to w ogóle nie umawialiśmy się z MSWiA. Złożyliśmy sprawę do Trybunału Konstytucyjnego kilka lat temu i w końcu doczekaliśmy się rozstrzygnięcia. Ale tak jak mówię, w tej kwestii z ministrami na nic się nie umawialiśmy. Liczyliśmy po prostu, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego będzie respektowany przez stronę rządową i służbową. Od kilkunastu miesięcy niestety nie jest.

Po przeczytaniu tego projektu, poprosiliśmy naszych prawników, żeby stwierdzili tak naprawdę od jakiego czasu funkcjonariusze, którzy przeszli w stan spoczynku, będą mogli się zwracać o wypłatę ekwiwalentu w wysokości 1/21 miesięcznego wynagrodzenia. Rozmawiałem z wieloma kolegami, którzy odeszli ze służby i wiem, że lawina pozwów zasypie polskie sądy i zakładam, że policjanci te sprawy będą wygrywać.

Ale funkcjonariuszom nie zależy chyba na trwającej lata drodze sądowej, tylko na tym, by wprowadzane rozwiązania ustawowe jasno określały co, komu i dlaczego się należy.

Tak naprawdę, jeśli mówimy o głosach, które dochodzą z MSWiA, to te przepisy będą dotyczyły tych funkcjonariuszy, którzy byli w służbie od czasu wejścia w życie tego rozwiązania.

A waszym zdaniem od kiedy powinien obowiązywać ekwiwalent w wysokości 1/21 miesięcznego wynagrodzenia?

Zdaniem NSZZ Policjantów powinno się wprowadzić takie rozwiązanie, które będzie gwarantowało wyrównanie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, wszystkim funkcjonariuszom, którzy odeszli ze służby przed dniem 6 listopada 2018 roku od czasu kiedy wprowadzono te niekorzystne rozwiązania prawne.

W porozumieniu, które podpisaliście w 2018 roku z MSWiA, zapisano że resort przedstawi propozycję rozwiązań mających na celu zatrzymanie funkcjonariuszy posiadających prawa emerytalne w służbie. Pojawiły się one w projekcie, o którym mówimy. Czy Pana zdaniem zasady przyznawania tego dodatku pozwolą, by był on powszechny?

Niestety nie. Problem w tym, że te kryteria zapisano bardzo niejasno. Raz jeszcze powtórzę, że mam nadzieję, że zarówno minister jak i wiceminister dotrzymają słowa i dodatek będzie powszechny. Zgodnie z tym, co zostało dziś zapisane w projekcie tej superustawy, temu dodatkowi bliżej do świadczenia uznaniowego niż powszechnego.

Chciałbym jasno powiedzieć, że tylko wtedy, kiedy zapisy ustawy realnie będą pozwalały by ten dodatek przyznawany był powszechnie, to jako związek, go zaakceptujemy. Naszym zdaniem pozytywna opinia służbowa powinna wystarczyć za przesłankę do wypłaty takiego dodatku.

A co z mundurowymi, którzy zbliżają się lub przekroczyli 15 lat służby? Wystarczy przejrzeć policyjne fora, by zauważyć, że wśród tych funkcjonariuszy jest dość liczna grupa deklarująca odejście właśnie po odsłużeniu 15 lat. Czy ich także nie powinno objąć to świadczenie?

Nie możemy wysuwać nierealnych postulatów. Oczywiście, że zależy nam na tym by każdy policjant dostawał wyższe świadczenia, dlatego wyszliśmy z propozycją by zintensyfikować prace nad dodatkiem tzw. stażowym lub progresywnym, który obejmie wszystkich funkcjonariuszy, i tych którzy mają 3 lata służby, i tych którzy mają 15. Ten dodatek przedemerytalny ma na celu utrzymać w służbie tych najbardziej doświadczonych. A ludzie, którzy odchodzą po 15 latach, to nawet nie odsetek to promil.

W ustawie wraca też sprawa wyżywienia w naturze oraz świadczeń pieniężnych w zamian za wyżywienie. Znów pojawia się jednak pytanie, czy ekwiwalent należy się funkcjonariuszom jeśli patrol porusza się pojazdem. W ustawie czytamy, że “policjant otrzymuje świadczenie pieniężne w zamian za wyżywienie w przypadku: pełnienia w okresie od dnia 1 listopada do dnia 31 marca służby na wolnym powietrzu poza pomieszczeniami i pojazdami przez co najmniej 4 godziny dziennie”. Jak to jest z tym radiowozem? 

Byłem zdumiony, że taki zapis znalazł się w tej ustawie. Komendant główny policji wydał takie polecenie, że służba z wykorzystaniem radiowozu jest służbą na wolnym powietrzu. Naprawdę nie wiem, dlaczego ten zapis znalazł się w tym projekcie.

Jakiś czas temu, w rozmowie z ministrem Kamińskim powiedziałem, że możemy stworzyć najlepsze rozwiązania prawne dla policjantów, ale jeśli komendanci w terenie będą intepretować zapisy “po swojemu”, to nawet najlepsze rozwiązania nie będą nic znaczyć. Znam takie przypadki, że mimo czytelnego przepisu, w kraju znalazło się kilku przełożonych, którzy robili to tak, jak mówię, “po swojemu”.

W tym projekcie także wydaje mi się, że ktoś chce wprowadzić zmiany, które na pewno nie są intencją ministra i komendanta głównego. Nie jest to też rozwiązanie, na które my się zgodzimy.

Te zapisy są jednak częścią projektu MSWiA, który z resortu wyszedł przecież za wiedzą kierownictwa.

Dlatego jestem tym bardzo zdziwiony. W poprzednich rozmowach z MSWiA na temat ekwiwalentu mówiliśmy przecież zupełnie coś innego. Zgodziliśmy się, że nie będziemy mierzyć czy ten policjant wyszedł z radiowozu, kiedy wrócił itd. To są jakieś nonsensy. Każdy funkcjonariusz, który pełni służbę poza jednostką policji, powinien być objęty tym ekwiwalentem.

Być może coś umknęło panu ministrowi, bo rozmawiałem z nim wielokrotnie, i to on sam zainicjował tę zmianę. Mówił, że nie może już słuchać tego wyśmiewanego 2,71 zł. Więc myślę, że któryś z urzędników sprytnie wplótł to w ten projekt, ale nie chce mi się wierzyć, że minister się na to zgodził.

Z tego co Pan mówi wynika, że w projekcie – tak by zyskał wasze poparcie – trzeba wprowadzić wiele zmian. Sądzi Pan, że MSWiA się na nie zgodzi?

Uważam, że przy tym kierownictwie MSWiA i przy tym co powszechnie mówi się – że trzeba zainwestować w służby mundurowe – tak. Nie rozumiem, dlaczego taki projekt ujrzał światło dzienne, bo on rozbudził wątpliwości w całym środowisku. Ludzie zaczęli się zastanawiać o co chodzi. Bo skoro ten minister, ten rząd zapowiadał inwestycje w służby mundurowe, mówił o tym, że trzeba wprowadzić do służb dobre rozwiązania, a teraz pokazuje taki projekt, to naprawdę można być co najmniej zdziwionym. Mam nadzieję, że dogadamy się z ministrem, bo to jest w pewnym sensie warunek naszej dalszej współpracy.

/…/

Co z art. 15a? Zapisy dotyczące zrównania statusu funkcjonariuszy nie znalazły się w przedstawionym projekcie. Czy MSWiA przedstawiło wam jako stronie społecznej, jakieś propozycje? Zgodnie z porozumieniem, ta kwestia miała być rozwiązana do końca ubiegłego roku.

Faktycznie MSWiA miało przedstawić projekt do końca 2019 roku. Jest marzec i nie mamy nic. Ciągle słyszymy, że trwają konsultacje, liczenie… Słyszałem już zarzuty pod adresem związku, że działamy na niekorzyść policjantów. Bo jeśli wypłacimy 15a, to część ludzi odejdzie, a więc trzeba im będzie płacić emerytury z Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA, a co za tym idzie, policjanci w kolejnych latach nie otrzymają żadnych podwyżek, bo to jest wspólny “worek” i nie będzie skąd brać pieniędzy.

Niemniej jednak, ja dalej będę się upierał, że funkcjonariuszy przyjętych między 1999 a 2003 rokiem po prostu oszukano. Nie zmienia się reguł w trakcie gry. Najlepiej byłoby oczywiście, żeby rozwiązania pojawiły się dla wszystkich funkcjonariuszy, których ten problem dotyka, ale dzisiaj nie wiem, czy powinny być dla wszystkich jednakowe czy nie.

Z tego co wiem, ale są to tylko przecieki, trwające prace zmierzają do tego, by za czas w służbie płacił ZER, a za czas poza służbą ZUS. Każdy mógłby odejść po 25 latach w mundurze, a po przejściu na emeryturę doliczano by też lata przepracowane przed wstąpieniem do służby, i za nie płaciłby ZUS.

Wydaje mi się, że nie ma nikogo kto powiedziałby, iż sprawiedliwym jest, by ktoś był 10 lat np. piekarzem, odprowadzał składki, i nie należało mu się nic za ten okres. Są też głosy, mówiące o tym, że emerytura mundurowa powinna należeć się tym, którzy wszystkie lata przesłużyli w mundurze. Trzeba to jakoś wyrównać i rozwiązać tę sytuację, ale tak jak powiedziałem, projektu jeszcze nikt nam nie pokazał.

Podczas mojego najbliższego spotkania z ministrem, pytanie o projekt zakładający rozwiązanie kwestii art. 15a będzie jednym z pierwszych jakie zadam. Niech minister odpowie, kiedy projekt zostanie przedstawiony, a jeśli nie zostanie, to też niech ktoś to powie. Jeśli MSWiA nie widzi możliwości rozwiązania tej kwestii, chciałbym to wiedzieć. Ja i całe środowisko.

Cały artykuł, źródło: https://www.infosecurity24.pl/mundurowa-superustawa-w-ogniu-krytyki-jankowski-nie-rozumiem-dlaczego-taki-projekt-ujrzal-swiatlo-dzienne

Foto: NSZZP

Policjanci zachowają 100% uposażenia jeśli poddani zostaną kwarantannie lub zachorują

Komendant Główny Policji przychylił się do wniosku Zarządu Głównego NSZZ Policjantów i wydał komendantom wojewódzkim zalecenia w sprawie zachowania 100% uposażenia przez policjantów, którzy w związku z bezpośrednim zaangażowaniem w realizację zadań związanych z przeciwdziałaniem lub zwalczaniem COVID-19 poddani zostaną kwarantannie lub zachorują.

W dniu dzisiejszym (17 marca 2020 r.) podczas przedpołudniowej wideokonferencji, z komendantami wojewódzkimi Policji, Komendant Główny Policji gen.insp. Jarosław Szymczyk poinformował o prawnych możliwościach zachowania 100% uposażenia przez policjantów, którzy zachorują lub zostaną poddani kwarantannie. Warunkiem zachowania tego uprawnienia jest bezpośredni związek choroby ze szczególnymi właściwościami lub warunkami służby (art. 121 b ust. 5 pkt 2 ustawy o Policji), albo decyzja organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej o objęciu policjanta kwarantanną, ale tylko w związku z realizacją zadań służbowych. W tym drugi przypadku zachowanie pełnego uposażenia będzie możliwe na podstawie art. 121 ust. 1 ustawy o Policji.

Decyzja Komendanta Głównego zbiega się z wnioskiem Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, o którym już informowaliśmy. Oprócz zaleceń zabezpieczających interes policjantów zaangażowanych w zapobieganie rozprzestrzeniania COVID-19, Komendant Główny dostrzegł konieczność codziennych kontaktów komendantów wojewódzkich z przewodniczącymi Zarządów Wojewódzkich. Jak stwierdził, dobrym przykładem są jego codzienne kontakty z przewodniczącym Rafałem Jankowskim. Dzięki tym spotkaniom możliwa jest bieżąca wymiana najistotniejszych informacji i szybka reakcja na pojawiające się problemy, ale również i nieporozumienia, których w związku ze zwalczaniem koronawirusa nie brakuje.

Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów

Źródło: https://nszzp.pl/aktualnosci/policjanci-zachowaja-100-uposazenia-jesli/

Foto: NSZZP