Zaostrza się protest policjantów w całym kraju. Na zwolnieniu lekarskim są też policjanci z radomskiego garnizonu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w środę 7 listopada na zwolnieniu w samym Radomiu było 348 funkcjonariuszy, czyli niemal połowa zatrudnionych. Tych liczb nikt nie potrafił nam oficjalnie potwierdzić, ale sam problem jest i wciąż pozostaje nierozwiązany.
Przełożeni funkcjonariuszy stają na głowie, by zapewnić pełen skład patroli i ciągłość służb w komisariatach. Codziennie ktoś choruje.
– W I i II komisariacie wielu naszych kolegów poszło na zwolnienia. Jest tam naprawdę duży kłopot z obsadą – informują nas radomscy policjanci i proszą o niepodawanie ich nazwisk. – Cały czas zapewniamy ciągłość służby, mieszkańcy mają zapewnione bezpieczeństwo z naszej strony – informuje z kolei aspirant Norbert Cibor z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.
Foto: NSZZP